Sethur napisał:
Zuzu napisał:
to co napisałem (pierwszy post do tematu) o mentalności i uprzedzeniach siedzi bardziej w większości ludzi tu niż sie spodziewałem. Pogratulować mentalności nie chcemy zyć w kraju w którym władza dorabia sie naszym kosztem i ma nas gdzieś a sami sprowadzamy jakąkolwiek inicjatywę do własnego polskiego widzi misie. (Sam mam mieszane uczucia co tego tematu, młody i gupi pewnie jestem)) jedyne co widac to beton partyjny albo jego przeciwieństwa sie wypowiadają.
Widzisz Zuzu, socjalizm od kapitalizmu rozni sie tym, ze w socjalizmie jednostka osiaga swoje korzysci zerujac na innej jednostce. W kapitalizmie jest dokladnie na odwrot
Co sie tyczy nepotyzmu i prywaty... kazdy jest przeciw dopoki nie robi mu sie komfortowo w takiej wlasnie konfiguracji. Mozna szastac anarchistyczno - liberalnymi tekstami... tylko po co negowac system lub gloryfikowac wolnsc jednostki, jezeli klucze do furtki sa w rekach jednostek tworzacych tenze system... kazdy trzezwo myslacy wykorzysta je dla wlasnych potrzeb.. nieprawdaz?
Może i masz racje albo jest dokładnie odwrotnie?
To było tak.
Bociana dziobał szpak.
A później była zmiana
i szpak dziobał bociana.
A później były dwie takie zmiany.
Ile razy szpak był dziobany?
Zuzu napisał:
to co napisałem (pierwszy post do tematu) o mentalności i uprzedzeniach siedzi bardziej w większości ludzi tu niż sie spodziewałem. Pogratulować mentalności nie chcemy zyć w kraju w którym władza dorabia sie naszym kosztem i ma nas gdzieś a sami sprowadzamy jakąkolwiek inicjatywę do własnego polskiego widzi misie. (Sam mam mieszane uczucia co tego tematu, młody i gupi pewnie jestem)) jedyne co widac to beton partyjny albo jego przeciwieństwa sie wypowiadają.
Widzisz Zuzu, socjalizm od kapitalizmu rozni sie tym, ze w socjalizmie jednostka osiaga swoje korzysci zerujac na innej jednostce. W kapitalizmie jest dokladnie na odwrot

Co sie tyczy nepotyzmu i prywaty... kazdy jest przeciw dopoki nie robi mu sie komfortowo w takiej wlasnie konfiguracji. Mozna szastac anarchistyczno - liberalnymi tekstami... tylko po co negowac system lub gloryfikowac wolnsc jednostki, jezeli klucze do furtki sa w rekach jednostek tworzacych tenze system... kazdy trzezwo myslacy wykorzysta je dla wlasnych potrzeb.. nieprawdaz?
Może i masz racje albo jest dokładnie odwrotnie?
To było tak.
Bociana dziobał szpak.
A później była zmiana
i szpak dziobał bociana.
A później były dwie takie zmiany.
Ile razy szpak był dziobany?