krystod, nie rozumiem, do czego ty tak naprawdę zmierzasz. Z poprzedniego postu wynikało, że szukasz rady, jak przewieźć (czytaj: przemycić) dodatkowa ilość alkoholu. Przypisy celne w Norwegii są takie, jakie są. Czy są one właściwe, czy nie, możemy długo dyskutować, ale o tym decydują politycy - celnicy egzekwują jedynie uchwalone przepisy.
Masz tylko jeden wybór: albo wwozisz alkohol i papierosy zgodnie z przepisami, albo świadomie łamiesz prawo, i musisz być przygotowany, ze poniesiesz konsekwencje w wypadku kontroli celnej. Argumenty typu "no, ale ja nie lubię waszego piwa, ja piję tylko z małych browarów w PL", "1 l ginu na dwa tygodnie - przecież do śmieszne, jak ja mam przeżyć", są w najlepszym wypadku komiczne...
Poza tym (wiem, że nic mi do twoich finansów), ale przypuszczam, ze skoro stać cię na urlop w Norwegii, nie zbankrutowałbyś kupując flaszkę wódki za 120,- PLN w Vinmonopolet.
Miłych wakacji!