Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Czy j.norweski ma sens na forum? - Norwegia

Czytali temat:
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Bardzo wiele osob na forum zadaje pytania dotyczace obowiazujacych w Norwegii przepisow. I oczywiscie zaczyna sie dyskusja, w krorej nieuchronnie dyskutanci przerzucaja sie cytatami z norweskich aktow prawnych. Cytatami wprost, po norwesku.

Kwestie czy zacytowana norma prawna jest wlasciwie dobrana czy nie pozostawiam bez komentarza.

Natomiast pytam: jaki takie dzialanie ma sens? Jesli ktos zadaje pytanie o zasady wyplaty feriepenge, to w czym mu pomoze zacytowany po norwesku przepis? Rownie dobrze mozemy go zamiescic w jezyku mandarynskim...

Takie dzialanie jest owszem zasadne, jesli sobie dyskutujemy powiedzmy z DorHan, Jasta czy Hilton... ale moi kochani, statystyczny uzytkownik tego forum posluguje sie norweskim na takim poziomie, ze potrafi KOMUNIKOWAC sie w pracy, spytac na ulicy gdzie jest poczta i zrobic zakupy w sklepie. O calych rzeszach nowoprzybylych, albo takich co planuja przyjechac ale wciaz jeszcze klikaja z Polski nie wpomne... A to jest forum dla wszystkich, nie tylko dla mnie, Cyska, Jasty i Remigranta.

Odpowiedzi na proste elementarne pytania, winny byc ZROZUMIALE dla pytajacego. Inaczej sa po prostu nieuzytaczne.

TAK JA TO WIDZE
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Mamy przeciez translate.google.com.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Elise napisał:
Mamy przeciez translate.google.com.

No tak, mamy...
Ale widzisz, Ty akurat nalezysz, a przynajmniej takie odnosze wrazenie, do osob, z ktorymi czy pisze po polsku, czy po norwesku, nie ma to wiekszego znaczenia. Ale znasz w miare dobrze jezyk norweski, wiec wiesz jakie przecudowne dziwolagi potrafi stworzyc Google Translator. Czasem Kabaret Moralnego Niepokoju wysiada przy tlumaczu google...
Chyba sie ze mna zgodzisz...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Google translate dziala calkiem OK przy tlumaczeniu norweski-angielski.
Jak dziela przy tlumaczeniu norewski-polski, to nie mam pojecia, choc pewnie tez mozna zalapac jakis sens. Ale jak kogos przypili, to powinien siasc na d... i zużyc troche czasu, a nie czekac tylko na gotowe.

Osobiscie uwazam, ze to swietnie, ze ludziom w ogole chce sie szukac i wklejac linki, czy cytaty. Skąd mozesz wiedziec, ze to co Zosia czy Janek twierdzi jest zgodne z przepisami, jak nie jest potwierdzone linkiem.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3272 Posty
Jon Doe
(Joseph)
Maniak
Przykład na jabłkach:

Znajomy nie dostał Feriepenger za bieżący rok po zwolnieniu się z pracy , po norwesku na migi tylko rozmawiał. Pracodawca zwodził go ze" Feriepenger neste år".....


www.arbeidstilsynet.no/fakta.html?tid=78190

Wydrukowałem mu coś takiego, zakreslilem wybrany fragment i zniósł to byłemu pracodawcy, pieniądze na koncie miał następnego dnia i dostał smsa że to błąd w systemie firma jakiś miała... A chłop dalej po norwesku ni w ząb...

Podobnie ludzie mają z NAV, idą do okienka a tam mówia że nie ma takiej opcji, ale na stronie NAV jest inaczej podane,(fakt że w dwóch językach tylko często ludzie nawet po polsku nie rozumieją) więc wydruk i powrót. Samo podawnie norweskich przepisów nie jest zle moim zdaniem bo osoba "kumata" Może to wykorzystać bez rozumienia tego co tam jest zapisane, gorzej jak ludzie podają z czapy przepisy albo piszą bzdury tak jak w artykułach na MN np. " jak kupiłeś samochód w lipcu to w następnym roku możesz tylko połowę podatku drogowego płacić " (mniej więcej cytat, ale sens ten sam).
Albo " jak jestes w związkach to masz 12% Feriepenger "...

Insza Inszosc to sam fakt pytania na forum o porady prawne
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1557 Postów
Gct Kowalska
(Gct)
Maniak
Kiedy przybylam do Norwegii, to nie mialam forum, na ktorym moznabylo zapytac o wszystko.
Tlumaczylam sobie teksty slowo po slowie, zeby zrozumiec to, co bylo w jakims formularzu. Uzywalam translatora z google ale nie do calych tekstow.
Jak juz przetlumaczylam caly tekst, co zajmowalo niekiedy trzy godziny, to wiedzialam o co tam chodzi.
Bylo mi o tyle latwiej polapac sens, ze znalam angielski.
Jezeli ktos pyta o podstawy prawne, to sorry, ale mnie sie nie chce "robic" za tlumacza. Moge podac norweski tekst i niech sobie kazdy radzi.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Hilton napisał:
Kiedy przybylam do Norwegii, to nie mialam forum, na ktorym moznabylo zapytac o wszystko.
Tlumaczylam sobie teksty slowo po slowie, zeby zrozumiec to, co bylo w jakims formularzu. Uzywalam translatora z google ale nie do calych tekstow.
Jak juz przetlumaczylam caly tekst, co zajmowalo niekiedy trzy godziny, to wiedzialam o co tam chodzi.
Bylo mi o tyle latwiej polapac sens, ze znalam angielski.
Jezeli ktos pyta o podstawy prawne, to sorry, ale mnie sie nie chce "robic" za tlumacza. Moge podac norweski tekst i niech sobie kazdy radzi.


W sumie z trzeciej strony na to patrzac to moze macie wszyscy troche racji...
A ten twoj tekst o wklikiwaniu w google slowa po slowie i 3 godzinach na tlumaczenie jednej strony prostego pisma po prostu mnie rozczulil... Pare lat temu w jakiejsc zapyzialej zimnej norze na Grunelokka robilem dokladnie to samo i tak samo... A pic byl cholera taki ze noca czasem herbata w szklance zamarzala

Ale kurcze fajne byly czasy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
47 Postów

(Juziokrowa)
Nowicjusz
Jesli komus sie chce i ma czas na to zeby tlumaczyc arbeidmiljøloven, trygdeloven no i czasami tez forvaltningsloven to ja nie widze przeszkod zeby to robil. W koncu to tylko 500 - 600 stron (z komentarzami) a wiec okolo 500.000 nkr.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
47 Postów

(Juziokrowa)
Nowicjusz
Kurcze ......fajnie mieliscie Za moich czasow to ani slownika ani juz tym bardziej Google nie bylo
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
380 Postów
Stały Bywalec
ktos moze szukac konkretnego przepisu a przekopac cala lovdate troche zajmuje .pytajac na forum moze dostac konkretny cytat ,bo wlasnie ktos inny to akurat przerabial i jest na swierzo zorientowany .Zwlaszcza ze przepisy sobie a zycie sobie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok