Potrzeba wstepnego rozeznania się co do Norwegii - Norwegia

Witam Wszystkich bardzo serdecznie.

Mam 24 lata mieszkam 60km od Stolicy PL Warszawy . Coraz częściej zastanawiam się nad swoją przyszłością i powiem szczerze że nie widzę siebie w moim ojczystym kraju. Sami wiecie jak jest. Człowiek albo tyra jak wół albo siedzi na bezrobociu bo warunki pracy dają dużo do myślenia. Może co do samej wykonywanej pracy można nie mieć zastrzeżeń to jednak płaca często dołuje.
Czasami człowiek czuje się jakby dostał porządny strzał w mo.de od życia i zastanawia się "a co mnie tu trzyma? czemu by nie wyjechać w cholerę stąd..". Niby szkoda opuszczać swoją ojcowiznę i rodzinę.Ale dłużej zastanawiając się przychodzi do głowy myśl stwierdzająca " Przecież będę miał swoją rodzinę przy sobie, żonę dziecko.. A ojczyzna pozostanie w sercu. Trzeba iść tam gdzie jest lepiej a nie jak ślepiec tkwić w miejscu ze strachem przed zmianami"..
Dlatego też postanowiłem wzbogacić się o wiedzę w jakim kraju będzie mi najlepiej.Szczególnie interesuję mnie Norwegia ponieważ siostry znajomi bardzo sobie chwalą wyjazd tam i mówią że za cholerę nie wrócą do szarej Polskiej rzeczywistości.

Dlatego też moi drodzy mam taką prośbę aby każde z was które będzie miało chwilę czasu i trochę chęci, opisało mi Norwegię swoimi oczami..
Nie ukrywam że chciałbym znaleźć tu odpowiedź na pytania typu:

PRACA:
-z jakim zawodem najlepiej wyjechać?
-o jaką pracę łatwo w Norwegii
-ile średnio laik zarobi

ŻYCIE:
-czy łatwo znaleźć jakieś fajne atrakcyjne cenowo mieszkanie?
-ile na takie mieszkanie z wszystkimi opłatami trzeba wydać?
-ile średnio wydam na jedzenie i inne rzeczy dla 2ch osób?
-jak z opieka medyczną?
-w jakie rejony Norwegii najlepiej się wybrać żeby nie było za bardzo zimno w 4ry litery?
-czy da coś się odłożyć gdy pracują 2 osoby?
-jak z motoryzacją? drogie są samochody i utrzymanie ich(paliwo) bo naprawić to sam naprawię.


Myślę że wypisałem takie najważniejsze i mniej ważne punkty. Za wszelkie mądre odpowiedzi i poświęcony mi czas bardzo dziękuję..

Pozdrawiam Paweł

Witam,widzę,że jest więcej osób,które tak jak My chcą wyjechać.My tez mamy plany wyjazdu własnie do Norwegii na wiosnę 2012,tak,żeby pozamykać tutaj rózne sprawy.Tak jak mój przedmówca nie widzimy tutaj jakiejs przyszłości,wiedząć,że mozna żyć inaczej,nie koniecznie "od pierwszego do pierwszego".Mówiąc"my" mam na myśli męża i córcię która ma 3,5 roczku.
Też mamy takie wątpliwości jak Ty Magik24.
Oczekuję na jakieś porady od ludzi którzy są,bądz ostatnio byli w Norwegii,ja byłam tam jakieś 7 lat temu,więc mogło się troche pozmieniać.Niestety problemem jest to ,że nikogo nie znamy kto mieszka w Norwegii i mógłby nam pomóc chociażby z mieszkaniem.Rozważamy wyjazd w ciemno.
Czekam na życzliwość i z góry serdecznie dziękuje za każde miło słowo.

Witam !!!
Sprawa ma się tak jeżeli jesteś fachowcem w swojej dziedzinie i znasz komunikatywnie angielski (choć to czasem nie wystarczy, duża konkurencja) to śmiało znajdziesz prace choćby przez agencje, których jest mało w porównaniu do Anglii, Holandii itp.. Jak masz zamiar wyjechać to radziłbym Ci się wstrzymać do wiosny chyba, że masz konkretne "białko". Zarobisz może jakieś
135+ nok/h zależy jaki zawód jedna osoba zarobi jakieś 20000 nok/mieś i sądzę, że jest w stanie utrzymać 2 os. mieszkanie dla 2 to jakies 10000 może znajdziesz taniej tak średnio 4000-4500/os mówie o okolicach Stavanger temp. jakieś -10 stopni zimą max. Auta tutaj masz przykład cen www.finn.no/finn/car/used/result?PRICE_F...DY_TYPE=3&sort=2 palio w porównaniu do zaroków tanizna ok 13 nok/l czyli za dniówke lejesz jakieś 70 litrów .Sam mam zamiar wyjechać do Norwegii na stałe i prosze nie piszcie o patrityźmie bo poza stresem i ciągłym brakiem kasy nic mi ten Nasz kraj nie dał a jest coraz gorzej. Obecnie zbieram " białko" podszkole język i za jakiś rok góra półtora Adios. Pozdrawiam all.

hunter2525 dzięki że znalazłeś chwile czasu i mniej więcej przedstawiłeś mi obraz Norwegii w świetle codziennej egzystencji ..

Wiesz generalnie nie mam żadnego kierunku dlatego chcę dowiedzieć się jaki kierunek studiów czy może jakie kursy ukończyć żeby mieć tam łatwiej . Na pewno muszę angielski podszkolić i mam chrapkę na naukę norweskiego, tzn. na razie jakieś podstawy a potem szkolić na komunikatywny. Spore wyzwanie, ale ja lubię wyzwania.

O -10 to wcale nie jest dużo, generalnie patrząc na skoki temperatury to w Norwegii są one mniejsze niż u nas. U nas latem 30st zimą - 30 a w NO lato 16 zima -16 .

A ktoś może mi powiedzieć jak tam jest z ogrzewaniem?Nie ukrywam że jestem zaskoczony że na każdym zdjęciu chałupki na wynajem w Norwegii grzejniki są elektryczne. Albo prąd jest tani albo nawet bardzo tani tym bardziej że Norwegia ma swoje elektrownie wodne.

Wyjeżdżając od nas ile trzeba złotówek uzbierać żeby bez stresu znaleźć pracę i z miesiąc wyżyć w najgorszym wypadku?? Przeglądając ogłoszenia pracy spotykałem się z płatnością w tygodniówkach, więc źle nie jest, ale i tak trzeba z sobą pewnie z 15tys złotych wziąć..

Nie radzę jechać w ciemno wielu próbowało i wracało z niczym...
Język angielski owszem ale większa szanse na pracę masz znając norweski, więc radzę uczyć się już norweskiego, konkurencja na rynku jest bardzo duża, i język angielski już nie wystarcza.

Co do prądu nie jest on tani a tym bardziej zimą ceny z dnia na dzień się zmieniają.
Wynajem mieszkania często 3 miesięczny depozyt, i rzadko się zdarza żeby go nie było.
Więc trochę musisz odłożyć.

Anna82 dzięki

Generalnie będąc w Polsce można chyba też już jakąś pracę obadać.Jest trochę agencji które się tym zajmują.Ale wiadomo że są zwolennicy i przeciwnicy brania pracy z agencji.

Masz problem jak wielu z Polsce w twoim wieku......
Masz kurwa tyle lat co i oranzada ma trwałosci, a chciłbys juz miec auto za 100tys,własny dom o pow.150m2,ze 200tys na koncie i najlepiej własna bardzo dobrze prosperującą firme,a w niej piekną długonogą asystentke,która co rano wita cie w krótkiej spodniczce z filazanka kawy dla p.prezesa.....
Do roboty kurwa wasza mac,a nie płakanie i narzekanie,ze zarobki małe,ze kiepsko z praca,itp....
Jak ktos jest gramotny i bardzo chce,to daje rade w polandii......
Trzeba było myslec zanim studia jeden z drugim zaczałes,bo nie tytuł sie liczy, a zawód!
Ludziom w moim obecnym wieku do głowy nie przyszło mając 24 lata,zeby takie psy wieszac na kraju,zeby byc tak chciwym i myslec o rzeczach, na które trzeba latami pracowac......
Kto z nas miał samochód w twoim wieku?
Heh na rower człowieka stac nie było i chodziło sie w jednych jeansach z pokolenia na pokolenie.....
Pokaz mi jeden kraj w europie,gdzie ludzie w twoim wieku maja to o czym ty tak odwaznie marzysz?
wszedzie trzeba sie dorabiac,zapierdalac i nawet tu norki nie maja eldorado.....

Ja wyjezdzajac z polski, miałem juz swoj dom i dobry samochód,oraz pare groszy odłozone,a nie było łatwo....
I wyjechałem tylko dlatego,zeby szybko(w kilka lat) odłozyc wieksze pieniadze na spokojna przyszłosc!
A wy,dzisiejsza młodziez jestescie nauczeni,ze wam sie nalezy, wszystko sie wam nalezy.....
A tu klaps w pysk od zycia i czar pieknego,beztroskiego zycia prysł
Ale jak to, przeciez ja mam wyzsze wyksztalcenie,tytuł magisterski, a moi rodzice znaja tych i tamtych....
Hehehehe skonczyły sie czasy,ze wystarczyło skonczyc byle jakie,płatne studia zeby dostac ciepłą posadke!
Podsumowując > do roboty kurwa jego mac!

marianek73 a wiesz że gówno mnie interesuje jak ty miałeś? Że wyjechałeś późno za granice to tylko Twoja wina i głupota więc nie siej jej tutaj.

Pisałem że chcę mądre odpowiedzi a nie jakieś lamentowanie i ubliżanie ludziom którzy chcą lepszego jutra. Dostałem życie od Boga to chcę je wykorzystać jak tylko można, dorobić się jakiś pieniędzy a nie garba na plecach.Idź lepiej człowieku zagłosuj na PiS i nie zawracaj dupy porządnym ludziom mającym jakieś wymagania od siebie i od życia.Mieszkając u nas to się nawet kawalerki w mieścinie nie dorobię bo niby z czego odłożyć. A jak za małą wodą jest możliwość zarobienia kilka razy większych pieniędzy i życia na wyższym poziomie to czemu nie skorzystać?.
Że ty dupę każdemu lizałeś aby tylko większe pieniądze zarabiać w Polsce to nie znaczy że każdy się tak prostytuuje.

Milioner w du.e je.any

bo tobie sie robic nie chce, bo to bie sie kurwa nalezy.....
nalezy to ci sie kurwa klaps w pysk
"Mądre odpowiedzi" > czyli jakie?
Pewnie takie gdzie bedzie napisane,gdzie i ile zarobisz,do kogo masz sie zgłosic i ze od jutra mozesz zaczac zarabiac 25tys pln/mies pracujac za biurkiem 7,5h dziennie....
aaaaaaa i jeszce pewnie apartament pod oslo z widokiem na fjord za jedyne 2tys nok.....
chcesz miec lepsze jutro, to zawin rekawy i do roboty! Jak nie wiesz jak to zrobic, to ojca zapytaj....
hehe wymagania od zycia? A czego ty gnoju mozesz od zycia wymagac? ty najpierw cos od siebie daj!
Zapewniam cie,ze po przyjezdzie tu szybko zaznasz smaku lizanej dupy(norweskiej),wiec nie sap i nie rób z siebie macho,bos niegramotny mosiek póki co
Serdecznie zapraszamy!
Zima idzie,wiec wpadnij, bo bedzie co odsniezac niebawem......
Tyle,ze to ciezka robota,a ty chetnie przytuliłbys jakąś ciepłą posadke...........
PS: To, ze w stger jest -10 w zimie to farmazon,bo 10km od stger bedzie juz -25
ale ty to doskonale wiesz,bo jestes mądry,piekny i zaradny
poza tym tobie sie przeciez..... należy
ps II: W dupe jebany to ty bedziesz jak przyjedziesz i to nie raz.....

Magik24 napisał:
marianek73 a wiesz że gówno mnie interesuje jak ty miałeś? Że wyjechałeś późno za granice to tylko Twoja wina i głupota więc nie siej jej tutaj.

Pisałem że chcę mądre odpowiedzi a nie jakieś lamentowanie i ubliżanie ludziom którzy chcą lepszego jutra. Dostałem życie od Boga to chcę je wykorzystać jak tylko można, dorobić się jakiś pieniędzy a nie garba na plecach.Idź lepiej człowieku zagłosuj na PiS i nie zawracaj dupy porządnym ludziom mającym jakieś wymagania od siebie i od życia.Mieszkając u nas to się nawet kawalerki w mieścinie nie dorobię bo niby z czego odłożyć. A jak za małą wodą jest możliwość zarobienia kilka razy większych pieniędzy i życia na wyższym poziomie to czemu nie skorzystać?.
Że ty dupę każdemu lizałeś aby tylko większe pieniądze zarabiać w Polsce to nie znaczy że każdy się tak prostytuuje.

Milioner w du.e je.any

Mieszkajac w Norwegii tez sie nie dorobisz kawalerki
To prawda, ze zarobki sa tu wyzsze, ale nie kilka razy, nie przesadzajmy. A zycie na wyzszym poziome?? Wiesz, rachunki tez sa wyzsze
W odpowiedzi na twoje pytania - najlepiej jest miec zawod lekarza, a laik zarabia malutko. Co do mieszkania, to ostatnio podrozaly, wiec niemozliwe jest aby bylo fajne i w rozsadnej cenie. Obecnie za byle lepianke trzeba placic ok. 10 tys. plus 3 miesieczny depozyt, razem 40 tys. na dzien dobry. Za to prad tej zimy ma byc tanszy.
Na samochod tez cie nie bedzie stac od pierwszego dnia.