Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

12
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

reklama | kup tutaj »
38 Postów

(walecki)
Nowicjusz
Hehe jasta czekałem na Ciebie
Ale znalazłem jeszcze jeden artykuł, więc może przestanę się przejmować szybko$cią jedzenia, a skupię się na towarzystwie
www.biomedical.pl/aktualnosci/wolne-jedz...iega-tyciu-2240.html
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
474 Posty
Marek Keram
(Optymus_anihilacja)
Wyjadacz
walecki napisał:
Patrz nie zwrociłem uwagi na wiek, w rzeczywistości badania były prowadzone na dzieciach i młodzieży. Ale znalazłem coś co zwróciło moją uwagę: slimeo.pl/artykuly/czytaj/glebokie-gardl...eta-przezuwania.html
I generalnie zgodzę się z tym, że jedzenie mniejszych kęsów powoduje szybsze uczucie sytości ale nie ciężkości w żołądku. W sumie sam możesz sprawdzić przy jedzeniu chińszczyzny pałeczkami Ja tak mam.


Moje wrazenia sa subiektywne i chetnie bym poczytal o badaniach naukowych na ten temat. Abstrahuje od tego, ze sam jem wolno wobec tego trudno mi zajac stanowisko. Faktem jest, ze informacja o sytosci dociera do mozgu po ok 20min od rozpoczecia posilku. Wniosek moze byc taki, ze jedzac wolniej zjadamy mniej, kalorycznosc posiku jest mniejsza co moze skutkowac zachowaniem zdrowszej sylwetki.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
postaram się jakoś wytłumaczyć co autor myślał w pierwszym poście
monkola napisał:
jakiegoś czasu mnie nurtuje Dyskutowałam ostatnio o tym z koleżankami i każda miała podobne odczucia- w Polsce chudną a w Norwegii tyją. Od siebie dodam, że przyjechałam tu parę miesięcy temu i mój styl życia jest zupełnie inny niż w Polsce- zdrowszy Biegam, jeżdżę na rowerze, dużo chodzę, jem masę warzyw, itp, itd.. W Polsce nie odmawiam sobie fast foodów i słodyczy (bo tanie!) i nie uprawiam żadnego sportu.
znaczy się
w Norwegii jedzą tyle samo, albo i mniej niż w Polsce, zdrowiej się zachowują, a mimo to tyją
i rozwiązanie jest jedno analfabety
w Norwegii mięso to jest mięso
ser to jest ser, a nie produkt seropodobny
kiełbasa, czy wędlina to też mięso, a nie soja, kichy i woda
masło to masło itd
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1235 Postów
robert taki
(gargamello)
Maniak
jasta102 napisał:
postaram się jakoś wytłumaczyć co autor myślał w pierwszym poście
monkola napisał:
jakiegoś czasu mnie nurtuje Dyskutowałam ostatnio o tym z koleżankami i każda miała podobne odczucia- w Polsce chudną a w Norwegii tyją. Od siebie dodam, że przyjechałam tu parę miesięcy temu i mój styl życia jest zupełnie inny niż w Polsce- zdrowszy Biegam, jeżdżę na rowerze, dużo chodzę, jem masę warzyw, itp, itd.. W Polsce nie odmawiam sobie fast foodów i słodyczy (bo tanie!) i nie uprawiam żadnego sportu.
znaczy się
w Norwegii jedzą tyle samo, albo i mniej niż w Polsce, zdrowiej się zachowują, a mimo to tyją
i rozwiązanie jest jedno analfabety
w Norwegii mięso to jest mięso
ser to jest ser, a nie produkt seropodobny
kiełbasa, czy wędlina to też mięso, a nie soja, kichy i woda
masło to masło itd

jestes polocek mally co ma skarpety i sandaly
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
483 Posty
Vivid :)
(Vivid)
Wyjadacz
jasta102 napisał:
w Norwegii mięso to jest mięso
ser to jest ser, a nie produkt seropodobny
kiełbasa, czy wędlina to też mięso, a nie soja, kichy i woda
masło to masło itd


ubawiles mnie...w ministerstwie norweskiej propagandy roboty szukaj!!!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
Vivid napisał:
jasta102 napisał:
w Norwegii mięso to jest mięso
ser to jest ser, a nie produkt seropodobny
kiełbasa, czy wędlina to też mięso, a nie soja, kichy i woda
masło to masło itd


ubawiles mnie...w ministerstwie norweskiej propagandy roboty szukaj!!!!!

to się uchachaj
i pamiętaj kilo polskiej szynki i trzy razy siusiu
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
483 Posty
Vivid :)
(Vivid)
Wyjadacz
jasta102 napisał:
Vivid napisał:
jasta102 napisał:
w Norwegii mięso to jest mięso
ser to jest ser, a nie produkt seropodobny
kiełbasa, czy wędlina to też mięso, a nie soja, kichy i woda
masło to masło itd


ubawiles mnie...w ministerstwie norweskiej propagandy roboty szukaj!!!!!

to się uchachaj
i pamiętaj kilo polskiej szynki i trzy razy siusiu


no...hm...skoro tym sie żywisz...

zdaje sie ze juz cie uswiadamialem w tym temacie....

no i co ????? znalazles juz lepszy norweski odpowiednik? czy dalej bedziesz tylko pitolił bzdury?
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
analfabeto polski na serdelkach z szynki wychowany
jeśli popatrzysz na nalepki dobrych niemieckich, czy innych europejskich wędlin to może się doczytasz, że
do wyprodukowania dobrej wędliny o masie jednego kilograma
potrzeba użyć około półtora kilograma świńskiej dupy
a i tak szkoda z tobą gadać
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
483 Posty
Vivid :)
(Vivid)
Wyjadacz
czyli co kundelku bezpanstwowy?...dalej nie masz nic do obrony i zaslaniasz sie bzdurami

norweska konserwa PICNIC 61% "miesa"
Krakus turystyczna 92,9%mięsa

ale jasta jako rasowy przygłup komunistyczny wie najlepiej i sieje noweska propagande...
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
883 Posty
full casco
(fullcasco)
Maniak
to juz wiem dlaczego tak schudlem w tej Norwegii
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok