młode mamy w norwegii - Norwegia - s195

ja ostatnio ciagle w rozjazdach bo rodzinka u mnie wiec i na forum nie wiem co sie dzieje.-u mnie tetno malej tez ponad 140,ale nie duzo-ostatnio miala 160 ale byla bardzo aktywna-tak zazwyczaj to 145,150.Aga-jeszcze chodzisz normalnie?bo ja jakos do porodu mam juz coraz blizej a czuje sie coraz lepiej hehe.moze dlatego ze ciesnienie zeszlo i teraz juz sie tak nie stresuje,ze moge szybciej urodzic...sama zreszta nie wiem.teraz lece na grilowanko.buziaki i w razie czego Aga to powodzenia zycze(kazdej innej mamie ktora ma teraz termin tez zycze powodzenia naturalnie).

Tysia,mialam kryzys pare dni temu,ale teraz wszystko puscilo i tez sie super czuje. Chodze wszedzie a nawet wrocilam do pracy na kilka godzin dziennie Ale dzisiaj spakowalam torby. Leza i czekaja na uzycie Tez zycze powodzenia w razie czego Ciekawe ktora panna zechce wyjsc pierwsza

jA USG mam co 3 tygodnie. już nawet nie wiem ile ich było.... na Polkę trafiłam tylko raz i nie chcę więcej mieć z nią do czynienia bo była wredna i świniowata... cały czas wchodziła mi w zdanie i mnie przedrzeźniała, nie włączyła mi górnego monitora abym zobaczyła dzidziusia, powiedziała mi że jak sobie pojadę do polski to sprawdzę sobie płeć i mi nie powiedziała czy to dziewczynka czy chłopiec a na koniec nie dostałam żadnego zdjęcia. by łam tak wściekła że aż mi odebrało chęć do działania bo teraz to bym jej dała popalić...w piątek mam kolejne usg. dziś rano jak wstalam to zauważyłam na wkładce lekko czerwonawy osad... mam nadzieję że to nie są początki zapowiedzi porodu bo to dopiero 34 tydz. a Maja waży malutkio bo gdzieś 1,5 kg... czy ktoś tak już miał? pozdrawiam serdecznie w tą pochmurną niedzielę...

Te polozne w Ahus wydawaly sie bardzo mile,ale w trakcie badan albo porodu to nie wiem jak by sie zachowaly. Limetka,wszystko co jest czewone na wkladce jakos zle mi sie kojarzy. Obserwuj czy to sie nie powtarza i nie jest tego wiecej. Jak cos to pedem do lekarza. W sumie to ja bym i tak od razu poszla to sprawdzic.

Ja pod koniec 35 tyg. dostalam taka wydzieline kolor kawa z mlekiem - to byla sobota, dzien pozniej urodzilam.

no dziewczyny-ja juz w szpitalu.o 5:46 odeszly mi wody i narazie czekamy na mocniejsze skurcze.wszystko rozegra sie w ciagu 24 godz.
Oliwka kochana wiedziala kiedy zaczac przychodzic na swiat,dzis jest z nami tatus-jupiiii,udalo sie trafic w weekend.
Narazie wogole sie nie boje,-adrenalinke mam ale bardziej z radosci niz ze strachu.
Zyczcie mi szybkiego porodu hehe,ja bynajmniej tego sobie zycze.pozdrawiam

Tyska,cos Ty robila na tym grillu,ze Ci wody odeszly?? A tak na powaznie,to trzymam za Was kciuki I oczywiscie zycze Ci szybkiegi porodu

tysia zycze szybkiego i lekkiego porodu

limetka masz wizyty w szpitalu w tonsberg?? mowisz o takiej Polce z krotkimi wlosami? Renata? jesli dobrze pamietam?

Placenta plassering-anterior.

Dziewczyny, może wiecie co to znaczy? Mam tak wpisane w karcie..

MamaNel - to znaczy lozysko ulozone na przedniej scianie- nie myl tego z lozyskiem przodujacym. Ja tak mialam i rodzilam naturalnie