młode mamy w norwegii - Norwegia - s178

ale piszesz o usg agusss?bo jezeli tak to w moim wypadku trwalo to ok.godzinki-samo usg moze 25/30 min.pozniej wizyta na oddziale ginekologicznym i wypelnianie dokumentow.ale ja nie mieszkam w Oslo,tam moze inaczej te procedury przebiegaja.

Moja wizyta rowniez trwala okolo godzinki.

no mysle ze o usg chodzi bo to mi moj lekarz wysylal do szpitala ze niby maja mi potwierdzic czy mnie przyjma no i przyjeli i mam jakas wizyte tam chyba z polozna i to usg tak mysle a kurcze nie wiem na jaki czas mam sie przygotowac bo tak mi sie trafilo ze lece w ten sam dzien do polski:/

Tysia,mam zgage ale tylko czasami. Co do tycia,to ja ostatnio schudlam 0,5 kilo i dalej mam 10 kilo do przodu. Aguss,pewnie piszesz o usg polowkowym. To zalezy od szpitala. Ja jak pojechalam,to mieli juz wszystkie moje dane w komputerze. Moja fastlege wszystko zalatwila. Usg trwalo 0,5 godziny. Pomierzyli,poogladali Julke z kazdej strony, dali karte z wynikami +4 zdjecia. Moze to trwac znacznie dluzej,jesli zadajesz pytania w trakcie. Ja tego nie zrobilam,bo to juz bylo 4 usg i po prostu o wszystko juz zapytalam wczesniej. Co do ogladania szpitala,to dostalam takie zaproszenie miesiac temu.

agusss, zawsze mozesz zadzwonic (lub tez udac sie na miejsce osobiscie) i przelozyc wizyte. Pewnie na wczesniejszy termin bedzie trudno, ale jakis pozniejszy, po Twoim powrocie z Pl, nie powinno byc problemu. Nie bedziesz sie stresowac, ze Ci samolot ucieknie.

kasiar to juz wszystko rozumiem moj synus ma miesiac i 13 dni i karmie go piersia budzi sie co 3 godzinki lub co 4 mi sie wydaje ze wlasnie mleko maatki jest mniej syte niz sztuczne bo na sztucznym dluzej spi bobas.

Martynka ja nie mam na tyle mleka zeby dawac tylko moje Zuzi i dostaje tylko 30 ml do kazdego posilku (oprocz nocy) i reszta modyfikowanego a i tak sie budzi czasem po 2ch godzinach albo po 3. A rosnie mi strasznie szybko ubranka na 56 juz robia sie za male i wysylam do brata

odnosząc się do postu można doszukać się tu pewnej dyskryminacji mężczyzn

czyli ojców

chyba nie tylko ,,młode mamy,, są jedynymi osobami wychowującymi dzieci

dlatego stanowczo proponuję założyć związek ,, młode taty w norwegii ,, --- PANOWIE NIE DAJMY SIĘ DYSKRYMINOWAĆ !!!

chyba sie pojade zapytac ile to bedzie trwało bo i tak bede w tamtych rejonach przed ta wizyta a jak to bedzie długo to przełoze dziekuje wam za rady jestescie kochane:*
tak mezczyzni zakladajcie my z checia poczytamy co tam piszecie;p

powiatowy myśliciel napisał:
odnosząc się do postu można doszukać się tu pewnej dyskryminacji mężczyzn

czyli ojców

chyba nie tylko ,,młode mamy,, są jedynymi osobami wychowującymi dzieci

dlatego stanowczo proponuję założyć związek ,, młode taty w norwegii ,, --- PANOWIE NIE DAJMY SIĘ DYSKRYMINOWAĆ !!!

Lepiej brzmi "mlodzi ojcowie" lub "mlodzi tatusiowie"