Pissprat napisał:
Dobra ,dobra,a pózniej na piwo,i jeszcze jedno,a potem dobra moja ,dobra twoja.
Lądujemy w izbie i pogłębiamy tematy filozoficzne,lub fizjologiczne.
Jak to później? Za zawracanie tyłka sprawami zawodowymi w sobotnie popołudnie, musisz postawić karną kolejkę dobrej wódki jeszcze przed egzaminem, jury musi mieć jakiś napęd. Jesli zdasz, to z radości musisz postawić kolejne kilka kolejek. A ty co? Dwa piwa?
Dobra ,dobra,a pózniej na piwo,i jeszcze jedno,a potem dobra moja ,dobra twoja.
Lądujemy w izbie i pogłębiamy tematy filozoficzne,lub fizjologiczne.

Jak to później? Za zawracanie tyłka sprawami zawodowymi w sobotnie popołudnie, musisz postawić karną kolejkę dobrej wódki jeszcze przed egzaminem, jury musi mieć jakiś napęd. Jesli zdasz, to z radości musisz postawić kolejne kilka kolejek. A ty co? Dwa piwa?