Magik24 napisał:
PRACA:
-z jakim zawodem najlepiej wyjechać?
-o jaką pracę łatwo w Norwegii
-ile średnio laik zarobi
ŻYCIE:
-czy łatwo znaleźć jakieś fajne atrakcyjne cenowo mieszkanie?
-ile na takie mieszkanie z wszystkimi opłatami trzeba wydać?
-ile średnio wydam na jedzenie i inne rzeczy dla 2ch osób?
-jak z opieka medyczną?
-w jakie rejony Norwegii najlepiej się wybrać żeby nie było za bardzo zimno w 4ry litery?
-czy da coś się odłożyć gdy pracują 2 osoby?
-jak z motoryzacją? drogie są samochody i utrzymanie ich(paliwo) bo naprawić to sam naprawię.
A wiec tak:
- nie ma zawodu z ktorym warto lub nie wyjechac, pracy jest duzo i we wszystkich kierunkach, oczywiscie najlepiej inzynier wydobycia gazu lub ropy i z idealnym norweskim i angielskim
wszystko zalezy od sczescia i co naprawde potrafisz
- nie ma takiej pracy o ktora tutaj latwo , nawet czasami ciezko sie zalapac do sprzatania
- zarobisz ok 150 na godzine brutto - minus podatek, przewaznie 36 %, mowie oczywiscie o legalu, ale zeby legalnie pracowac musiszz miec pozwolenie na prace, a zeby dostac pozwolenie na prace musisz miec umowe o prace lub na zasadzie laczenia rodzin jak ktos z rodziny ( zona lub maz ) ma kontrakt, musisz tez miec zameldowanie
- i tutaj sie zaczyna, z mieszkaniami nie jest latwo, mieszkanie 2 pokojowe w Stavanger , wynajem, to ok. 7-9 tys, a pokoj ze wspolna kuchnia i lzienka to 3-4 tys, przewaznie chca depozyt 3 miesieczny i dobrze jak masz prace , bo jak wynajmujesz mieszkanie od Norwega to on wynajmie komu chce , robia visningi, a jak nie masz pracy to nie ukrywajmy nie bedziesz na poczatku jego listy,
- dobrze miec kogos znajomego u kogo na poczatku mozesz sie zatrzymac
- koszty wynajmu to pisalem, prad to od 300 do 1000 zima, bo tutaj istnieja tylko ogrzewaja elektryczne lub kominki
- wizyta w smlepie na typowe codzienne zakupy to 100 - 150 koron, w miesicu dla 2 osob to ok. 3000 koron, sa sklepy tansze i drozsze, jak wszedzie, tak samo z produktami
- jak nie masz umowy o prace to problem z lekarzem, oczywiscie mozesz isc prywatnie ale slono zabulisz, np dentysta od 1000 koron zaczyna rozmawiac , jak masz ubezpieczenie to tez nie jest tak rozowo bo za czesc i tak trzeba zaplacic, wiec lepiej nie chorowac

, lekarstwa tez nie sa tanie ( typu ibuprom to ok. 40 koron)
- najcieplej jest na poludniu najzimniej na polnocy

, ogolnie latem leje, jesienia i wiosna leje, zima sniezy
- jak dwie osoby pracuja to zyc nie umierac, 10- 15 tys koron spoko odlozysz, mowie oczywiscie o dwoch osobach pracujacych na pelen etat za rozsadna stawke
- nowsze samochody sa drogie rocznik od 2000 to od 40.000 Koron, a tak 94-98 to ok. 20.000 koron. Nowka z salonu to 200.000 koron ito za calkiem zwyklu samochod , a np Volvo salonowe to 500.000
- paliwo to ok. 14 koron za litr i 12-13 za rope
- czesci do aut tez do tanich nie naleza, a naprawiac na prakingu to nie bardzo
I jak ???