Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Tomasz Frątczak Monia2018 (2603 niezalogowanych)
2840 Postów
iksiński igrek
(retier1)
Maniak
Myślę że gdybyś tak na spokojnie pomyślała,to przyznałabyś Hilton sporo racji. Co zaś do okradania. Jak by nie patrzał oboje żeście okradli dzieciaki A rozsądku zabrakło wam obojgu,i zganianie winy na jednego nic nie daje poza chwilową poprawą samopoczucia. Sam biorę jeszcze rodzinne i wielcem ciekaw ile twój były brał tego rodzinnego żeś taka zła o to? Moja rada na przyszłość,myśl przed a nie po
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1434 Posty

(gama28)
Maniak
Wiesz Iga, parę kobiet poruszało już ten temat na forum, rozwód lub rozstanie a kasa. Żadna z nich złamanego grosza od swojego eks na dzieci nie dostawała, a ci panowie pobierali sobie rodzinne tu w Norwegii. Twoja sytuacja jest dużo lepsza, a twój mąż prawie eks zachowuje się całkiem w porządku, jeśli nie pobiera rodzinnego, a płaci na dzieci, zwłaszcza jeśli nie zarabiał, a był na zasiłku, który wynosi 62 % wcześniejszych dochodów minus podatek. Hilton coś o tym wie, bo sama walczy z byłym o alimenty już wiele miesięcy i nic. Nie narzekaj więc, a walczyć dalej w sądzie możesz, obyś na tym nie straciła, bo walczyć będziesz w Polsce o polskie alimenty, a to ochłap. Nie odbierz tego jako krytyki, bo sama mam na pieńku z moim mężem i wiem, jak to może wyglądać. Życzyłabym sobie odrobinę tej uczciwości, którą wykazuje twój mąż względem ciebie i dzieci.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Swiete słowa gama. Ja juz dostalam almenty, ale ojciec dzieci sie odwolal i nadal mam wielkie gowno, a tak sie cieszyłam, za wczesnie niestety. Przede mna jeszcze jakies 5 miesiecy czekania.
A tobie iga powiem tyle, twoj maz jest człowiekiem bardzo w porzadku, bo na przykłąd moj, nie ds ze okrada dzieci, to nawet ich nie odwiedza, do urzedów głupoty wypisuje, a kase zamiast na dzieci płacic ( jak prawo nakazuje) to ruskiej kurwie wczasy w Hiszpanii funduje, wiec jak widzisz, ze skurwysynstwem nie masz do czynienia. Ja mam od półtora roku.... SAMA UTREZYMUJE DWOJE DZIECI ( 12 LAT I 3 LATKA), I SIEBIE, sama pracuje na mieskanie , zarcie, ubrania, nianke do córki....
Pozdrawiam cie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
122 Posty
Magda P
(pepcia83)
Stały Bywalec
rany co sie dzieje z tymi polskimi chlopami normalnie 100% powiedzenia ze glowa siwieje dupa szleje , dziewczyny trzymam za was kciki ze wszystko wam sie ulozy , kurde a ja fochy wale na mojego jak niechce wstac do malej mleka jej zrobic chyba musze go poglaskac i pocalowac w czulko pozdrawiam was kobietki i mysle ze dacie rade bo kto jak nie polka ma dac rade my zawsze dajemy rade
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2840 Postów
iksiński igrek
(retier1)
Maniak
PEPCIA83 napisał:
rany co sie dzieje z tymi polskimi chlopami normalnie 100% powiedzenia ze glowa siwieje dupa szleje , dziewczyny trzymam za was kciki ze wszystko wam sie ulozy , kurde a ja fochy wale na mojego jak niechce wstac do malej mleka jej zrobic chyba musze go poglaskac i pocalowac w czulko pozdrawiam was kobietki i mysle ze dacie rade bo kto jak nie polka ma dac rade my zawsze dajemy rade


O drugiej stronie też by można co nieco powiedzieć nawet bez czekania do siwych włosów
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1371 Postów
Barbara H
(barbara67)
Maniak
Ja nie mam doswiadczenia z pl. mezami , ale co do kryzysu wieku "sredniego" to sie zgodze z retierem - on dotyczy rowniez kobiet - przynajmniej w No.- jak rownouprawnienie to cala geba
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
15 Postów
iga mm
(iga 80)
Wiking
Moze i macie racje, przepraszam hilton za te słowa, wiesz sama jak to jest, ja jestem bardzo rozgoryczona, masz racje mój mąz wcale nie jest najgorszy znam osobiscie gorsze przypadki, a mój dba o dzieci jak może, to chyba rozgoryczenie za ten los który nas spotkał, a nóz może jeszcze sie wszystko ułozy, doszukuje sie sama dziury w całym, a tak naprawde chyba jej niema!!!! powiem wam kochani jedno, nasze małrzeństwo rozbiła norwegia, on tam ja tu sama z dziećmi, chłop na wygnaniu hulaj dusza piekła niema i co najgorsze alkochol, za duzo alkocholu, a reszta juz sama sie tak poukładała, ale nadzieje umiera ostatnia więc moze sie ocknie, kochamy go całym sercem..... pozdrawiam i przepraszam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Iga, nas tu nie przepraszaj, bo nie ma za co. Tylko jak ci zalezy to ratuj małżenstwo.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2840 Postów
iksiński igrek
(retier1)
Maniak
iga 80 napisał:
Moze i macie racje, przepraszam hilton za te słowa, wiesz sama jak to jest, ja jestem bardzo rozgoryczona, masz racje mój mąz wcale nie jest najgorszy znam osobiscie gorsze przypadki, a mój dba o dzieci jak może, to chyba rozgoryczenie za ten los który nas spotkał, a nóz może jeszcze sie wszystko ułozy, doszukuje sie sama dziury w całym, a tak naprawde chyba jej niema!!!! powiem wam kochani jedno, nasze małrzeństwo rozbiła norwegia, on tam ja tu sama z dziećmi, chłop na wygnaniu hulaj dusza piekła niema i co najgorsze alkochol, za duzo alkocholu, a reszta juz sama sie tak poukładała, ale nadzieje umiera ostatnia więc moze sie ocknie, kochamy go całym sercem..... pozdrawiam i przepraszam

A nie jesteś czasem zbyt bierna z tym kochaniem. Może by tak więcej stanowczości i zdecydowania z twojej stron dałoby lepsze rezultaty niż czekanie i narzekanie Czasami potrzebujemy kubła zimnej wody
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Fiona66)
Wiking
Iga, dorzuce od siebie, ze jesli widzisz szanse na uratowanie tego zwiazku i kochasz meza, to wsadz rozgoryczenie do kosza na smieci i zrob wszystko, zeby sie udalo. Jesli to wymaga poswiecen od Ciebie w tej chwili, to nie patrz na to, owoce zbierzesz pozniej.Kiedy dzieci sa male, przychodza trudnosci i bieda, wydaje sie, a co tam, rzucic to wszystko i bedzie najlepiej. Dam sobie rade! tak, to przewaznie racja, dasz sobie rade, ale ten czas kiedy dzieci sa malutkie i problemy ograniczaja sie do brakow kasy i zwyczajnych, dzieciecych chorob, to jest bajka! Pozniej przychodzi czas dorastania dzieci, ten czas jest najtrudniejszy. Przychodza problemy, z ktorymi samotnej matce jest trudno sie uporac. Kiedy rodzice sa razem, pomimo trudnosci jakie napotkali, o wiele latwiej jest przejsc burzliwy (czasami wieeeelce burzliwy) okres dojrzewania nastolatkow. Najlepszym wzorem dla dorastania jest prawdziwa, tradycyjna rodzina. Nawet jesli przeszla pewne burze, to dla zbuntowanego nastolatka, oboje rodzice, razem, po kilkunastu, czy 20 latach malzenstwa sa dobrym wzorem.
Sa przypadki, kiedy maz/zona jest totalnym palantem i samotne wychowywanie jest lepszym wyjsciem. Ale kiedy jest szansa na rozsadne ulozenie zyciowych spraw, nie warto rezygnowac z malzenstwa...

Moj byly maz niestety byl palantem, ale kiedy patrze z perspektywy czasu, to wiem, ze bylam zbyt mloda, ambitna, uparta by za duzo poswiecac siebie dla malzenstwa. Nie umialam wtedy isc na wielkie kompromisy, wszystko mialo byc czarne i biale, a zycie takie nie jest. Na szczescie przez wiele lat udowadnial nic innego, niz to, ze jest palnatem (wobec dzieci oczywiscie). Wychowanie dwojki, juz doroslych, bylo bajkowe....bezproblemowe. Niestety najmlodszy "dal do pieca" Wiem, ze gdyby przy mnie byl dobry, rozsadny maz, ojciec syna, ten trudny okres wygladalby inaczej.

Ta wiedze i doswiadczenie zawsze bede wpajac moim dzieciom, kiedy beda zakladaly rodziny i to bede im powtarzac zawsze, kiedy (odpukac!) zawisnie grozba rozstania. Kiedy przychodzi trudnyczas doratstania, kiedy przychodza najwieksze, najtrudniejsze chwile, to najlepsze co moze miec taki dzieciak - to wciaz trwajacy przy sobie rodzice...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok