Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
230 Postów
joanna kidawa
(asia68)
Stały Bywalec
a co się dzieje wtedy, gdy do norwegii przyjeżdża się samochodem zarejestrowanym na 2 właścicieli w Polsce.Tylko jeden z nich porusza się po norwegii tym samochodem,(drugi jest w Polsce ) i załóżmy ,że nadchodzi ten okres , kiedy powinien zmienić tablice ; jak wygląda to w takim przypadku ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(fazi)
Wiking
asia68 kazdy by dopisal sobie wspolwlasciciela gdyby to stanowilo jakas roznice-owszem mozna poruszac sie takim autem tutaj ale pod warunkiem ze wspolwlasciciel,wynajmujacy,pozyczajacy siedzi obok jako pasazer.ja tak rozumie te przepisy ale i tak napewno inni beda mieli odmienne zdanie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
Fazi ....to już szkoda słów pisanych na ten temat...
Tyle razy było przecież pisane ,że nie chodzi głównie o same auto tylko CHODZI O OSOBĘ ZA KIEROWNICĄ W TYM AUTO-SAMOCHODZIE .
Masz rację znowu jacyś nawiedzeni będą pisać swoje .
A TOLL właśnie rozpoczął intensywne sprawdzanie zagranicznych pracobiorców i ich nieprzerejestrowane pojazdy .

I już niedługo może będzie wysyp błagalnych informacji tych którym auta odholowano na policyjny parking .
Typu ....RODACY....pomocy zatrzymano mi auto na PL blachach co mam robić bo auto jest ...MAMY ....TATY...SIOSTRY....I T D...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
4 Posty
Dorota Fei
(Gabril)
Wiking
Wiem, ze jezeli poruszasz po innym kraju samochodem zarejestrowanym w polsce i nie na twoje nazwisko tylko taty czy mamy itp to nic ci nie moga zrobic. Kolezanka w hiszpanii jezdzi tak juz od 5 lat, policja ja zna i zatrzymywali kilka razy ale nic na to nie moga zrobic, bo samochod nie jest jej tylko pozyczyla go tymczasowo od ojca.
Mysle ze w norwegii powinno byc podobnie. Bo w smie to ty jako osoba zarejestrowana i pracujaca w norwegii nie masz nic wspolnego z tym atem.
Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
Gabril napisał:
Wiem, ze jezeli poruszasz po innym kraju samochodem zarejestrowanym w polsce i nie na twoje nazwisko tylko taty czy mamy itp to nic ci nie moga zrobic. Kolezanka w hiszpanii jezdzi tak juz od 5 lat, policja ja zna i zatrzymywali kilka razy ale nic na to nie moga zrobic, bo samochod nie jest jej tylko pozyczyla go tymczasowo od ojca.
Mysle ze w norwegii powinno byc podobnie. Bo w smie to ty jako osoba zarejestrowana i pracujaca w norwegii nie masz nic wspolnego z tym atem.
Pozdrawiam

pokażesz w końcu ten azyl czy nie?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
181 Postów
D K
(antypolak)
Stały Bywalec
Gabril to myśl tak dalej. Powodzenia
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1416 Postów

(Zuzu)
Maniak
@ Gabril jak cie zatrzymają i dostaniesz giro do zapłaty, to zrób skan tego i wstaw na forum (może być dział na wesoło)

Tylko po co są przepisy zakazujące jazdy na "obcych blachach" w NO (powyżej roku np) , bo jak ty jesteś tu ponad rok i jeździsz nie swoim samochodem i uważasz że tak można to według twojego rozumowania, za auto które jest tu ponad rok powinien jego właściciel płacić (lub samochód sam za siebie)? Inaczej ten przepis powinien być "martwy".
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
181 Postów
D K
(antypolak)
Stały Bywalec
Przecież nie chodzi tu o auto tylko o jego kierowce. Czy to ciężko zrozumieć!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1416 Postów

(Zuzu)
Maniak
norgekowal napisał:
Przecież nie chodzi tu o auto tylko o jego kierowce. Czy to ciężko zrozumieć!!!

Ja to doskonale rozumiem(wszystko jest jasno opisane na stronie toll), jak by to zależało od samochodu to bym sobie co roku kupował inne auto lub zarejestrował na współwłaściciela.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
4 Posty
Dorota Fei
(Gabril)
Wiking
@ Maniak Spoko, jak mnie zatrzymaja to napewno dam znac. Nie pisze przeciez, ze w Norwegi mozna tak jezdzic, mowilam ze w Hiszpanii to dziala. Ale znajac zycie nie ma co porownywac zekreconych i zrelaksowanych hiszpanow do stawionych na bacznosc z przepisami norwegow.

Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok