Nomad75 napisał:
Niemniej jednak faktyczne uważam, że duży udział Kościoła w życiu publicznym konserwuje Polskę na pewnym, nie za wysokim poziomie rozwoju społecznego. Szczerze mówiąc, to w krajach gdzie poziom sekularyzacji jest wysoki, to ludzie jacyć szczęśliwśi i spokojniejsi Przypadek? Może...
Nie pasuje to co piszę? Takie jest moje zdanie, i uszanuj to.
Piszesz,ze robisz ze swojego rozumu niezly uzytek. Gratuluje ! Szkoda tylko,ze nie na tym forum,czego bardzo bym sobie i Tobie zyczyl.
O ile pamietam najwyzszy stopien sekularyzacji osiagnieto w ZSRR ,przy okazji mordujac setki tysiecy ludzi i niszczac spory dorobek kulturowy.
Poziom szczescia i spokoju znajdowal sie tak wysoko,ze go nawet z ziemi nikt nie widzial
i napewno nie byl to przypadek.
Wiec pozostaje mi ,podobnie jak kanclerz pewnego normalego zachodniego kraju w liscie do
prezydenta A.Dudy,zyczyc Ci szczescia ,sukcesu i bozego blogoslawienstwa w pelnieniu swojej roli.