Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
226 Postów
Maryjka Funga
(Maryjkap)
Stały Bywalec
Już się cieszę na kolejne spotkanie Pałeczkę w zbiorach przejęła Serena i nie odpuszcza To prawdziwa tropicielka !


Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
128 Postów

(Serena)
Stały Bywalec
Dzięki Maryjka za dobre słowo , w ostatni wtorek - nadal grzybki w ilościach konsupcyjnych

dobry czas na grzybową zupę
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
128 Postów

(Serena)
Stały Bywalec
a wczorajsze - kolejne zakończenie sezonu w towarzystwie Maryjki i Leny - jak zwykle niezwykle udane nie tylko pod katem zbierania grzybów -
w towarzystwie pierogów z grzybami w cieście francuskim
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
226 Postów
Maryjka Funga
(Maryjkap)
Stały Bywalec
Serena to była kulinarna rozpusta Patrząc na zdjęcia można zgłodnieć
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
226 Postów
Maryjka Funga
(Maryjkap)
Stały Bywalec
To nie do wiary, od kilku lat nie zdarzył mi się tak długi sezon grzybowy Norwegii. O ile pamiętam to już było 3 podejście do zakończenia sezonu
W lesie naprawdę sporo grzybów. Maślanki, trzęsaki, wodnichy, zasłonaki, podgrzybki, kurki, pieprzniki i gąski. Pogoda słoneczna, jednak na północnych zboczach lasu zalega trochę szronu. Znalezione przez nas podgrzybki były już nieco zakonserwowane mrozem. Jednak pozostałe jadalne mają się nieźle. Efekt krótkiego grzybobrania z dziewczynami widać w koszyku. Jak na tę porę roku i w tym miejscu, to nie lada wyczyn









Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
226 Postów
Maryjka Funga
(Maryjkap)
Stały Bywalec
Drodzy grzybiarze, czas wyjść z hibernacji i ponownie ruszyć w teren. Styczniowe zbiory nie będą powalać na kolana ale wystarczą na małą przekąskę. Zresztą o tej porze roku , każda sztuka się liczy

Czego jadalnego możemy spodziewać się aktualnie?

Płomiennica zimowa (Flammulina velutipes)
Zimowe złoto dla poszukiwaczy grzybów. Wyrasta w wiązkach głównie na drewnie drzew liściastych. Bardzo rzadko na świerkach. Płomiennicę zimową spotykamy od września do kwietnia. Wyrasta w lasach, zagajnikach i parkach. Podczas bezmroźnych dni występuje dosyć obficie Owocniki świetnie znoszą minusowe temperatury. Wracają do formy podczas cieplejszych okresów i nadal rozrastają się w niezmienionej postaci. Grzyb łatwy do rozpoznania po charakterystycznym czarno-brązowo-aksamitnym nalocie na trzonie. Nadaje się na sosy, jako dodatek do jajecznicy, a szczególnie jako baza do zupy. Gorąca zupa z płomiennicy jest idealna na zimowe dni. Podczas dzisiejszego spaceru po mieście spotkałam kilkanaście drzew porośniętych płomiennicą, więc rozglądajcie się po okolicy.
Uwaga: w starszych atlasach pojawia się pod nazwą Zimówka aksamitnotrzonowa





Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
679 Postów
EVIL Walander
(EVIL)
Wyjadacz
Serena napisał:
a wczorajsze - kolejne zakończenie sezonu w towarzystwie Maryjki i Leny - jak zwykle niezwykle udane nie tylko pod katem zbierania grzybów -
w towarzystwie pierogów z grzybami w cieście francuskim




Serena jeśli możesz daj przepis nigdy nic nie robiłam z ciasta francuskiego,ciekawe czy nadaje się kupne ,pięknie wyglądają twoje pierożki.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
226 Postów
Maryjka Funga
(Maryjkap)
Stały Bywalec
EVIL, jadłam te pierogi zrobione przez Serenę i są genialne!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
679 Postów
EVIL Walander
(EVIL)
Wyjadacz
Maryjkap napisał:
Serena to była kulinarna rozpusta Patrząc na zdjęcia można zgłodnieć

Wszystko co ma grzyby jest smaczne ,będę miała gości a one tak pięknie wyglądają w sumie powinnam dać radę je zrobić .

Maryjkap jeszcze raz gratuluję wiedzy i pasji - moja bazuje na podstawach grzybobrania ale z chęcią śledzę to co opisujesz i wklejasz
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
128 Postów

(Serena)
Stały Bywalec
Witaj Evil
pierożki banalnie proste - jesli nie mam czasu lub po prostu mi się nie chce, robic tych prawdziwych ,substytutem są te z ciasta francuskiego . Ciasto kupione w sklepie , zwykle kupuję te duże płaty i kroję je na 12 części (2x poziomo, 3 x pionowo) , jeśli ciasto jest w kwadratach to po prostu są większe. Farsz standardowy - grzyby suszone namoczyć na noc, gotować 15-20 min , odcedzić, wrzucic na patelnię przesmażyc jeszcze parę minut. Przesmażyć cebulę (może być grubo i byle jak krojona). Zmieszac razem i posiekać , nożem lub w melakserze albo innym podobnym urządzeniu. Posiekane jeszcze raz przesmażyć i wtedy doprawić solą i pieprzem. Ostudzić. Nakładać na płaty ciasta i zlepiać brzegi dokładnie i mocno, zlepione posmarować rozbełtanym żółtkiem - najlepiej pedzelkiem ale nie jest to operacja konieczna . Piec na blaszce wykładanej papierem do pieczenia ( bez smarowania olejem czy innym tłuszczem) w piekarniku nagrzanym do 200 st. Piec ąż będą wyraznie złote. Smacznego
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok