Nawet jeśli by ktoś płacił tyle człowiekowi, który nie zna języka to trzeba ludziom uświadomić że tu ciężko utrzymać pieniądze przy sobie. Obecnie rządzący chcą by ludzie żyli w biedzie, wtedy są bardziej przyjaźni środowisku. Wszystko co zarobisz będzie ci w jakiś sposób zabrane. Zresztą cała Europa działa podobnie. Wysokie koszty energii doprowadziły do ogromnych problemów przemysłu motoryzacyjnego w europie, Trump dobił go cłami. Teraz tylko czekać jak Chińczycy lub Amerykanie wykupią europejskie firmy za bezcen i przeniosą tam gdzie ceny energii są niskie. Niepiśmienni inżynierzy nadal napływają, to jest najwierniejszy elektorat lewicy, przez co wątpię by Europa pozbyła się czerwono-zielonej zarazy. Jak patrzę po komentarzach to ludzie ciemnoskórzy, ale inteligentni i ambitni chcą głosować na prawice. Nie raz mówili o tym politycy różnych partii. Europa przez szaleńców u sterów się sypie, Azja czy USA dobrze płaci tylko ludziom wybitnym, którzy conajmniej mają doktorat w dziedzinie, która przynosi zyski, więc gdzie z tego dziadostwa można uciec? Polska również jest spowalniana przez Europę. Wzrost Europy jest minimalny, więc wkrótce może wejść w recesję. Nawet jak wchodzi się do sklepu budowlanego to kilkanaście lat temu można było spotkać wielu Polaków, teraz pustki, nie mam pojęcia jak te sklepy jeszcze się utrzymują a obecny rząd uważa że zrobili świetną robotę i ma chrapkę na kolejną kadencję.