założenie działalności gospodarczej - Norwegia - s2

Do alexawa - oszustem nie jestem, bo zawsze cieżko pracowałem, przez to wyrobilem sobie marke i ludzie chetnie do mnie wracaja. Stawek tez nigdy nie zanizalem bo jestem przekonany ze moja byla dwukrotnie wyzsza niz twoja bo oczywista sprawa jest ze na czarno musi byc wyzsza,zainwestowalem w narzedzia, nie mialem problemu z wynajeciem mieszkania za drogi tez placilem bo mam norweski samochod(wyobraz sobie ze tez mozna) poszedlem inna droga duzo trudniejsza a ty cioto nazywasz mnie oszustem. To miedzy innymi przeze mnie norwegowie maja o nas Polakach dobre zdanie. Bo ja nam Polakom wyrabiam opinie solidnych i przede wszystkich uczciwych pracownikow. Wielu z tych u ktorych pracowalem sa teaz moimi znajomymi i moge liczyc na ich pomoc a ty cwelu kazesz mi wypierdalac. Szkoda slow. Ja jestem swiadomy ze na czarno nie mozna pracowac cale zycie i dlatego teraz jest ten czas zeby zalegalizowac swoja dzialalnosc a to co robilem wczesniej i naprawde szereg staran teraz ulatwi mi. czytam to forum i jestes jednym z debili ktory zawsze wpierdoli swoja zlosliwa uwage ale niegdy nie przeczytalem zebys napisal cos konkretnego. jestes poprostu debilem.

Darku, jezeli na czarno stawka musi byc wyzsza i to dwukrotnie wiecej niz Alexa, to jaka jest twoja? Ja fakturuje od 395 do 425/t wiec ty pewnie z 800 nok/t. Gratuluje!!!

Fajnie, ze jako jeden z niewielu wyrabiasz nam dobra opinie...Nam POLAKOM. Wszyscy narzekaja, a ty ciezka praca dajesz rade - to zdumiewajace! Kazdy kilogram takiego polaka jest duzo wiecej wart niz stado wasatych pijakow/robotnikow. Tak z 60 pln. A jak masz wyzsze to i 75. Moze masz jakiegos licencjata z maretingu, bankowosci lub zarządzania?

Ja naprawde nie widze nic zlego w tym co robilem i robie. Skoro obie strony sa zadowolone ze wzajemnej wspolpracy... Nie rozumiem dlaczego tak bardzo przeszkadza Ci ze pracujac u kogos nie dopelnilem formalnosci z tym zwiazanych.? Tak bardzo boli Cie ze Ty ze swojej stawki godzinowej musiales odprowadzic podatek a ja nie? to wiedz ze ja wcale nie bylem z tego powodu szczesliwy i zacieralem rece. i wiem tez ze to trzeba zmnienic bo nie jest fajnie zyc w przekonaniu ze jak cos ci sie stanie to bedziesz musial sam zaplacic sobie za leczenie albo nie moc pojsc normalnie do lekarza bo nie masz swiadczen. Ale do kurwy nedzy nikt przyjezdzajac do norwegii nie rejestruje od razu firmy ani tez nikt nie przyjezdza biegle wladajac norweski. na wszystko musi przyjsc czas,a cos trzeba robic i nie potrafie zrozumiec ludzi myslacych tak jak Ty. Dobranoc

Dariusz_Kosztowniak napisał:
Ja naprawde nie widze nic zlego w tym co robilem i robie. Skoro obie strony sa zadowolone ze wzajemnej wspolpracy... Nie rozumiem dlaczego tak bardzo przeszkadza Ci ze pracujac u kogos nie dopelnilem formalnosci z tym zwiazanych.? Tak bardzo boli Cie ze Ty ze swojej stawki godzinowej musiales odprowadzic podatek a ja nie? to wiedz ze ja wcale nie bylem z tego powodu szczesliwy i zacieralem rece. i wiem tez ze to trzeba zmnienic bo nie jest fajnie zyc w przekonaniu ze jak cos ci sie stanie to bedziesz musial sam zaplacic sobie za leczenie albo nie moc pojsc normalnie do lekarza bo nie masz swiadczen. Ale do kurwy nedzy nikt przyjezdzajac do norwegii nie rejestruje od razu firmy ani tez nikt nie przyjezdza biegle wladajac norweski. na wszystko musi przyjsc czas,a cos trzeba robic i nie potrafie zrozumiec ludzi myslacych tak jak Ty. Dobranoc


Ty po prostu jesteś głupi ,skatte w Norwegii nie śpi i jak Cię złapią to do śmierci się nie wypłacisz
a wystarczy jeden miły Norg -nie wspomnę o jakimś zdarzeniu losowym ,kłamstwo zawsze wylezie, zawsze znajdzie się ktoś kto Cię podkabluje

Dariusz_Kosztowniak napisał:
Po norwesku nie mowie wogole
Dariusz_Kosztowniak napisał:
Wielu z tych u ktorych pracowalem sa teaz moimi znajomymi i moge liczyc na ich pomoc
to jeszcze nie wiesz czy to sa Twoi prawdziwi znajomi...
Podejscie do pracy na czarno kazdego norwega, norweskojezyczny polak zna, ergo: nie wyrabiasz nam dobrego zdania!! wywozisz norweska walute za granice... ale jestes za to wyzej w notowaniach od rumunow i innych zlodziei gwalcicieli... taka jest prawda!!!

pracujac na legalu i placac podatki, i rozmawiajac z norwegami w ich jezyku: zobaczysz jak bardzo sie teraz mylisz....

Dariusz_Kosztowniak napisał:
Ja naprawde nie widze nic zlego w tym co robilem i robie. Skoro obie strony sa zadowolone ze wzajemnej wspolpracy...
[...] to wiedz ze ja wcale nie bylem z tego powodu szczesliwy i zacieralem rece. i wiem tez ze to trzeba zmnienic [...]

No, skoro chcesz sie tu zaprezentowac jako osoba super uczciwa, to mam nadzieje, ze po zarejestrowaniu firmy zlozysz zeznanie podatkowe za poltora roku wstecz i zaplacisz zalegle podatki razem z odsetkami i kara. Wtedy na pewno zaimponujesz nie tylko mnie, ale i wielu innym osobom

a wracając do tematu przewodniego, czy zna ktoś osobę która założyła lub wie jak założyć firmę te wszystkie podatki banki dotacje od czego zacząć? i żeby nie było pracuje legalnie nawet za jajka na farmie płace według cennika Pozdrawiam

misiucalibra94 napisał:
a wracając do tematu przewodniego, czy zna ktoś osobę która założyła lub wie jak założyć firmę te wszystkie podatki banki dotacje od czego zacząć? i żeby nie było pracuje legalnie nawet za jajka na farmie płace według cennika Pozdrawiam

Jak chcesz zalozyc to na poczatku zapomnij o dotacjach. Misisz miec spory kapital na poczatek, masa formularzy itp. Zacznij od rozezniania sie w potrzebach rynku. Morwegowie nie lubia nowinek... Taka prawda.

Wracajac jak masz juz staly numer personalny etc. problem bedzie mneijszy. Musisz wypelnic formularz z Brønnøysundregistrene. Miec adres lokalu. W skatte czesto prosza o budzet przedsiewzieca, weic trzeba go miec wg. standardow norweskich, ksiegowego etc.
Poszukaj firmy pomagajacej zalozyc. Spytaj w skatte, w dziale inspekcji pracy. Maja tam przerozne adresy i ulotki z adresami takich firm.

Ostatnio byłam na spotkaniu zorganizowanym przez skatte z Bergen na temat otwierania własnej działalnośći w Norwegii.
Każdy kto chciałby zdobyć takie info powinien przejść się do swojego skatte i umówić na bezpłatne spotkanie w tej sprawie. Najlepiej pytać u źródła,

Każdy zainteresowany powinien też zapoznać się z tą stronką www.altinn.no , tam jest wszystko co wiedzieć powinien plus formularze zgłoszeniowe, procedury etc. stronka w norskim i engelskim. To również strona przez którą będziecie się kontaktować ze swoim skatte mając już działalność.

Zapoznać się nie zaszkodzi i z tą stroną brb.no/page/4/etablerersenteret

Dziękuję bardzo za podpowiedzi, jakoś dam rade na początku mniejsza jednoosobowa firma dla mojej Pani a ona jeszcze nie ma numeru i tutaj doszukuję się problemu jaki może być związany z założeniem działalności na nią chce zobaczyc jak to działa a pózniej zabiore sie za coś wiekszego . Mniej wiecej taki mały bizneesplan mam zrobiony wiem jacy oni są ale i tak najlepiej rozmawiac w 4 oczy z osoba która zna sie na tym albo otworzyła działalność tutaj , na Youtubie są filmiki ale nic tam nie ma ze zarejestrowac mozna firme przez internet czyli wnioskuję ze filmiki niektóre są po terminie Pozdrawiam

Jak Twoja pani założy firmę jednoosobową na altinn to z automatu otrzyma numer personalny.