młode mamy w norwegii - Norwegia - s1060

Hej zastanawiam się czy jeszcze tu ktoś wchodzi ? jestem w 38tyg. ciąży według norweskiego lekaeza lub 39 tyg ciąży według polskiego lekarza poród się zbliża, mam już dwie dziewczynki urodzone w Pl ale obawiam się tego porodu bo szpital w którym mam rodzić nie ma najlepszej opinii

hej ja jestem w 17 tygodniu dopiero, bede miec pierwsze usg 3 grudnia. Moje pierwsze dziecko w Norwegi, jednego skarba mam juz 4 lata synek. Ta ciaza jest całkiem inna od pierwszej, bole głowy, pleców, zaparcia, nudności miałam, a teraz mnie meczy ciagle zgaga =////

hej a gdzie mieszkasz ? dokładnie znam objawy i współczuje ja zmagam się już z finiszem

Trochę faktycznie mi przechodzić po migdałach ) ja mieszkam w Egersund, a rodzić pewno bede w stavanger tyle jeszcze czekania przede mna. Dobrze ze sie swieta zblizaja i jakos szybko moze minie Poszukuje fajnego wózka dla dzieciątka, takiego nie dużego z mozliwością szybkiego złożenia i wrzucenia do auta. W sklepach drogie, patrze na finn.

Hej! Ja jestem w 25 tyg ciąży i niestety jeszcze u lekarza nie byłam bo mi się trochę sprawy formalne pogmatwały. We wrześniu brałam ślub więc dopiero od września powiedzmy że jestem tu legal ale w skate mi namieszali z nazwiskiem i dopiero dostałam nr personalny...a teraz nie wiem czy mam czekać na papiery odnośnie wyboru lekarza czy jak to ma byc. Ja ciążę teraz przechodzę świetnie tylko pierwsze 3 miechy były mdłości i straszne lenistwo. Teraz to lajcik maluszek się dobija i to jest bardzo fajne uczucie . Wyprawkę dla maluszka będę robiła w PL bo jak widzę te ceny tutaj to mnie przerażenie bierze....Pozdrawiam wszystkie mamuśki

Hej dziewczyny !! Ja jestem w 34 tygodniu, termin na 8 stycznia, pierwsza ciąża. Urodze chłopczyka w Ullevål w Oslo. Maluch będzie miał na imię Leo Ja już do pracy nie chodzę od 3 tygodni ,bo dostałam skurczy i grozi mi przedwczesny poród. Pozdrowienia dla wszystkich przyszłych mam

madelaine833 napisał:
Hej! Ja jestem w 25 tyg ciąży i niestety jeszcze u lekarza nie byłam bo mi się trochę sprawy formalne pogmatwały. We wrześniu brałam ślub więc dopiero od września powiedzmy że jestem tu legal ale w skate mi namieszali z nazwiskiem i dopiero dostałam nr personalny...a teraz nie wiem czy mam czekać na papiery odnośnie wyboru lekarza czy jak to ma byc. Ja ciążę teraz przechodzę świetnie tylko pierwsze 3 miechy były mdłości i straszne lenistwo. Teraz to lajcik maluszek się dobija i to jest bardzo fajne uczucie . Wyprawkę dla maluszka będę robiła w PL bo jak widzę te ceny tutaj to mnie przerażenie bierze....Pozdrawiam wszystkie mamuśki


Hej, radzilabym Ci jak najszybciej zglosic sie do Helsestasjon i umowic sie na wizyte. Ja poszlam tam w 20 tyg., jeszcze bez nr personalnego (potem donioslam) i opierniczyli mnie, ze tak pozno, mialam straszne problemy z zalatwieniem USG, bo na USG zapisuja duzo wczesniej. Byl tez problem z miejscem w szpitalu, wiec idź jak najszybciej. Teraz jestem w 26 tyg i w przyszlym tygodniu mam 3 wizyte u poloznej, wizyty u rodzinnego ograniczylam tylko do robienia u niego badan, bo mnie wkurzal a i chodzilam do rodzinnego zalatwionego przez polozna, tego z HELFO przyznali mi dopiero teraz i w sumie nie wiem do ktorego mam teraz chodzic :O
Pozdrawiam mamuski

No słyszałam że usg to tylko raz robią w którymś tam tyg i więcej nie chcą. Kurcze teraz mnie nastraszyłaś.... . to muszę się wybrać mam nadzieję że się dogadam bo z językiem problem....

madelaine833 napisał:
No słyszałam że usg to tylko raz robią w którymś tam tyg i więcej nie chcą. Kurcze teraz mnie nastraszyłaś.... . to muszę się wybrać mam nadzieję że się dogadam bo z językiem problem....

W 20, ale mi zrobili w 22 jak trafisz na fajna polozna to zalatwi Ci USG i zglosi miejsce w szpitalu a gdzie mieszkasz? Wez sobie kogos ze soba zeby pomogl Ci sie dogadac, powinni Ci wyznaczyc wizyte za jakies max. 2 tyg jesli poprosisz o tlumacza (przysluguje Ci za darmo z NAVu), a jak nie to szybciej. Zaloza Ci tez karte (potrzebna jesli bedziesz sie starac o becikowe) i skieruja na badania. Moim zdaniem warto sobie to wszystko zalatwic

Ja jestem z Brumunddal to jest koło Hamar. No mój mąż dogaduje się po norwesku to myślę że damy radę jak nie to będziemy kombinować metodą prób i błędów hehe!!! No wiadomo że będziemy się starać o becikowe kto by się nie starał....