Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

8929 Postów
Maniak
vanessa 30 napisał:
No nie bardzo...
gdyby jeszcze bez błędów, to uszło by w tłoku

CIEBIE KOBIETO POGIĘŁO Z TYM POWYŻSZYM TEKSTEM...
Przecież to jest CZESIO....CZESIO babsztylu..a on wysławia się naprawdę poprawnie...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1222 Posty
ladny pan
(panladnyzrodzina)
Maniak
vanessa 30 napisał:
Dobranoc panieladny....!!!



...spij dobrze,mala vanessko
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
477 Postów
Sylwia N.
(psculkas)
Wyjadacz
i skarpetkami czesiu- skarpetkami
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(retier1)
Wiking
Może to i nie poezja ale.............

Ojczyzno
Matko pierwsza i jedyna
naszych marzeń i pragnień nie spełnionych
ale jakże wytęsknionych.
Jak do Cię iść mamy
kiedy umysły ichnie ciemne
jak chmura burzowa,
piorunami i grzmotami
w twe łono bijąca.

A Ty choć rażona,
ramiona swe wciąż rozpościerasz,
i pomocy naszej wołasz.
Wróćcie że choć na chwilę,
niech jeszcze raz poczuję się motylem
nim me oczy przykryją kirem.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
105 Postów
Renata R.
(Lusinda)
Początkujący
Była piosenka na dobranoc, to teraz coś na Dzień dobry
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 3  
Odpowiedz   Cytuj
555 Postów
inga s.
(limetka81)
Wyjadacz
nie żałuj że minęło - ciesz się że było.......

- moje motto
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 3  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(vanessa 30)
Wiking
" Trzeba co rano połknąć ropuchę, by nie czuć obrzydzenia przez resztę dnia jeśli ma się go spędzić wśród ludzi."
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 3  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(retier1)
Wiking
Het,w świecie dalekim
wiatr hula srogi.
I łąkom kwiecistym każe pieśni smutne
nucić mogiłom niezliczonym,
lubo piaskom gorącym głaskać ichnie
piszczeli.
Gdy samotnie,bez sił i nadzieji w wędrówce
ku swiętej macierzy legli.


Szli ku jej obronie niepodległości i wielkości,
czci i chwały ,jakiej bywała dawnymi czasy.
I już prawie u celu padali pokotem,
bez jęków i żalu.
Lecz szczęśliwi.
Drogę całą zraszali krwią i potem,
a to wszystko w czarnym cieniu,
którym karmiono ich od kolebki.


I znów to czarne widmo
nam ten kraj kulbaczyć zaczyna.
Czyż i nam przyjdzie z ojców i dziadów naszych
brać przyklad ?


I te czarne ,tłuste,opite krwią naszą
robactwo gnać z ziemi naszej umordowanej !
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(vanessa 30)
Wiking
Retier, podobnie jak Twój poprzedni wiersz, ten również czytałam z uwagą i w skupieniu...

Przypomniał mi się słynny wiersz Władysława Bełzy

- Kto ty jesteś?
- Polak mały.
- Jaki znak twój?
- Orzeł biały.
- Gdzie ty mieszkasz?
- Między swemi.
- W jakim kraju?
- W polskiej ziemi.
- Czem ta ziemia?
- Mą Ojczyzną.
- Czem zdobyta?
- Krwią i blizną.
- Czy ją kochasz?
- Kocham szczerze.
- A w co wierzysz?
- W Polskę wierzę.
- Coś ty dla niej?
- Wdzięczne dziecię.
- Coś jej winien?
- Oddać życie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
477 Postów
Sylwia N.
(psculkas)
Wyjadacz
Juliusz Słowacki

"Testament mój"

Żyłem z wami, cierpiałem i płakałem z wami,
Nigdy mi, kto szlachetny, nie był obojętny,
Dziś was rzucam i dalej idę w cień - z duchami -
A jak gdyby tu szczęście było - idę smętny.

Nie zostawiłem tutaj żadnego dziedzica
Ani dla mojej lutni, ani dla imienia: -
Imię moje tak przeszło jak błyskawica
I będzie jak dźwięk pusty trwać przez pokolenia.

Lecz wy coście mnie znali, w podaniach przekażcie,
Żem dla ojczyzny sterał moje lata młode;
A póki okręt walczył siedziałem na maszcie,
A gdy tonął - z okrętem poszedłem pod wodę...

Ale kiedyś - o smętnych losach zadumany
Mojej biednej ojczyzny - przyzna kto szlachetny,
Że płaszcz na moim duchu był nie wyżebrany,
Lecz świetnościami dawnych moich przodków świetny.

Niech przyjaciele moi w nocy się zgromadzą
I biedne serce moje spalą w aloesie,
I tej, która mi dała to serce, oddadzą -
Tak się matkom wypłaca świat, gdy proch odniesie...

Niech przyjaciele moi siądą przy pucharze
I zapiją mój pogrzeb - oraz własną biedę:
Jeżeli będę duchem, to się im pokażę,
Jeśli Bóg [mię] uwolni od męki - nie przyjdę...

Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;
A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucone na szaniec!...

Co do mnie - ja zostawiam maleńką tu drużbę
Tych, co mogli pokochać serce moje dumne;
Znać, że srogą spełniłem, twardą bożą służbę
I zgodziłem się tu mieć - niepłakaną trumnę.

Kto drugi bez świata oklasków się zgodzi
Iść... taką obojętność, jak ja, mieć dla świata?
Być sternikiem duchami niepełnej łodzi,
I tak cicho odlecieć, jak duch, gdy odlata?

Jednak zostanie po mnie ta siła fatalna,
Co mi żywemu na nic... tylko czoło zdobi:
Lecz po śmierci was będzie gniotła niewidzialna,
Aż was, zjadacze chleba - w aniołów przerobi.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 3  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok