Jak jest NAPRAWDĘ - Norwegia - s3

jasta102 napisał:

no a to co jasta napisał, że czasami ...
wieje jak w kieleckim?
Tyz prawda.

Elise napisał:
jasta102 napisał:

no a to co jasta napisał, że czasami ...
wieje jak w kieleckim?
Tyz prawda.
no a, że naprawdę na pewno pisze się razem?

pl.wiktionary.org/wiki/naprawd%C4%99

oprawiłam no i już jest RAZEM.
Słuchajcie, napisałam tego posta, bo chciałam wiedzieć jak jest realnie. Bez kolorowania ale i bez tych zbędnych nalotów na Polkę która tak jak i wy kiedyś (dawniej lub całkiem niedawno), podjęła decyzję - nie z własnej woli, a z sytuacji jaka jest w Polsce i w życiu.

I tak w tym wątku mało jest jadu, w stosunku do tych innych wątków.
po to właśnie napisałam, by nie walić w ciemno.
Zakładamy, że ja mam na kaucję, pierwszy miesiąc na wynajem.

Tylko co dalej ?
jak szybko uda mi się znaleźć pracę, załatwić szkołę.
Powiem wam to najtrudniejsze dla mnie bo nie wiem co sobie wyobrażać.
Dostaję odpowiedzi z biur podróży, ze mam przyjść jak tylko się nauczę języka. Wiem, zę można przenieść zasiłek dla bezrobotnych z Polski do NO. Wiem, że poza pensją mogę liczyć na pomoc finansową w wynajęciu mieszkania i zasiłek na dzieci.
Tylko, chcę wiedzieć jak jest w realu.
Trzy miesiące ? tyle mi starczy czasu na ogarnięcie wszystkiego ?
Na serio nie ma tej pracy ?
Tam bezrobocie 3% w Polsce 14% (nie wliczając was, emigrantów).

jellyfishek napisał:
oprawiłam no i już jest RAZEM.
Słuchajcie, napisałam tego posta, bo chciałam wiedzieć jak jest realnie. Bez kolorowania ale i bez tych zbędnych nalotów na Polkę która tak jak i wy kiedyś (dawniej lub całkiem niedawno), podjęła decyzję - nie z własnej woli, a z sytuacji jaka jest w Polsce i w życiu.

I tak w tym wątku mało jest jadu, w stosunku do tych innych wątków.
po to właśnie napisałam, by nie walić w ciemno.
Zakładamy, że ja mam na kaucję, pierwszy miesiąc na wynajem.

Tylko co dalej ?
jak szybko uda mi się znaleźć pracę, załatwić szkołę.
Powiem wam to najtrudniejsze dla mnie bo nie wiem co sobie wyobrażać.
Dostaję odpowiedzi z biur podróży, ze mam przyjść jak tylko się nauczę języka. Wiem, zę można przenieść zasiłek dla bezrobotnych z Polski do NO. Wiem, że poza pensją mogę liczyć na pomoc finansową w wynajęciu mieszkania i zasiłek na dzieci.
Tylko, chcę wiedzieć jak jest w realu.
Trzy miesiące ? tyle mi starczy czasu na ogarnięcie wszystkiego ?
Na serio nie ma tej pracy ?
Tam bezrobocie 3% w Polsce 14% (nie wliczając was, emigrantów).

Kobieto, chcialas zeby ci napisac jak jest "na prawde", wiec dostalas odpowiedz od kilku osob. Wyglada jednak, ze to cie nie satysfakcjonuje i nie taka prawde chcialas uslyszec
Dobra, to moge napisac, to co chcesz uslyszec:
Po wyladawaniu w Norwegii przywita cie z orkiestra oraz delegacja z kwiatami. Zabiora cala rodzinke do przytulnego mieszkania (min 100 m2), ewentualnie domku. Do reki dostaniesz karty bankowe na ca. 50 000 kr. na miesiac, na najpilniejsze potrzeby. Oczywiscie jezeli ci zabraknie, to nie ma sprawy, dostaniesz wiecej. O pracy nie musisz myslec, jak bedziesz miala czas i ochote to mozesz sprobowac nauki jezyka...... ale bez stresu, to nie jest az tak pilne. Nie chcemy wszystkim o tym mowic, ale tutaj to normalka, tak juz jest

jellyfishek napisał:


Wiem, że poza pensją mogę liczyć na pomoc finansową w wynajęciu mieszkania i zasiłek na dzieci.
Tylko, chcę wiedzieć jak jest w realu.
Trzy miesiące ? tyle mi starczy czasu na ogarnięcie wszystkiego ?
Na serio nie ma tej pracy ?
Tam bezrobocie 3% w Polsce 14% (nie wliczając was, emigrantów).

Jaką pomoc w finansową? to że przyjedziesz do NO nie znaczy że państwo pomoże Ci w znalezieniu mieszkania dołoży do tego coś z własnej kieszeni...

Zasiłek na dzieci......... 1000kr na jedno dziecko do 18-go roku życia, rzeczwiście w uj.

W NO bezrobocie 3% ale ogólnie,a wśród emigrantów dużo większe ( w Oslo 25% ) i większość z tych bezrobotnych emigrantów od ręki podejmie prace taką o jaką się starasz na początek...

no to kolejny raz: mieszkanie (+- 30 - 40 tysięcy NOK kaucja + miesięczny czynsz) ale zanim je znajdziesz potrwa to minimum 3-4 tygodnie to jest bardzo optymistyczne założenie, czym i jak dojedziesz na vising - autobus + 1000 NOK na bilet miesięczny + kolejne 2 dla dzieci bo gdzie je zostawisz jak będziesz oglądać mieszkania, praca - ciężko określić jak szybko ją znajdziesz no ale minimum 3 tygodnie również bardzo optymistyczne założenie, jest zima więc musisz wynająć hotel na czas poszukiwania domu (tu akurat strzelam no ale dodatkowo jakieś 20 tysięcy NOK jak ktoś wie niech mnie poprawi), nie znasz norweskiego co jest bardzo dużym minusem podczas szukania mieszkania no i nie masz referencji
w Twoim przypadku jest to naprawdę bardzo ale to bardzo małe prawdopodobieństwo że CI się uda, wtopisz mnóstwo kasy, nabawisz się nerwicy i depresji, po co Ci to ?

jellyfishek napisał:
Zakładamy, że ja mam na kaucję, pierwszy miesiąc na wynajem.Mimo, ze bedziesz miala pieniadze na wynajm i kaucje, to i tak nikt ci nie nic nie wynajmie jak nie bedziesz miala pracy.


jellyfishek napisał:
jak szybko uda mi się znaleźć pracę, załatwić szkołę. Moze i uda ci sie znalesc prace. Jezeli jednak ci sie nie uda, to co wtedy?
Jaki sens wysylac dzieci tu do szkoly, jezeli okaze sie, ze nie znajdziesz pracy


jellyfishek napisał:
Wiem, że poza pensją mogę liczyć na pomoc finansową w wynajęciu mieszkania i zasiłek na dzieci. Tak, pod warunkiem, ze masz prace, czyli legalny powod pobytu w Norwegii. Nie majac pracy, to nic nie dostaniesz - pomysl co by bylo jakby kazdemu przyjezdnemu dawali w Norwegii od razu pieniadze na dzieci i mieszkanie.


jellyfishek napisał:
Tam bezrobocie 3% w Polsce 14% (nie wliczając was, emigrantów).Co masz na mysli nie wliczając was, emigrantów? Przeciez ty wlasnie zamierzasz byc emigrantem, a wsrod emigrantow bezrobocie w Norwegii jest 23%.

po raz kolejny czytam ,że ona się przeniesie dostanie zasiłek ,tylko ona totalnie się nie orientuje na jakiej zasadzie może przebywać w NO ,kobito jako turysta możesz być 3 miesiące a na jakiej zasadzie dzieci mają iść do szkoły jeśli nie masz pracy i tz rezydenta to nie możesz się nigdzie przenieść i nie masz w NO żadnych praw i zasiłków -ja pikole ,jedyne co bedziesz miała to deportację po 3 miesiacach

a moze wyczaruje sobie status azylanta z EU?...kobieto bez pomocy od kogos z NO nie masz wielkich szans. Nawet gdy znajdziesz sobie prace przy sprzataniu to Twoja sytuacja nie zmieni sie....bedziesz tyrac na oplaty...jak w PL