B.K. napisał:
i zeby było jasne..ja jej w tej dyskusji w zadnym stopniu nie popieram..dla mnie to kompletna idiotka uwierzyła zonatemu facetowi i weszła w taki chory układ więc ma za swoje..chodziło mi o to ze cała wine w sumie przypisuja co niektórzy jej...a w dzisiejszych czasach gdzie rozpada się związek za zwiazkiem właśnie ze wzgledu na wyjazdy zarobkowe nie jest to chyba taka niespodzianka,ze ktos komuś cos zrobił
ludzi dopada tesknota,chęć bliskości i ciepła drugiego człowieka więc o jakies romansidło nie trudno.jak ze strony mężczyzn tak i kobiet....i tych w kraju i tych na obczyźnie...a tu zaraz takie wyzwiska i dosłownie inkwizycja
gabriel ja doslownie ukamieniował.
..a wydawało mi się,ze to właśnie on powinien byc najbardziej elastyczny w tej kwestii bo ponoc zna zycie...
a może Gabriel też doświadczył zdrady i tak reaguje nie przyznając się do tego?
A może Gabriel jest tak konserwatywny?
Nie nam oceniać.
Nie nam oceniać uczuć innych.
Nie nam zauważać drzazgę w oku bliźniego ( Katolicy!) w swoim belki nie widząc.
Nie nam potępiać uczucia. Każde uczucie jest prawdziwe i najszczersze, bo nie wyrafinowane.
Jeśli laska zrobiła to z uczucia - rozumiem, podziwiam i żałuję.
Jeśli laska zrobiła to z wyrachowania - potępiam.
Nie znamy prawdziwych powodów i pobudek.
Nie oceniajmy, jeśli jej chcemy pomóc to radźmy.
Gabrielu szanuję Cię choć czasami mnie krytykujesz, ale nie osądzaj pochopnie!
Jeśli homosapiens kieruje się uczuciami to świadczy o człowieczeństwie a w dzisiejszym świecie ufność = naiwność
Nie sądzicie ,że coś się poj...ło ?