Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Jaroslaw Szydlowski tomasz wojcik Edyta Szarkowic janek2004 Malta Mateo91 Suchar009 Aleksandra Staw Adam Olechno Piotr Bucenko (14270 niezalogowanych)
230 Postów
joanna kidawa
(asia68)
Stały Bywalec
poprzedni post był oczywiście do Gabriela.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
asia68 napisał:
poprzedni post był oczywiście do Gabriela.Mnie To wisi... jak Ty to odebierasz ....
Ja nie jestem rozrzutny by komukolwiek cokolwiek dawać.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
11 Postów
lena p.
(atoja09)
Wiking
Witam wszystkich!

Ale dostałam za swoję!

Siedzi sobie człowiek w domku pod Warszawą,przelicza ostatnie groszy,ma dołka.Przypomniałam sobie rozmowe znajomych o ich znajomych co to wyjechali do Norwegii ,i jak to im dobże się powodzi ,żyjąc z jego tylko pencji,a i dzieci tam wprawie nie chorują.Rozmowa odbyła się ze 2 lata temu,nam u tu, w pl nie żle się powodziło,o żadnych wyjazdach na zarobki nie było mowy.Ale urodziło się dziecko,mój biznes się nakrył,a mąż stracił dodatkowe zlecenia.Zdaża się

Więc mając tego dołka,wklepuję w googla norwegia,wyskakuję mędzy innymi ten portal.Zadaję głupie pytanie"Czy warto z rodziną do norwegii?"Przyznaję,byłam naiwna.Ale nie żałuję a ni chwili.I wszystkim bardzo dziękuję za odpowiedzi.Od tej pory siedze przed kompem po paru godzin dziennie(z tąd ten wątek o zbyt krótkiej dobie),i co raz bardziej wiem,że nic nie wiem.Ale mimo to mam pewen plan którym to zaryzykuję się z państwem podzielić.


Więc mamy 4-osobową rodzinkę w pl, która ledwie wiążę koniec z końcem i myszli o wyjeżdzie do norwegii.Piszemy CV mężu hydrauliku i zaczynamy wysyłać gdzie się da.(jusz mam parę namiarów,gdzie wysyłać,i wiem,że pewnie było to jusz przerabiano na forum,ale jednak będę wdzięczna za każdą dodatkową informację)
Dalej-tłumaczymy wszystkie zaświadczenia o zdobytych umiętnościach(papiery czeladnicze,kursy i t.d.)Wielkie dzięki JLK21.Jednocześnie przykładamy się do nauki języka(czy wystarczy angielski,czy lepiej od razu zacząć od narwerzskiego?)

Dalej zaczynają się schody-czyli kasa,której to trzeba mieć co najmiej na 3 miesiąca
życia jego tam i nas tu.

Nu i "drobiazg" czyli znaliezienie legalnej ,pewnej pracy .Bez w miarę dobże sprawdzonej oferty ja go tam po prostu nie puszczę.

Czy coś pominełam???Woobrażam sobie,jak śmieszne i infatylne wydają się wam moi pytania ,ale prosze ,przypomnijcie sobie siebie na początku drogi pod nazwą "Norwegia"

A tak na margineze.Pierwszy raz w swoim życiu zaczełam pisać na forum,i chyba mnie wciągneło....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
4104 Posty
Yatsek :)
(Yatsek)
Maniak
skoro obawiasz sie ze maz jedzie w nieznane to najlepiej wedlog mnie gdyby pojechal do "sprawdzonego" posrednika pracy... adecco, jobzone, fagfromidling (LSJ w PL) itd... kasa srednia itd... ale na start czemu nie, z tego co sie orientuje to tacy posrednicy zalatwiaja "miejsce do spania" - Twoj maz zobaczy co i jak, w miedzyczasie moze szukac mieszkania i lepszej pracy a po pol roku na przyklad wyjdzie w praniu czy norwegia to jest wlasnie to!! jesli tylko norwegia wchodzi w gre to polecalbym nauke norweskiego!! to nie jest kraj angielskojezyczny tylko norweskojezyczny z duzym odsetkiem ludzi potrafiacych sie poslugiwac jezykiem angielskim ale na dluzsza mete bedzie to uciazliwe - macie dzieci > szkola > zebrania/wywiadowki, ergo po norwesku!! w autobusach, sklepach knajpach czesto mozna spotkac "norwegow" urodzonych w basenie oceanu indyjskiego i oni glownie po norwesku mowia wiec znajac tylko angielski juz jest kolejne utrudnienie.... poza tym: ZNAJAC NORWESKI MASZ PRACE JAKA CHCESZ!!

PS. dziekuje za wyroznienie specjalne
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
4104 Posty
Yatsek :)
(Yatsek)
Maniak
atoja09 napisał:
Dalej-tłumaczymy wszystkie zaświadczenia o zdobytych umiętnościach(papiery czeladnicze,kursy i t.d.)Wielkie dzięki JLK21.Jednocześnie przykładamy się do nauki języka(czy wystarczy angielski,czy lepiej od razu zacząć od narwerzskiego?)

jakie dokladnie kursy?? jesli bierzesz moje slowa za wyrocznie w sprawach "norweskiego hydraulika" to czesc dokumentow nie jest tutaj uznawana a jesli jest brana pod uwage to z wielkim przymruzeniem oka!! pisalem tylko o czeladniczych/mistrzowskich, dyplomach ze szkol i papierach ukonczonych egzaminem panstwowym... reszta moze byc przetlumaczona nawet i na angielski jesli tak wyjdzie wam taniej - ale to raczej bedzie na zasadzie: "okej - warto wiedziec ze Pan to umie/potrafi ale tu w norwegi to nie ma zadnego znaczenia"

ja mam na przyklad pelno szkolen od Viesmanna Vaillanta Buderusa, papiery SEPoweskie i inne takie i nawet tlumaczonych nikt nie chce ogladac... Svenne i Fagbrev (czeladnik i dyplom z techikum) w zupelnosci wystarcza... pozostale to zawsze bylo jako dodatek... dopiero w norwegi poszla reszta kursow...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
4104 Posty
Yatsek :)
(Yatsek)
Maniak
a swojemu mezowi mozesz pokazac filmik.. ja sie usmialem jak to zobaczylem.. www.uponor.no/upload/media%20(images%20a...skSprinklervideo.wmv

co kraj to obyczaj
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
11 Postów
lena p.
(atoja09)
Wiking
Jeszcze raz dzięki!Weźme pod uwagę twoi porady.Więcej nikt nic nie piszę,więc chyba wszyscy we wszystkim się zgadzają.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
4104 Posty
Yatsek :)
(Yatsek)
Maniak
atoja09 napisał:
Więcej nikt nic nie piszę,więc chyba wszyscy we wszystkim się zgadzają.

bo to bardzo zgodne forum jest
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
417 Postów
Brudny Harry
(Hardi)
Wyjadacz
asia68 napisał:
Co do życia w norwegii to jest drogie, ale wypłaty też są inne niż w pl.
[/quote]
drogo? chyba jesli przeliczasz to na zl? ale kto normalny mieszkajac w jakims panstwie X przelicza to na walute panstwa Y? tak patrzac to w PL wszystko jest strasznie drogie w porownaniu np. do Indii.

przeliczajac ceny do zarobkow zycie w Norge jest o wiele tansze niz w PL no i zyje sie 5 razy spokojniej, bez pospiechu itd.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
230 Postów
joanna kidawa
(asia68)
Stały Bywalec
Hardi napisał:
asia68 napisał:
Co do życia w norwegii to jest drogie, ale wypłaty też są inne niż w pl.

drogo? chyba jesli przeliczasz to na zl? ale kto normalny mieszkajac w jakims panstwie X przelicza to na walute panstwa Y? tak patrzac to w PL wszystko jest strasznie drogie w porownaniu np. do Indii.

przeliczajac ceny do zarobkow zycie w Norge jest o wiele tansze niz w PL no i zyje sie 5 razy spokojniej, bez pospiechu itd.[/quote]
zgadzam się z tą wypowiedzią w 100%
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok