wydaje mi sie, ze ludzie ktorzy tak kombinuja wlasnie przed karami uciekli z polski i nie moga lub nie chca przestawic sie na inne realia
obawiam sie wiec, ze to nie jest takie proste - mam na mysli karanie za w/w pomysly na zycie,
zreszta roznych tego typu kwiatkow jest wiele - nie tylko tak jawne oszustwa
jakie mamy wzorce?
mi sie nawet nie chce sluchac wiadomosci z Polski, afera bije afere, nasz narod zyje tylko tym
karani sa tylko zwykli ludzie, najwiekszym kombinatorom uchodzi wszystko plazem
do tego dochodzi ciagle narzekanie na nasz smutny los, jacy to my biedni nie jestesmy
a popatrzcie co sie dzieje pomiedzy polakami - nawet na tym forum
zawisc, prostactwo
w partnerskiej firmie pracuja sami polacy
nawet nie chce mi sie ich widywac
- jaki ten szef to sk... bo to czy tamto
- znowu sie z kasa spoznia /moze i faktycznie czasami - ale placi

/
- zadzwon, zalatw cos, niektorzy siedza tu po kilka lat, zero jezyka - bo po co, lepiej zachlac weekend
itd...
zreszta slow nie ma.....

