cysiek33 napisał:
To bardzo proste dlaczego nie jada do Kataru lub Arabii Saudyjskiej, bo tam byli by zerem, musieli by nosic worki z cementem na plecach przez caly dzien,zeby przetrwac.Natomiast w Europie bede zgrywac paniska na socjalu i glosno domagac sie wszystkiego,uzywac zycia i posuwac jasnowlose laski....co w arabskich krajach jest zarezerwowane tylko dla szejkow.Teraz wiesz dlaczego nie jada do swoich
Przemily Ibrahim z Mogadiszu, Burko czy Marka nie ma szans na noszenie workow z gruzem w Arabii Saudyjskiej jak nie przymierzajac Zdzisiek z Ketrzyna w Oslo, z prostej przyczyny: Ibrahim do Arabii Saudyjskiej nie wjedzie, bo nikt go tam nie wpusci.
W Arabii Saudyjskiej obowiazuja restrykcyjne zasady wjazdu i pobytu. Cudzoziemiec udajacy sie tam (poza sytuacjami typu zorganizowane wycieczki, turysci, uczestnicy konferencji oraz oczywiscie osoby mogace wylegitymowac sie stosownym statusem majatkowym) musi miec kogos na miejscu, tamtejszego obywatela, ktory bierze na siebie pelna odpowiedzialnosc za swojego "goscia" i zobowiazuje sie lozyc na jego utrzymanie, opieke zdrowotna, placic za wyrzadzone przez niego szkody...
A z osobami przebywajacymi tam nielegalnie, tamtejsze wladze sie nie patyczkuja. Nawet jesli bym powiedzial, ze sie nie pierdola i w dupie maja Prawa Czlowieka, to i tak bedzie to leciutko powiedziane...
Ot i tyle w temacie "dlaczego uchodzcy nie jada do Arabii Saudyjskiej".