Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
grzegorz żurek Anna Lec franooooo Magne Jorstad (8659 niezalogowanych)
1 Post

(mariolka)
Wiking
hej Ania.
Ja też czekam az dzieci moje skończa rok szkolny w czerwcu aale to szybko zleci-mam nadzieje( bo juz nie moge sie doczekać)W marcu będe zapisywala dzieci do szkoly a czy Ty wiesz już do jakiego miasta pojedziecie?czy to zalezy od tego gdzie dostaniecie prace? Też na poczatku się balam ale po przemyślniu wszystkich ,,za'' i ,,przeciw'' to wątpliwości mi sie rozwiały oraz po zaciągnięciu opinii w Polish Connection i informacjach na temat szkoły,dzieci,kursow no i calej procedury przesiedleńczej wątpliwości moje rozwiały sie ,napewno bedzie to wielkie wezwanie,cale życie o 180% odwrucone ale jeżelinjest to cena za to aby być razem - to ja w to weszlam,mam nadzieje ze ta decyzja jest sluszna.Zobaczymy co za rok będziemy pisały na forum????????? cze HELLP ??? czy HAPPY .PODZRAWIAM GORĄCO I GLOWA DO GÓRY
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
20 Postów
anna szlaga
(annasz69)
Wiking
hej Mariolu !!! obyś była dobrym prorokiem. gdzie bedziemy to zależy gdzie będzie praca no iszkoła polska, ponoć w Bergen. właśnie też kalkulowałam wszystkie za i przeciw, to już ostatni dzwonek na takie decyzje,nie mamy nastu lat, życie ucieka. w Polsce harujemy za psie pieniądze, po 20-stu latach pracy nie dostanę kredytu na zakup mieszkania....parodia... Mariolu, aTy gdzie będziesz z rodzinką ? dzięki za słowa otuchy i wsparcia, narka !
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(mariolka)
Wiking
HEJKA ANIA!!!!Jeżeli znajdziemy mieszkanie we Floro tam gdzie obecnie pracuje mój mąż to zostaniemy tam ,bo tam jest też szkoła,jeżeli nie znajdziemy mieszkania to myślimy o Bergen tam sa większe możliwości ,szkol z kalsami zintegrowanymi jest kilka,są polskie 2 szkoly no i w większym miescie latwiej o prace dla kobiety.Zobaczymy w tym tygodniu lub góra w następnym wyjaśni się sprawa z mieszkaniem.Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
34 Posty
BASIA S
(basiulka)
Nowicjusz
HEJKA!!dziewuchy!!to fakt Aniu!w polsce jest paranoja ze dwie osoby pracuja iw sumie to za malo!nie mowiac o zakupie mieszkania!!!tutaj po moim rocznym pobycie!gdzie maz pracujac sam dostal bez zadnych przeszkod kredyt na dom!!pracujac sam jest w stanie splacac rate kredytu i utrzymac rodzine!!to jest wlasnie roznica miedzy zyciem w pl a tu!jest wieksza mozliwosc na godne zycie!choc droga do tego tez czasem nielatwa!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
20 Postów
anna szlaga
(annasz69)
Wiking
sie ma Mariola !!! trzymam kciuki żeby się powiodły Wasze plany. dzięki za info., za kazdym razem kiedy tu zaglądam, wiem dzięki Wam coraz więcej, to bardzo ważna wiedza i użyteczna, Odezwij sie jeszcze jak postepy z mieszkaniem... buziaki ,pa
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
20 Postów
anna szlaga
(annasz69)
Wiking
hejo Basiu !!!!no własnie ta różnica mnie wkurza...ja tu czuć sie Polakiem ,patriotą ? kiedy trzeba wyjeżdzać,tułać sie, zyć czesto samemu z dala od rodziny...żeby godnie żyć ? a ile małżenstw nie wytrzymało tej próby ? nie? dlatego my wyjeżdzamy albo razem albo wcale. pozdrawiam,pa
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(mariolka)
Wiking
Hello Aniu,może i masz racje Aniu.Raczej chyba tak ,jeżeli chodzi o wyjazdy i rozląki to nic dobrego nie wróży jestem tego przykładem,mały włos a nasze drogi z mezem by sie rozeszły i to nie tylko z jego winy.Kobieta z czasem też zaczyna inaczej żyć inaczej myślec.Dzięki Bogu w porę oprzytomnielismy razem i wróciliśmy na ziemię.Pozdrawiam gorąco i trzymaj się swoich racji ALBO RAZEM ALBO WCALE!!!!!!!!!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3 Posty
ewelina wirkus
(elise1)
Wiking
Witam
jestem tu nowa,więc wszystkich witam serdecznie.Aktualnie mieszkam w Polsce,choć tymczasowo jestem z synkiem u mężą tu w Bergen na feriach.Przeprowadze sie tu z dwóką dzieci juz w czerwcu,choć obawy mam duże co do przeprowadzki-ale czego sie nie robi dla rodzinki.Syn bedzie tu chodzil do szkoły-choc sobie jeszcze tego nie wyobrazam ,gdyż jest po ciezkiej chorobie(ur sie z nowotworem zlośliwym,jest 5 lat w po zakonczeniu leczenia)-pozostał mu tylko lekki niedowład podudzi.Dletego nie wiem czy robie dobrze-tu duży nacisk i duzo zajęc jest sportowych-a on nie potrafi biegac,grać w pilke i itp.Nie wiem czy dobrze robie sprowadzając sie tu,ale zobaczymy-wrocić idzie zawsze...............
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(mariolka)
Wiking
hello Elise
Napewno poinformujesz szkole o przebytej chorobie syna i napewno dostosuja sie do jego mozliwości,wydaje mi sie ze z tym nie będziesz miala problemu.pozdrawiam pa
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(JanKo)
Wiking
annasz69 napisał:
hejo Basiu !!!!no własnie ta różnica mnie wkurza...ja tu czuć sie Polakiem ,patriotą ? kiedy trzeba wyjeżdzać,tułać sie, zyć czesto samemu z dala od rodziny...żeby godnie żyć ? a ile małżenstw nie wytrzymało tej próby ? nie? dlatego my wyjeżdzamy albo razem albo wcale. pozdrawiam,pa

Nie tylko wy tak wyjechaliscie .
Z bycia patriota trzeba sie wyleczyc jak z grypy bo niby dlaczego masz nim byc za wszelka cene? Nie powiem, ze leczenie jest bezbolesne i zapewne nie raz beda chwile zwatpienia zwane norweska deprecha .

Tutaj tez nie jest az tak rozowo jak sie moze wydawac, aczkolwiek jest wiecej mozliwosci i przede wszystkim raj dla dzieci. Polskie dzieci w norweskiej szkole to temat na osobny watek. Mozna jednak smialo powiedziec, ze dopiero tutaj tak naprawde chca chodzic do szkoly , biegac na treningi czy tez szkolne festyny.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok