Remigrant napisał:
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:Rysiu przemawiam przez Ciebie zazdrość?
Ja nie chwale się tym co będę robił i ile będę zarabiał tylko pytam o składki.
Jeżeli mam tutaj siedzieć i pobierać nie wiem załóżmy 15000 nok zasiłku i być ciągany po \\\"kursach\\\" \\\"szkoleniach\\\" to wole pracować jak do tej pory i zarobić choćby 30000 nok. Ja po prostu z tego rezygnuje i chcę spróbować w Polsce. Jeżeli jesteś elektrykiem moje miejsce jest dla Ciebie. Nie wiem czy w Polsce uda się od razu czy po pół roku. Wiem tylko że mam \\\"łatwy\\\" strat bo zaczynam już od \\\"czegoś\\\". Jeżeli się nie uda to wole odświeżyć język niemiecki jak na razie. Pytanie tylko czy za 15 lat będę mógł przenieść składki do Polski.
Tomeczku ja nie jestem zazdrosny, ja jak na razie to mam dobrze poukładany swój mały świat.
Nie nie jestem elektrykiem, tylko zwykłym douczonym hydraulikiem - a raczej szambonurkiem z Polskiej ziemi, któremu Norwegia życie uratowała i to pod każdym względem.
Mam dobrą pracę jeszcze lepszą płacę, dobre szkolenie zawodowe, pozwalające na usamodzielnienie się tu w norwegi, jeszcze trochę i będę miał pełne norweskie uprawnienia hydraulika i najważniejsze ze wszystkiego. Mam tu przy sobie Całą Rodzinę, na dobre i na złe.
Ja nie muszę już nikomu nic zazdrościć.
Tobie życzę, byś zaczął bardziej szanować pieniądze które wypracowywałeś na zasiłek, a którymi zaczynasz gardzić. Ja też tak miałem nie przeczę tyle, że w Polsce.
Tu szanuję każdą koronę i to przynosi powoli widoczne zyski.
Co do reszty twoich pytań to nie jestem w stanie na to odpowiedzieć, ponieważ moje wykształcenie polskie zakończyło się na podstawówce i kursie zawodowym.
gabriel tobie denaturat juz wypalil wszystkie dwie szare komurki degeneracie scierwo i szmata
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:Rysiu przemawiam przez Ciebie zazdrość?
Ja nie chwale się tym co będę robił i ile będę zarabiał tylko pytam o składki.
Jeżeli mam tutaj siedzieć i pobierać nie wiem załóżmy 15000 nok zasiłku i być ciągany po \\\"kursach\\\" \\\"szkoleniach\\\" to wole pracować jak do tej pory i zarobić choćby 30000 nok. Ja po prostu z tego rezygnuje i chcę spróbować w Polsce. Jeżeli jesteś elektrykiem moje miejsce jest dla Ciebie. Nie wiem czy w Polsce uda się od razu czy po pół roku. Wiem tylko że mam \\\"łatwy\\\" strat bo zaczynam już od \\\"czegoś\\\". Jeżeli się nie uda to wole odświeżyć język niemiecki jak na razie. Pytanie tylko czy za 15 lat będę mógł przenieść składki do Polski.
Tomeczku ja nie jestem zazdrosny, ja jak na razie to mam dobrze poukładany swój mały świat.
Nie nie jestem elektrykiem, tylko zwykłym douczonym hydraulikiem - a raczej szambonurkiem z Polskiej ziemi, któremu Norwegia życie uratowała i to pod każdym względem.
Mam dobrą pracę jeszcze lepszą płacę, dobre szkolenie zawodowe, pozwalające na usamodzielnienie się tu w norwegi, jeszcze trochę i będę miał pełne norweskie uprawnienia hydraulika i najważniejsze ze wszystkiego. Mam tu przy sobie Całą Rodzinę, na dobre i na złe.
Ja nie muszę już nikomu nic zazdrościć.
Tobie życzę, byś zaczął bardziej szanować pieniądze które wypracowywałeś na zasiłek, a którymi zaczynasz gardzić. Ja też tak miałem nie przeczę tyle, że w Polsce.
Tu szanuję każdą koronę i to przynosi powoli widoczne zyski.
Co do reszty twoich pytań to nie jestem w stanie na to odpowiedzieć, ponieważ moje wykształcenie polskie zakończyło się na podstawówce i kursie zawodowym.
gabriel tobie denaturat juz wypalil wszystkie dwie szare komurki degeneracie scierwo i szmata