2 mezatki poszły na imprezke 3 nad ranem imprezka sie skonczyła babki na gazie mysla sobie kurcze jak wrocimy tak do domku to mezowie nas wiecej nie puszcza wiec doszły do wniosku ze sie przejda i tak ida ida ida i zachciało im sie do kibelka a ze kibelka nie było tylko pobliski cmentarz to tam poszły sie załatwic i jedna mowi do drugiej ty ale nie ma papieru na co druga 'a tam ja podtarłam sie majtkami' ta pierwsza patrzy na gacie od Gucciego w dodatku od meza w prezencie no nie i sięgnęła po pierwsza lepsza rzecz za siebie podtarła sie i poszły
nastepnego dnia spotykaja sie mezowie :jeden mowi do drugiego ; stary rozwod rozwod jak nic moja zona wczoraj poszła na impreze i wrociła bez majtek
na co drugi: to jeszce nic moja miała majtki i kokarde w dupie" franek zdzichu i tadek " dozgonnie wdzieczni
hahahaha





nastepnego dnia spotykaja sie mezowie :jeden mowi do drugiego ; stary rozwod rozwod jak nic moja zona wczoraj poszła na impreze i wrociła bez majtek
na co drugi: to jeszce nic moja miała majtki i kokarde w dupie" franek zdzichu i tadek " dozgonnie wdzieczni
hahahaha






