[...] i ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie, parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę [...]
Paulo Coelho
Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów. Maszeruj śmiało według muzyki, którą tylko Ty słyszysz. Wielkie biografie powstają z ruchu do przodu, a nie z oglądania się do tyłu.
Paulo Coelho
Bardzo niebezpiecznie jest spotkać kobietę, która nas całkowicie rozumie. Kończy się to zawsze małżeństwem.
Oscar Wilde
Oooo...jak tutaj jest ładnie...dużo wpisów...piękne wiersze...piosenki...cudownie...cieszę się Kochani....
Tylko niegrzeczny Fachurra używał kropeczkowych przekleństw w kąciku...pod choinkę zero prezentów...
Przyleciał już ptaszek...trzyma dla Was w dzióbku promyki słońca...zaraz dolecą.....
Dzień dobry...
Chciałabym być ptakiem wolnym...
W przestworza wznieść się wysoko
Dać ponieść wiatrom daleko
Dalej, niż sięga oko.
Zostawić wszystkie te troski
"Że muszę, należy, że trzeba"
Rozwinąć smukłe swe skrzydła
I wznieść się w górę,do nieba
Odetchnąć pełną piersią...
Zachłysnąć wolności smakiem
Lecz to są tylko marzenia
Nie jestem wolnym ptakiem...
Ćwir...Ćwir...opowiem Wam jak było.....
Czartoryski Alexander
Fraszka 63 Ptak wolny
Tylko ptak, który jest wolny
Jest radosny i swawolny
Gdy obrączkę dostał ptak,
Wtedy wszystko jest nie tak...
Rozmawiałam o Was z morzem...wydmami...ptakami...
Ślad jest w sercu...zabrałam ze sobą... tęskniłam...
Piękna piosenka...tekst zamieniam...na słowa dla wszystkich...dotyczą Was wszystkich...
Monika Sawicka
Tęsknota to „chcę, pragnę i muszę”. Czyni człowieka „wolnym niewolnikiem”.
Jest jednym z najsilniejszych i niedocenianych uczuć – równym uczuciu miłości.
Ludzka tęsknota wpisana jest zawsze pomiędzy to, co już było i to, co będzie.
Zawsze towarzyszy jej, bowiem nadzieja – pełne ufności spojrzenie w przyszłość.
Nie można jej zmierzyć, ani zważyć, ani transportować.
Ona jest jak powietrze, jak wiatr – nie widać jej, a mimo tego jest.
Resztkami promyków słońca z mojego dzióbka... pozdrawiam wszystkich...podaję pałeczkę dalej...bawcie się dobrze...
wilk stepowy napisał: Oooo...jak tutaj jest ładnie.cudownie...cieszę się ...że
Fachurra używał kropeczkowych przekleństw w kąciku...pod choinkę zero prezentów...
O ile pamięć mnie nie zwodzi, to wilki nie noszą prezentów, tylko wpie.dalają niewinne koźlątka i niemniej niewinne kapturki czerwone łącznie z babciami ..
Prezenty przynosi aniołek, albo Mikołaj, albo inny Santa ..
Więc mnie nie strasz, bo juz nawet wiem co dostanę... Chodź..to Ci powiem.............
.......taką słodką blondynkę z czerwoną kokardą ..... Tylko nikomu nie mów ...
Teraz jeszcze szybko wierszyk, żeby mnie z kącika nie wywalili :
Dobry Mikołaju Święty...
Przynieś wszystkim nam prezenty..
Dla jednego zabaweczkę..,
dla innego piwa beczkę..,
jeszcze komuś buteleczkę..,
walizeczkę czy bluzeczkę...
Ale dla mnie..Mikołaju..
Bardzo proszę... blondyneczkę..
Przebudź się - jesteś wolny,
Choćbyś jak w ziemi duch
Szedł dołem dookolny,
Przebudź się, jesteś wolny,
Zbudź tylko słuch.
Otworzysz bramy gwarne
I łuki triumfalne
Muzyki, która w chmury
Trwa dymami pożarów
Z dołu do góry.
Otwórz oczy, oto jesteś
Tryskającym powietrzem
Zdrój żywy.
Żeś przez ciało przykuty
I żeś ciała upływem,
Żyj w wietrze.
Albo cheruba nazwij
I uczyń mocom nazwy,
I uczyń z niedojrzanych
Wrzące sokiem obrazy,
I rzeknij "niech się stanę
W nich" albo: "niech się staną".
Wtedyś lękom wygnany,
Burzom cichym przyjaciel
W snów srebrnym majestacie.
A jeśli nie uwierzysz,
Żeś wolny, bo cię skuto,
Będziesz się krokiem mierzył
I będziesz ludzkie dłuto,
I będziesz w dłoń ujęty
Przez czas, przez - czas przeklęty.
Bo tym, co w nim przystają,
Otworzy chwilę, zgasi
I nim sen rozpoznają,
I nim opłaczą ciało,
Przykuci martwą chwałą,
Miną: zostanie wolny,
Tworzeniem dookolny...
Teraz będę wklejała...puszczała....pisała...słuchała aż do znudzenia......
A ja mam jeszcze urlop....he, he....i będę tutaj wariowała.....
Agnieszka Osiecka
To nasze ostatnie bolero
Była dla niego laleczką,
Zabawką liryczną przed snem.
On zaś był jej potrzebą serdeczną -
Królewiczem, paniczem i lwem.
Dał jej szminkę, puder, tusz.
Dał jej może tysiąc róż,
Ale serca swego - cóż,
Serca nie dał, pewno nie miał.
A gdy nocny ptak oniemiał,
Rwał do tańca przez dancingu złoty kurz.
To nasze ostatnie bolero,
Wierne Tobie i mnie.
To nasze ostatnie bolero
Z kroplą dżinu na dnie.
Może jutro dopiero
Poznasz nędzę tych słów,
Ale dzisiaj mnie porwij,
Dzisiaj upij mnie znów.
Dzisiaj tul mnie tak,
Żeby tchu nam było brak,
Żeby serca czarny wrak
W białej niszy
Nagłej ciszy
Szeptał tak:
To nasze ostatnie bolero,
Wierne Tobie i mnie.
To nasze ostatnie bolero
Z kroplą dżinu na dnie.
Była dla niego laleczką,
Dla drugiego, trzeciego - kto wie?
Potem skryło ją małe miasteczko,
Pogrążone w roztopach i mgle.
On miał wszystko to, co chciał:
Sławę, złoto, piękno ciał,
Życia krusz garściami brał.
A gdy z wiru wtem się zbudził
- Już nie było tamtych ludzi,
Których kochał, których zwodził,
Których znał.
To nasze ostatnie bolero...
Jutro już tyralierą
Znikną chłopcy we mgle,
Ale dzisiaj zatańczmy
Jak upiory we śnie.
Niech zatańczy z nami w takt
Minionego świata wrak.
W białej niszy
nagłej ciszy
mignie frak.
To nasze ostatnie bolero,
wierne Tobie i mnie.
To nasze ostatnie bolero,
z kroplą dżinu na dnie...
TrollParts działa na Norweskim rynku od 26 czerwca 2013 roku, z powodzeniem dostarczając części samochodowe do wielu Norweskich warsztatow. Obecnie jesteśmy dostępni w miastach takich jak Oslo, Ålesund, Bergen, Stavanger, Kristiansand i Trondheim.
Z ponad 11-letnim doświadczeniem, nasza hurtownia stała się zaufanym partnerem dla klientów z branży motoryzacyjnej, dostarczając szeroką gamę produktów, w tym części zamienne do samochodów osobowych, użytkowych, motocykli, ...
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.