Dziwny jest ten świat (kraj) ... - Norwegia

Witam wszystkich
Jak Wy postrzegacie Norwegię jako kraj?
W ostatnim roku dużo przeszedłem, szczególnie z pracą w większości za sprawą naszych rodaków i zwiedziłem kilka krajów ale ostatecznie wylądowałem od wakacji w Norwegii. Jak się Wam tu żyje? Co robicie w wolnym czasie?
Ja z każdym dniem umacniam się w przekonaniu, że dziwny jest ten kraj, kultura, mieszkańcy. Pogoda to jest dla mnie kosmos, szczególnie pracując pod gołym niebem można dostać depresji. Pozatym w pracy odniosłem wrażenie iż norwedzy nie mówią wprost, udają że wszystko pięknie ładnie a za plecami co innego, są jak dla mnie fałszywi. Jakie są wasze opinie na temat Norwegi?
Generalnie tak na psychikę to ciężki kraj jednak pieniądze są godne no nie ma co na ten temat dyskutować

Mysle, ze Twoje pierwsze wrazenia i obserwacje sa cennym zrodlem wiedzy o tym kraju. Sa niezaprzeczalnym odzwierciedleniem rzeczywistosci !Na Twoim miejscu wyjechalbym jak najszybciej zeby nie wpasc w norweskie macki zacofania i zmarnowac sobie zycie. Ja, tak jak i 100 000 innych Polakow, juz nie moge wyjechac bedac uwiazany na ich "smyczy prymitywizmu".
W wypadku nieposluszenstwa, policja grozi zeslaniem do Oslo, gdzie juz bialego nie uswiadczysz, chyba ze niedzwiedzia.
E tam!Cotu gadac. Zmywaj sie jak najszybciej i ratuj swoje zycie !

2sort napisał:
Mysle, ze Twoje pierwsze wrazenia i obserwacje sa cennym zrodlem wiedzy o tym kraju. Sa niezaprzeczalnym odzwierciedleniem rzeczywistosci !Na Twoim miejscu wyjechalbym jak najszybciej zeby nie wpasc w norweskie macki zacofania i zmarnowac sobie zycie. Ja, tak jak i 100 000 innych Polakow, juz nie moge wyjechac bedac uwiazany na ich \"smyczy prymitywizmu\".
W wypadku nieposluszenstwa, policja grozi zeslaniem do Oslo, gdzie juz bialego nie uswiadczysz, chyba ze niedzwiedzia.
E tam!Cotu gadac. Zmywaj sie jak najszybciej i ratuj swoje zycie !. Uwiazany na smyczy jestes tylko ze przez kredyt

Michael89 napisał:
Witam wszystkich
Jak Wy postrzegacie Norwegię jako kraj?
Wynajmuję dom z kolegami, obok mieszka Norweg, pracujący w wiodącej firmie budowlanej w NO, i jego postrzeganie świata, interesowanie się wszystkim, podejście do życia, szok dla mnie. Ogólnie mam wrażenie jakbym ciągle był obserwowany, takie Państwo policyjne.

Ja mysle, ze twoj sasiad jest agentem Putina.
Ma za zadanie donosic na wszystkich cudzoziemcow, a w szczegolnosci na Polakow.

Niedlugo Norwegia bedzie pod okupacja rosyjska i wszyscy przezorni sie szykuja an lepsze czasy.

Nawiasem mowiac to tylko ludzie ktorzy nie Maja czystego sumienia czuja sie invigilowanymi przez sasiadow. Zrob sobie rachunek sumienia i wyjedz do Polski.

Nawiasem mowiac to tylko ludzie ktorzy nie Maja czystego sumienia czuja sie invigilowanymi przez sasiadow. Zrob sobie rachunek sumienia i wyjedz do Polski.[/quote]

Ty w bloku chyba nie mieszkales nigdy...

Mi tez na poczatku nic mi sie tu nie podobalo. Przyjechalem tu jesienia i przez pierwszy miesiac prawie slonca nie widzialem. Ciemno albo szaro , mokro i zimno i do domu daleko. Z czasem odkrylem pare super miejsc , piekna zime w lutym i marcu i kilka goracych dni latem (20C), ryby przy kazdej pogodzie. Mozna wytrzymac jak sie ma robote i nie za duzo wolnego czasu. Do Norwegow mozna sie przyzwyczaic, sa jacy sa i nie mozna od nich oczekiwac za duzo. Nie da sie polubic pewinego rodzaju naszych rodakow, ktorzy koniecznie chca byc jak Stephen w Django.
Pozdrawiam

napisał:
Mi tez na poczatku nic mi sie tu nie podobalo. Przyjechalem tu jesienia i przez pierwszy miesiac prawie slonca nie widzialem. Ciemno albo szaro , mokro i zimno i do domu daleko. Z czasem odkrylem pare super miejsc , piekna zime w lutym i marcu i kilka goracych dni latem (20C), ryby przy kazdej pogodzie. Mozna wytrzymac jak sie ma robote i nie za duzo wolnego czasu. Do Norwegow mozna sie przyzwyczaic, sa jacy sa i nie mozna od nich oczekiwac za duzo. Nie da sie polubic pewinego rodzaju naszych rodakow, ktorzy koniecznie chca byc jak Stephen w Django.
Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź, tak ogólnie chciałem poznać zdanie kogoś kto już tu mieszka jak to wszystko widzi, dzięki! Inni pierdolą, piszą głupoty cwaniaki a każdy od czegoś zaczynał tylko zarobił kilka koronek i już nie pamięta jak to było. Przynajmniej Ty jeden potrafiłeś mądrze i rzeczowo odpowiedzieć, przywróciłeś wiarę że normalni ludzie jeszcze istnieją pozdrawiam

Jak tu przyjechałem kilka lat temu fora były najlepszym źródłem informacji, prawie dosłownie uratowały mi życie w tym kraju. Potem nauczyłem się języka, czytać ich prasę, wikipedia,Google translate , smartfon w kieszeni z tym wszystkim. Latami radziłem sobie sam. Teraz miałem jakieś tam problemy i myślałem ze wrócę do najprostszej wypróbowanej metody i zapytam na forum. Niestety ludzie uczynni zostali usunięci w cień albo tez zrobili sobie pauzę. Mam nadzieje ze pauzę.
Widziałem niedawno na National Geografic ze w takim Egipcie zarówno w starożytności jak i dzisiaj wszystki roboty trudne do szybkiego wykonania samodzielnie są okazja do pomocy sąsiedzkiej, społecznej. Dziś pomagam budować dom sąsiadowi jutro wszyscy budują mi. Tutaj w zeszłym roku ,lub dwa lata temu , w wiosce zima i przy wichurze dzień po dniu paliły się dom po domu. Czytałem opowieść jak to ktoś wczoraj widział pożar kilkaset metrów dalej a dziś spłonął jego dom. Pomyślałem wtedy: a czemu się gapił zamiast pobiec z wiadrem na pomoc? Nie ma za co dziękować. Pozdrawiam

napisał:
Witam wszystkich
Jak Wy postrzegacie Norwegię jako kraj?
W ostatnim roku dużo przeszedłem, szczególnie z pracą w większości za sprawą naszych rodaków i zwiedziłem kilka krajów ale ostatecznie wylądowałem od wakacji w Norwegii. Jak się Wam tu żyje? Co robicie w wolnym czasie?
Ja z każdym dniem umacniam się w przekonaniu, że dziwny jest ten kraj, kultura, mieszkańcy. Pogoda to jest dla mnie kosmos, szczególnie pracując pod gołym niebem można dostać depresji. Pozatym w pracy odniosłem wrażenie iż norwedzy nie mówią wprost, udają że wszystko pięknie ładnie a za plecami co innego, są jak dla mnie fałszywi. Jakie są wasze opinie na temat Norwegi?
Generalnie tak na psychikę to ciężki kraj jednak pieniądze są godne no nie ma co na ten temat dyskutować
Inny kraj, inne problemy, inna kultura.
Ludzie jak wszedzie. Dziwisz sie, ze nie mowia ci w prost, co mysla? No wlasnie na tym polega "innosc" tej kultury i wychowania. Gazety i inne media (szkoly tez) od lat wbijaja ludziom co mozna publicznie (poprawnie politycznie) powiedziec, a co nie. Ludzie mowia wiec jedno, mysla co innego.
Z jednym mozna sie zgodzic - klimat do d..y. Chociaz lato w ciagu ostatnich 2-3 lat bylo calkiem, calkiem.
Zapisz sie do jakiegos klubu (najlepiej sportowego, albo bedriftidrett), poznasz troche tubylcow na troche innej arenie niz praca - moze bedzie ci po pewnym czasie troche lepiej.

Czytałem opowieść jak to ktoś wczoraj widział pożar kilkaset metrów dalej a dziś spłonął jego dom. Pomyślałem wtedy: a czemu się gapił zamiast pobiec z wiadrem na pomoc? Nie ma za co dziękować. Pozdrawiam[/quote]

Bo widzisz.W Polsce gdy plonie dom to wszyscy krzycza olaboga.A w Norwegii sie ciesza,gdy stara rudera im plonie.Bo niedlugo po tym beda mieli nowa.Bo ubezpieczona.