Polak. Lepszy imigrant - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Polak. Lepszy imigrant

Gdyby jeszcze tylko jakis polonista porobil korekty, a artykul bylby genialny.

A pomijajac kwestie zyrnalistow, naprawde uwazam, ze wiele osob powinno wydrukowac sobie ten artykul, nauczyc sie go na pamiec i deklamowac 3 razy dziennie, a moze by cos do nich dotarlo.
Na przyklad to, ze w spoleczenstwie ktore przyklada wage do tego by (przynajmniej teoretycznie) wszyscy byli rowni nie ma miejsca na pewne postawy.
A juz narzekanie z jednej strony iz Norweg uwaza emigranta za cos gorszego, przy jednoczesnych probach udowadniania ze w grupie emigrantow MY POLACY jestesmy lepsi i wyjatkowi oraz ze z tego powodu nalezy nam sie lepsze i wyjatkowe traktowanie, to po prostu groteska.

Jesli dolozymy do tego calkowity brak tolerancji, homofobie, rasizm, agresje i prostactwo, to otrzymujemy indywiduum, ktore nie jest mile widziane w zadnym cywilizowanym panstwie swiata, nie tylko w Norwegi. Moi Drodzy, sami jestescie emigrantami, nieprawdaz? A chcieli byscie miec za sasiadow ekipe zajmujaca sie zawodowo "posrednictwem handlowym w sprzedazy rowerow"?

Janku miało cie nie być, Hytta, brak netu?

Ja jestem nastawiony przeciwko przybywaniu imigrantów do Norwegi jednej grupy etnicznej czy tam rasy, a mianowicie nierobów którzy chcą się załapać na socjal i żyć na koszt państwa. Takich to mają Norwedzy swoich wystarczająco. Czy to jest jakiś paradoks?

Muzułmanin to nie jest obraźliwe słowo. Nie wiem skąd temu panu przyszło to do głowy?
Religie mozna jak najbardziej krytykować i nie ma to nic wspólnego z rasizmem.
Na tym forum jest pełen przekrój "typowych" Polaków.

Typowy to taki, który wie lepiej co zrobić w sytuacji, w której nigdy nie był, a wie tylko dlatego, ze " wydaje mi sie ze", " ale moge sie mylić".
Dochodzą jeszcze chamskie komentarze o partnerach życiowych innych forumowiczów, porównywanie ich do małp w cyrku, nieudolne sarkazmy, politykowanie na skale wręcz światową a przy tym brak akceptacji i w ogóle nie branie pod uwagę, ze ktoś ma inne poglądy.

Polaczek cebulaczek-buraczek czuje sie lepiej, gdy sobie pouzywa, zwyzywa od ciapatych i czarnuchow, będzie dumny ze do dziecka mówi w domu po norwesku i ogólnie jest bardziej norweski od Norwegów.
To sie nigdy nie zmieni. Niestety im niższy status społeczny " polaczka", tym większy z niego rasista i przemądrzały cham.
Widać to po tysiącach wpisów na tym forum, wyśmiewaniu ze wiele dziewczyn pracowało lub pracuje przy sprzątaniu czy w kantynach. Żeby Polak okazał szacunek, to trzeba wykonywać PRESTIŻOWY zawód, najlepiej to prawnik lub architekt, albo inny gdzie trzeba mieć studia. Tylko pózniej takie osoby, które sa elokwentne uważane są na forum za " wszystkowiedzące i wywyższające sie".

O, jeszcze klaskanie przy lądowaniu, wtedy jest mi wstyd przyznać sie, ze jestem Polką. Niech cebulaki zrozumieją, ze ci " ciapaci i czarnuchy" często wiedza jak sie zachować, a wy prawdziwi Polacy w skarpetach, sandałach, w solarnianej opaleniźnie i z wykrzywionymi gębami na selfies oraz powiewającą na wietrze plastikową, zużytą torbą nie wiecie.

Wystarczy popatrzec na wybory do parlamentu polskiego w USA czy UK by szybko udowodnic teorie ze polacy sa przeciwko imigrantom mimo ze sami nimi sa.Skrajna prawica wsrod polonii to niestety standard,pakowanie ludzi do jednego wora stosuja Ci ktorzy maja niski tok rozumowania i pojmowania swiata,ze inni nam powinni dawac,a my z w zamian nic nie damy

Artykuł jest genialny w teori. Skąd te informacje że Polacy uważają się za lepszych emigrantów. To wymysł pana profesora. Byłem w 6 krajach i uważałem się zawsze za przybłęde wygonionego za chlebem z Polski. A nigdy nie wyjeżdzałem nawet w założeniu że na stałe , tylko do roboty. Spotykałem się z gadaniem tybylców "po co tu przyjechaliście, pracy w Polsce nie ma". Więc trudno przy takim przynajmniej uczciwym podejściu robić dobrą minę do złej gry. Jest jednak zasdanicza różnica między wyjeżdzającymi z Europy Wschodniej a tymi kolorowymi. Ci pierwsi zasadniczo planują podjęcie pracy, a no nie ma się co oszukiwać jak można coś wyrwać z socjalu to tylko głupi nie weżmie. Natomiast ci kolorowi to mam nieodparte wrażenie że w swojej masie liczą na życie z socjalu a pracę to weżmą z łaski lekką i łatwą. Ale podejście tych drugich w oczach np. Norwegów tak jakby rozciąga się na wszystkich przyjezdnych. I proszę mi nie mówić że tak nie jest. Bo każdy wie gdzie są dzielnice zamieszkałe przez kolorowych , którzy nic nie robią prócz dzieci, ew. handlują narkotykami. Czy to tak trudno zauważyć obrazek jak środek dnia roboczego a murzynki najprzód stoją karnie w kolejce do bankomatu , a pózniej się wylegują na ławkach. A po zatym są nazbyt inni od tubylców. Mnie zawsze Norwegowie czy niemieccy turyści brali za tubylca oczywiście do czasu kiedy chcieli pokonwersować. Kto broni kolorowym jechać do bogatych arabskich krajów. Ano tamte mądre władze bronią. Jest jeden kraj który miał problemy z napływem wszelakich kolorowych. Chodzi o Izrael. Po prostu poogradzał ich w odpowiednich obozach. Metoda drastyczna ale okazała się skuteczna. A jeszcze parę lat wcześniej były w Izraelu masowe kontrole, wyłapywanie i deportacje białych nielegali w tym z Polski. A w Europie Zachodniej są po prostu pizdy nie politycy.

Zanim sie skarci murzynów biorących darmowe pieniądze, czy murzynki wylegujące sie na ławkach, to trzeba wziąć pod uwagę, ze ci ludzie dostali status uchodźcy, który wcale nie jest łatwo uzyskać.
Niech sobie niektórzy zadadzą pytanie, czy chcieliby żyć w kraju, gdzie nie ma wody pitnej, jedzenia, gdzie wcielają do służby wojskowej na długie lata i nie wiadomo kiedy koniec, gdzie bomba moze spaść na dom, gdzie jest sie prześladowanym itd.
Inna sprawa to handlujący narkotykami, oni statusu uchodźcy nie maja i w związku z tym dokonują przestępstw aby zarobić pieniądze. Przestępstw nie pochwalam.
Dobrze by było rownież wiedzieć, ze nie wszyscy z Afryki, szczególnie z Somalii sa piśmienni. W Afryce trzeba płacić aby posłać dziecko do szkoły, tylko garstkę na to stać.
Wielu Somalijczyków pracuje na taksówce. Cos robią. Niestety często myślą jak wyłudzić pieniądze, wiec ich zony rejestrują sie jako samotne matki. Tylko ze to nie Polacy sa od ścigania nieprawidłowości, tylko norweskie urzędy i radzą sobie ostatnio bardzo dobrze.

Nie uawazam się za gorsza mieszkanka Norwegii. Glosuje na partie pracy. Czuje się Polka ale i szczesliwa mieszkanka kraju fiordow. Jestesmy rasistami, mamy poczucie własnej nadludzkości, az dziw, ze to nie u nas narodzil się faszyzm. Mam straszny zal do moich wspolwyznawcow, bo jestem praktykujaca katoliczka, o sianie nienawiści. Nienawisci do innych kultur, wyznan, pogladow....Ciagle jednak wierze w dobro i tolerancje. Niedawno ktoś nazwal mnie glupia...może jak na obowiazujace standardy, jestem?

Joseph napisał:
Janku miało cie nie być, Hytta, brak netu?

Ja jestem nastawiony przeciwko przybywaniu imigrantów do Norwegi jednej grupy etnicznej czy tam rasy, a mianowicie nierobów którzy chcą się załapać na socjal i żyć na koszt państwa. Takich to mają Norwedzy swoich wystarczająco. Czy to jest jakiś paradoks?

Wez nic nie mow...
Swoj nastroj okreslil bym tak, ze nie mam zadnego nastroju, gdyz jakiekolwiek nastroje tlumione sa przez skrajne "wzburzenie emocjonalne"

Spadla na mnie z nienacka lawina papierow, ktora mnie doslownie przysypala. I to k....rwa tyle w kwestii wyluzowanego na maksa weekendu...