Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Thug Life Mateusz Chyła Albert92 ........... Justyna Kaha LukaszC Ce Eugenia Noicka maaciek ... Milena.Honorata Radek2001 (8781 niezalogowanych)
588 Postów
Ines Fernholc
(Tuptusiowata)
Wyjadacz
Papiery na becikowe mozna skladac dopiero po 27 tyg. Ja złozyłam wniosek w 32 tygodniu ciazy i dostalam pieniadze dopiero miesiac po porodzie tutaj. Na pewno nie mozna po 20 tygodniu.

Nie wiem jak to jest czy rodząc w Polsce otrzymasz pieniądze. Możliwe, że nie. Lecz nie wiem, musiałabyś najlepiej zadzwonić do Navu i się dowiedzieć jak to wygląda.

Do dostania norweskiego becikowego, jest posiadanie numeru personalnego, pozwolenia na pobyt i norweska karta ciazy. Nie sadze aby wymogiem byl porod tutaj.

Mowie Ci najlepiej zadzwon do Navu i sie dowiedz.

A moze tez tak byc, że urodzisz szybciej. Tez jest tak ze w 8-9 miesiacu ciazy nie mozna latac samolotem juz. Ani jakichkolwiek dlugich i meczacych podrozy w zaleznosci od zdrowia
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
178 Postów
marcemil marcemil
(marcemil)
Stały Bywalec
dzięki.

nie no mieszkam tu juz kilka lat pobyt jest od dawna, numer jest praca jest; ) mozliwe, ze po 27, gdzies po prostu kiedys czytalam o tym, tylko się zastanawiam czy dziecko musi się urodzic na terenie norwegii - oboje z mezem tu na stałe od kilku lat jestesmy.

Podróz będzie tylko samochodem i to na dwa dni nie moge odmóc mężowi ze musimy zostac i ze nei moze jechac na komunię córki...sama rozumiesz, jakie to ważne dla rodzica jest, szczególnie ze nie mieszkają razem.A ja tu sama nie zostane chyba masz racje, przejde się do navu jutro i pogadam, pewnie i tak nawet jakbysmy mieli stracic ten zasilek to i tak pojedziemy do Polski w tym czasie, nie zawsze kasa sie przeciez liczy.

A ktos rodzil tutaj ?? a jak to jest z ginekologiem ?? bo ja mam miazgę z mózgu, lecze sie w Polsce oczywiscie, tylko chodze tutaj do rodzinnego i onazgrabnie zapisuje co tym razem biore. A mozna jakos isc do ginekologa tak po prostu prywatnei jak w PL ?? ze sie dzowni umawia placi i idzie?? bez skierowan itp? bo meczy mnie jezdzenie do Polski o kazdą peirdole a lekarz rodzinny....no coz, to nei ginekolog...już jedną ciaze stracilam przez lekarza rodzinnego tutaj...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
marcemil - porod moze zdarzyc sie wszedzie. Nie ma zakazu opuszczania Norwegi

Mnie zastanawia cos innego, piszesz, ze starcie sie o dziecko juz rok, ze ta ew. ciaza moze byc rowniez zagrozona i planujesz podroz do Polski na przelomie 8-9 miesiaca

Z mojego punktu widzenia, to co najmniej lekkomyslne... , ale to Twoje dziecko...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
588 Postów
Ines Fernholc
(Tuptusiowata)
Wyjadacz
Słuchaj wiem jakie to wazne, ale piszesz o becikowym a jesli piszesz o tym to dostaja to te kobiety co nie maja tutaj pracy. Jesli masz stala prace to Ty otrzymujesz macierzynskie.

Co do lekarza rodzinnego to ja do 6 miesiaca ciaze mialam prowadzona w polsce, bo akurat raz w miesiacu musialam leciec. Mi nie przeszkadzalo, ze moja ciaze prowadzi lekarz rodzinny. Jest jeszcze mozliwosc, ze twoja ciaze moze prowadzic polozna jesli chcesz. A co do ginekologa to mozesz chodzic prywatnie i placic to zaden problem tylko musisz takiego znaleźć
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
178 Postów
marcemil marcemil
(marcemil)
Stały Bywalec
Oczywiście ze zobaczymy jak ciąza się potoczy....aczkolwiek nie wyobrażam sobie zebysmy musieli zostac tutaj, po prostu zrozumcie mnie w jakiej jestem sytuacji...wiadomo, dla mnie moje dziecko będzie najważniejsze tylko wiem ze maz bedzie bardzo cierpiał jak nie pojedziemy na tą uroczystosc. To trudna decyzja i wiadomo, zobaczymy jak bedzie.

Tak, staramy sie od roku, mam cykle bez jajeczkowania, musze na jajeczkowanie brac Clostibedgyt, a po tym jak dwa razy nei utrzymalam do 7 tygodnia to biorę luteinę na podtrzymanie, tu chodzi o moment implantacji, mam za sliskie scianki bo cos tam cos tam ( nie chce głupot pisac) wiec co dalej to nei wiadomo, czy cala ciaza bedzie zagrozona czy tylko jest problem z pierwszym trymestrem, bo dotrwac do konca, bo moja ginekolog w Polsce mi mowila, ze pozniej juz ciaza moze byc ksiązkowa i całkeim bez przeszkod, ze moje problemy z zajsciem teraz i utrzymaniem pozniej mają się nijak do "jakosci" ciązy

Wiadomo ze az tak glupia nei bede zeby sie pchac do PL jak cos najmniejszego nawet bedzie nie tak i nigdy bez konsultacji z ginekologiem nie udam się w zadną podróz

a btw. lepiej rodzic w Norge czy w PL ??
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
178 Postów
marcemil marcemil
(marcemil)
Stały Bywalec
a to będzie kvinne klinikk czy gynekolog?? nie mam pojęcia jak to szukac... mieszkam na totalnym odludziu, w Gol, to miedzy oslo a bergen, mam 180 do oslo, najbliższe miejsca chyba gdzie może coś być to albo drammen albo oslo....ale chyba się zdecyduje, zapytam rodzinnego może takie miejsce niedaleko mojej miejscowosci.

Z tym becikowym pewnie masz racje, ja jestem bardzo wyszczekana w kazdym innym temacie i słuze pomoca, bo od kilku lat załatwiam wszsytkim dokumetny typu komna, nav, szkoły i banki ale nigdy nie mialam doczynienia z ciążówkami stad moja niewiedza.

Czyli jak ja pracuje to rozumiem ze po prostu ide na maceirzyński na 10 albo 12 meisięcy tak ??
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
588 Postów
Ines Fernholc
(Tuptusiowata)
Wyjadacz
Moim zdaniem maz zrozumie, a po drugie jesli nie bedziesz wstanie jechac ja bym wyslala samego meza, skoro to dla niego takie wazne. musicie tez brac pod uwage, że jednak jedno i drugie dziecko jest wazne, tylko pytanie ktore. te co juz ma kilka lat czy to ktore sie jeszcze nie narodzilo?

Moim zdaniem jest lepiej rodzic tutaj, z opowiadan moich kolezanek ktore rodzily w Polsce nie polecam. Lekarze i pielegniarki uwazaja, ze jak mloda mama to pewnie wpadka lub niechciane dziecko. Sa nie mile, wulgarne czasem itd. A tutaj jest inaczej, dziecko jest nawazniejsze i Ty rowniez. Pomoga Ci z kazda pierdola w czasie porodu lub po porodzie. ja sobie bardzo chwale tutaj moj porod zwlaszcza, ze byl pierwszy i balam sie starsznie co to bedzie.

Chodzi w koncu o macierzynskie czy becikowe?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
588 Postów
Ines Fernholc
(Tuptusiowata)
Wyjadacz
Z tego co wiem to macierzynskie masz platne 80% lub 100% ale nie wiem ile to miesiecy ma jedno i drugie. Musialabys sie tez tego w navie dowiedziec.

Co do lekarza to bedzie to po prostu ginekolog ktory bedzie prowadzil twoja ciaze, a kvinekliniken to jest szpital w ktorym rodzisz.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
178 Postów
marcemil marcemil
(marcemil)
Stały Bywalec
Musisz mi pomóc, bo ja nei wiem czy to macierzyńskie czy becikowe... mam stalą prace, to tyle mogę o sobie powiedziec.

Co do młodych mam dziękuję za komplement aczkolwiek w grudniu kończe 30 lat a to moja pierwsza ciąza i raczej jak by się zdarzylo w Polsce to pewnie w swiss medzie w gdańsku prywatnie.

nie no masz racje co do problemu dziecka...dla mnie moje i tylko moje sie liczy, taka brutalna prawda, ale mąz jest ojcem obu (caly czas podkreslam, ze nie wiem czy do końca będę w tej ciązy w maju, zeby nikogo w błąd nie wprowadzac, poki co wyglada na to że jestem) i wystarczająco czuje sie winny ze córki nie ma przy nim by jeszcze opuszczać ważne wydarzenia z jej zycia - no trudny temat jakby nie patrzeć.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
178 Postów
marcemil marcemil
(marcemil)
Stały Bywalec
macierzyński to jest 80% przez 12 miesięcy albo 100% przez 10miesięcy. to na pewno wiem.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok