Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Z dzieckiem do Norwegii ? - Norwegia

Czytali temat:
(1518 niezalogowanych)
19 Postów

(gabjee)
Wiking
Witam,

Rozważam w najbliższym czasie wyjechać do Norwegii do pracy.

Mam 5 miesięcznego synka i naczytałam się słynnym ze swoich czynów już nie tylko w Norwegii BV - jak faktycznie wygląda sprawa ? Należy się obawiać, czy historie w internecie są przekoloryzowane ?
Zgłoś wpis
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
gabjee napisał:
Witam,

Rozważam w najbliższym czasie wyjechać do Norwegii do pracy.

Mam 5 miesięcznego synka i naczytałam się słynnym ze swoich czynów już nie tylko w Norwegii BV - jak faktycznie wygląda sprawa ? Należy się obawiać, czy historie w internecie są przekoloryzowane ?

Jak jestescie normalna rodzina, dziecka nie bijesz, pijatyck nie urzadzasz, nie awanturujecie sie, warunki mieszkaniowe macie normalne - to nie masz sie czego obawiac.
Zgłoś wpis
504 Posty
Aneta Polak
(anetapolak)
Wyjadacz
Elise napisał:
gabjee napisał:
Witam,

Rozważam w najbliższym czasie wyjechać do Norwegii do pracy.

Mam 5 miesięcznego synka i naczytałam się słynnym ze swoich czynów już nie tylko w Norwegii BV - jak faktycznie wygląda sprawa ? Należy się obawiać, czy historie w internecie są przekoloryzowane ?

Jak jestescie normalna rodzina, dziecka nie bijesz, pijatyck nie urzadzasz, nie awanturujecie sie, warunki mieszkaniowe macie normalne - to nie masz sie czego obawiac.


Elise
panienka pisała wcześniej z innego konta jakie ma cudowne plany i sposoby na wychowanie dziecka poza tym jak poczytasz to sporo się dowiesz - ładnie się zareklamowała
Zgłoś wpis
19 Postów

(gabjee)
Wiking
anetapolak napisał:
Elise napisał:
gabjee napisał:
Witam,

Rozważam w najbliższym czasie wyjechać do Norwegii do pracy.

Mam 5 miesięcznego synka i naczytałam się słynnym ze swoich czynów już nie tylko w Norwegii BV - jak faktycznie wygląda sprawa ? Należy się obawiać, czy historie w internecie są przekoloryzowane ?

Jak jestescie normalna rodzina, dziecka nie bijesz, pijatyck nie urzadzasz, nie awanturujecie sie, warunki mieszkaniowe macie normalne - to nie masz sie czego obawiac.


Elise
panienka pisała wcześniej z innego konta jakie ma cudowne plany i sposoby na wychowanie dziecka poza tym jak poczytasz to sporo się dowiesz - ładnie się zareklamowała


Oprócz tego, że napisałam, że krzyknięcie na dziecko, by doprowadzić je do porządku, czy ostrzegawczy strzał w tyłek ( nie mówię o biciu czy katowaniu ),według mnie nie jest niczym nie normalnym to nic innego o wychowaniu się nie pojawiło.
Zgłoś wpis
92 Posty

(Prodiz)
Początkujący
gabjee napisał:
Witam,

Rozważam w najbliższym czasie wyjechać do Norwegii do pracy.

Mam 5 miesięcznego synka i naczytałam się słynnym ze swoich czynów już nie tylko w Norwegii BV - jak faktycznie wygląda sprawa ? Należy się obawiać, czy historie w internecie są przekoloryzowane ?


NA lotnisku, badz w porcie na odprawie celnej bedzie czekac BV wraz z orkiestra deata na wasze dziecie. Oddacie i wszyscy szczesliwie pojada tam gdzie musza. BV do nowej rodziny dla dziecka, a wy do swojego mieszkania.
Zgłoś wpis
19 Postów

(gabjee)
Wiking
Prodiz napisał:
gabjee napisał:
Witam,

Rozważam w najbliższym czasie wyjechać do Norwegii do pracy.

Mam 5 miesięcznego synka i naczytałam się słynnym ze swoich czynów już nie tylko w Norwegii BV - jak faktycznie wygląda sprawa ? Należy się obawiać, czy historie w internecie są przekoloryzowane ?


NA lotnisku, badz w porcie na odprawie celnej bedzie czekac BV wraz z orkiestra deata na wasze dziecie. Oddacie i wszyscy szczesliwie pojada tam gdzie musza. BV do nowej rodziny dla dziecka, a wy do swojego mieszkania.


więc tak, jak myślałam - dzięki !
Zgłoś wpis
504 Posty
Aneta Polak
(anetapolak)
Wyjadacz
gabjee napisał:

Nie zamierzam katować dziecka i spuszczać mu łomotu przed wyjściem do szkoły i po powrocie, przy obiedzie i przy kolacji dla zasady, tylko - jeśli nerwy już zostaną wyprowadzone z równowagi - pokazać dziecku gdzie kończy się granica ... mój ojciec wychował mnie w ten sam sposób i tyłek nie pękł mi na krzyż. Ba, szanuję Go niezmiernie i równie wiele mu zawdzięczam ... Tak więc proszę sobie darować wyrwane z kontekstu wnioski, chyba, że na tym forum najzwyczajniej w Świecie nie można z nikim najnormalniej o niczym porozmawiać, a Pani jest jednym z prowokatorów. Nie wiem, po co to wszystko ... pozdrawiam
/quote]

nie pisz do mnie na pw bo sobie nie życzę
Zgłoś wpis
19 Postów

(gabjee)
Wiking
anetapolak napisał:
gabjee napisał:

Nie zamierzam katować dziecka i spuszczać mu łomotu przed wyjściem do szkoły i po powrocie, przy obiedzie i przy kolacji dla zasady, tylko - jeśli nerwy już zostaną wyprowadzone z równowagi - pokazać dziecku gdzie kończy się granica ... mój ojciec wychował mnie w ten sam sposób i tyłek nie pękł mi na krzyż. Ba, szanuję Go niezmiernie i równie wiele mu zawdzięczam ... Tak więc proszę sobie darować wyrwane z kontekstu wnioski, chyba, że na tym forum najzwyczajniej w Świecie nie można z nikim najnormalniej o niczym porozmawiać, a Pani jest jednym z prowokatorów. Nie wiem, po co to wszystko ... pozdrawiam
/quote]

nie pisz do mnie na pw bo sobie nie życzę



I vice versa - nie komentuj każdego mojego tematu, bo pomyślę, że się przywiązałaś ... i szkoda,że nie wstawiłaś całej wypowiedzi ... znów wyrywek z kontekstu ... Eh, kobiety
Zgłoś wpis
92 Posty

(Prodiz)
Początkujący
gabjee napisał:
Prodiz napisał:
gabjee napisał:
Witam,

Rozważam w najbliższym czasie wyjechać do Norwegii do pracy.

Mam 5 miesięcznego synka i naczytałam się słynnym ze swoich czynów już nie tylko w Norwegii BV - jak faktycznie wygląda sprawa ? Należy się obawiać, czy historie w internecie są przekoloryzowane ?


NA lotnisku, badz w porcie na odprawie celnej bedzie czekac BV wraz z orkiestra deata na wasze dziecie. Oddacie i wszyscy szczesliwie pojada tam gdzie musza. BV do nowej rodziny dla dziecka, a wy do swojego mieszkania.


więc tak, jak myślałam - dzięki !


Nie wyczulas ironii? Jak sie sugerujesz opowiesciami Rutkowskiego i dokumentem nt. Heleny R. to zostan w Polsce.
Zgłoś wpis
19 Postów

(gabjee)
Wiking
Prodiz napisał:
gabjee napisał:
Prodiz napisał:
gabjee napisał:
Witam,

Rozważam w najbliższym czasie wyjechać do Norwegii do pracy.

Mam 5 miesięcznego synka i naczytałam się słynnym ze swoich czynów już nie tylko w Norwegii BV - jak faktycznie wygląda sprawa ? Należy się obawiać, czy historie w internecie są przekoloryzowane ?


NA lotnisku, badz w porcie na odprawie celnej bedzie czekac BV wraz z orkiestra deata na wasze dziecie. Oddacie i wszyscy szczesliwie pojada tam gdzie musza. BV do nowej rodziny dla dziecka, a wy do swojego mieszkania.


więc tak, jak myślałam - dzięki !


Nie wyczulas ironii? Jak sie sugerujesz opowiesciami Rutkowskiego i dokumentem nt. Heleny R. to zostan w Polsce.


no właśnie wyczułam ironię, stąd moja wypowiedź równie ironiczna...
Zgłoś wpis


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok