Hilton napisał:
Natura naturą, a w tym watku dowiedzialam sie, iz wystarczy znac hasla do gg i portali spolecznosciowych, zeby oblubienca miec na oku.
No to akurat bzdura, jakich mało
Zgadzam się. Ja moze jestem jakaś dziwna, ale nigdy nie przejrzałam komórki swojego faceta, nigdy nie próbowałam szyfrowac jego dostepów do maili, nigdy nie czytałam jego rozmów na gg, chociaz miałam tysiac okazji, kiedy korzystalismy z jednego kompa. Są pewne granice, których sie nie przekracza, bo jak sie zaczyna orac pole, to warto sie zastanowic nad tym, czy nadal warto zajmowac dłużej czas danej osobie i czy sie chce, by ta osoba zajmowała Tobie dłuzej czas.