Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

benefity i cała reszta - do doświadczonych mam - Norwegia

Czytali temat:
Łukasz Budzynski Maciej Bernatowicz carpentry (4269 niezalogowanych)
12 Posty
Marta P
(lechia45)
Wiking
Witajcie,
mam kilka pytań do mam/rodziców mieszkających w Norwegii. Mąż niedawno wyjechał do pracy i jak każda rodzina chcielibyśmy być razem tak więc niedługo wraz z synkiem planujemy do niego dołączyć.
Jeżeli ktoś się orientuje, ma czas i chęci żeby odpisać (najlepiej priv) to bardzo proszę o odpowiedź na kilka zagadnień.
1 - jak wygląda kwestia mieszkania - czy Państwo pomaga w znalezieniu czegoś odpowiedniego dla rodziny z małym dzieckiem (lub czy jest dofinansowanie - jeśli tak to w jakiej wysokości - mniej więcej)?
2 - jeżeli chodzi o benefity na dziecko (dwuletnie) - na jaką pomoc możemy liczyć ze strony norweskiego rządu?
3 - jak wygląda kwestia żłobków/przedszkoli - czy takie placówki są bezpłatne i przysługują każdemu dziecku czy trzeba się starać o miejsce dla malucha i za nie płacić? Domyślam się że w dużych miastach jest sporo tego typu miejsc - a co z mniejszymi miejscowościami?

Jeżeli któraś z was ma jakieś przydatne rady/porady lub chce się podzielić swoimi doświadczeniami to śmiało może pisać, z chęcią dowiem się jak najwięcej

z góry dziękuję i pozdrawiam,
Marta
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
4102 Posty
Yatsek :)
(Yatsek)
Maniak
lechia45 napisał:
Mąż niedawno wyjechał do pracy i jak każda rodzina chcielibyśmy być razem tak więc niedługo wraz z synkiem planujemy do niego dołączyć.
kwestia mieszkania - czy Państwo pomaga w znalezieniu czegoś (...) czy jest dofinansowanie?

na jaką pomoc możemy liczyć ze strony norweskiego rządu?

jak wygląda kwestia żłobków/przedszkoli - czy takie placówki są bezpłatne i przysługują każdemu dziecku czy trzeba się starać o miejsce dla malucha i za nie płacić? Domyślam się że w dużych miastach jest sporo tego typu miejsc - a co z mniejszymi miejscowościami?

norwegie widziala tylko na pocztowce a juz wszystko chce za darmo buahahahahahahahhahaha mieszkanie za darmo i inne benefity, a jeszcze nawet biletow pewnie nie ma kupionych... siedz w ojczyznie na czterech literach nierobie...
na dziecko cos przysluguje ale nie chce mi sie rozwijac mysli.... za przedszkole placiszz, ta jak w kazdym normalnym kraju.. ba, tu nawet za lekarza placisz!!!!! a miejsce w przedszkolu to miejscowi zajmuja kiedy mamusia wie ze jest w ciazy, tak tutaj z tym ciezko.... ogarnij sie... jedziesz do norwegii pracowac czy po socjal??? tepa babaa....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-4  
Odpowiedz   Cytuj
1209 Postów
Makaryna kowalska
(Makaryna)
Maniak
lechia45 napisał:
Witajcie,
mam kilka pytań do mam/rodziców mieszkających w Norwegii. Mąż niedawno wyjechał do pracy i jak każda rodzina chcielibyśmy być razem tak więc niedługo wraz z synkiem planujemy do niego dołączyć.
Jeżeli ktoś się orientuje, ma czas i chęci żeby odpisać (najlepiej priv) to bardzo proszę o odpowiedź na kilka zagadnień.
1 - jak wygląda kwestia mieszkania - czy Państwo pomaga w znalezieniu czegoś odpowiedniego dla rodziny z małym dzieckiem (lub czy jest dofinansowanie - jeśli tak to w jakiej wysokości - mniej więcej)?
2 - jeżeli chodzi o benefity na dziecko (dwuletnie) - na jaką pomoc możemy liczyć ze strony norweskiego rządu?
3 - jak wygląda kwestia żłobków/przedszkoli - czy takie placówki są bezpłatne i przysługują każdemu dziecku czy trzeba się starać o miejsce dla malucha i za nie płacić? Domyślam się że w dużych miastach jest sporo tego typu miejsc - a co z mniejszymi miejscowościami?

Jeżeli któraś z was ma jakieś przydatne rady/porady lub chce się podzielić swoimi doświadczeniami to śmiało może pisać, z chęcią dowiem się jak najwięcej

z góry dziękuję i pozdrawiam,
Marta


co za roszczeniowa postawa
A nie przyszlo ci do glowy, ze jak sie ma rodzine, to trzeba na nia pracowac ?!
Maz zarabia, ty mozesz zarabiac, to i dacie rade sie utrzymac..... No chyba jestescie uposledzeni, to trzeba wam pomoc
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
640 Postów
albert ze spychowa
(marianekk)
Wyjadacz
Makaryna napisał:ozdrawiam,
Marta[/quote]

co za roszczeniowa postawa
A nie przyszlo ci do glowy, ze jak sie ma rodzine, to trzeba na nia pracowac ?!
Maz zarabia, ty mozesz zarabiac, to i dacie rade sie utrzymac..... No chyba jestescie uposledzeni, to trzeba wam pomoc [/quote]

ktos z takim avatarem musi byc uposledzony
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
604 Posty
Nicole po ojcu
(oppland)
Wyjadacz
No to nam się rodzinki zjezdżaja do Norge...ci co już sa to płacić podatki a nowi z dupa w domach na darmowym...
odpowiem ci na pytania
mieszkania zaraz po przyjeżdzie nie otrzymacie,bo i dlaczego?
na dziecko otrzymacie rodzinne oczywiście jesli pracuje któres z Was
przedszkole jest płatne i czeka się na nie b.długo
Macie dziecko a w tym kraju państwo wymaga od rodziców ,aby dbali o swoje dzieci...jesli będziecie tutaj tylko liczyć na socjal to możecie to dziecko tylko stracić...tutaj norwezki zaraz po porodzie wracaja do pracy i zanim będziesz chciała tu przyjechać to przeczytaj sobie na tym forum o Opiece nad Dziecmi...moze zaczniecie z mezem myślec...ten kraj to nie Polska tu sa inne prawa i obowiązki...ogarnij się troszkę masz dwulatka w domu i jaki przykład chcesz mu dac?tutaj takich ludzi nie chca...ludzie otrzymuja mieszkania ale to inna bajka nie tyczy ona ciebie..
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
991 Postów

(Wacek1)
Maniak
marianekk napisał:
Makaryna napisał:ozdrawiam,
Marta


co za roszczeniowa postawa
A nie przyszlo ci do glowy, ze jak sie ma rodzine, to trzeba na nia pracowac ?!
Maz zarabia, ty mozesz zarabiac, to i dacie rade sie utrzymac..... No chyba jestescie uposledzeni, to trzeba wam pomoc [/quote]

ktos z takim avatarem musi byc uposledzony [/quote]

Swiete slowa!!


- Dlaczego na poznaniaków mówi się "MOTYLE"?
- Bo jak rozmawiają ze sobą to wciąż tylko słychać: "Ten mo tyle, a tamten mo tyle..."

Edit: Myslalem, ze to Lech. Ale Ci tez nie lepsi
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
5815 Postów
pati muzia
(patim)
Maniak
cos mi tu jUKejem smierdzi
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
12 Posty
Marta P
(lechia45)
Wiking
Chyba nie za bardzo się zrozumieliśmy - oczywiście że jadę tam po to żeby razem z mężem pracować i odkładać pieniądzę na lepsze życie w PL. Jeżeli chodzi o benefity to nie chodzi mi o pieniądze które miałabym dostać za siedzenie na "czterech literach" jak to któraś z was napisała tylko jako dodatek do naszych pencji za który będziemy mogli kupić dziecku nową zabawkę bądź ciuchy... Jeżeli chodzi o mieszkanie zapytałam o POMOC Państwa w jego znalezieniu żeby dziecko nie musiało spać w zagrzybiałym pokoju itp.

Nie spodziewałam się tak próżnych odpowiedzi, liczyłam na waszą pomoc a okazałyście się do niczego.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:5  
Odpowiedz   Cytuj
1165 Postów
Prz Jar
(PJo)
Maniak
Mieszkanie to twoja prywatna sprawa, jak nie znajdziesz odpowiedniego lokum
To nikt nie da ci prawa pobytu dla rodziny.
Chcesz kupić zabawkę to pracuj, bo jedyne co dostaniecie to 970kr na dziecko.
Jak tu państwo zaczyna interesować sie dobrem dziecka to trzeba uważać.
No chyba ze ty nie będziesz pracować to facet będzie płacił mniejsze podatki i
tu sie benefity kończą
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
12 Posty
Marta P
(lechia45)
Wiking
Ja nie wiem czy wam się ludzie w głowach poprzewracało, przecież gdybym wszystko wiedziała nie wchodziłabym na forum, nie zadawała pytań i nie czytała odpowiedzi jakiś prostaków ze spychowa czy innych wioch tylko zajęła się przygotowaniami do wyjazdu.

Zresztą - co po niektórzy mogliby ruszyć swoimi małymi mózgami i skojarzyć fakty ze skoro chcemy oddać dziecko do żłobka to nie po to żebyśmy siedzieli przed tv tylko po to żebyśmy oboje mogli pracować.

Jednak to prawda że za granicą Polak - Polaka tylko gnoić potrafi i tylko czeka aż drugiemu się nie powiedzie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok