Nowy rekord Funduszu Naftowego: wartość przekroczyła kolejną barierę - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Nowy rekord Funduszu Naftowego: wartość przekroczyła kolejną barierę

Jakos nie przeklada sie to na nasze finanse. Non stop czytam "rekordowe zyski" koncernow paliwowych, stacji benzynowych, bankow, exportu owocow morza nie wspominajac o przemysle zbrojeniowym i nie moge zrozumiec jak tak bogaty kraj ma czelnosc tak okradac swoich obywateli zadajac dodatkowych 14tys podatku rocznie, oplat za jazde zdezelowanymi drogami, kasy z dupy za paliwa itd itd. Duzo by opowiadac. Niepojete!

Tez pobijamy swoisty rekord. Rekord wydatkow. Pozostaje nam tylko patrzec jak ten cielecy narod biernie przyglada sie calej sytuacji i pomrukuje pod nosem to w saunie to wsrod domownikow bo przeciez nie wypada krytykowac rekordow rzadu. pasma nieprzerwanych sukcesow od 2 lat. sukcesow w goleniu spoleczenstwa z kasy i godnosci.

Tak. Banki czy koncerny zarabiają a wartość funduszu naftowego rośnie. Ale jak niby ma się to przekładać na nasze finanse? Nie oszukujmy się te pieniądze nie są gromadzone żeby je rozdawać.

Kiedy to się skończy ???? Co miesiac wieksze raty kredytów, Ceny w sklepach jak z kosmosu. Stawki godzinowe stoją w miejscu. Jedna wielka sciema !!!!!! Kraj, który najwiecej expotruje ropy, gazu.Zatruwająć najbardziej srodowisko i niszczac klimat. Ale to poza Norwegią . Tutaj chcą zielony skansen zrobic a my za to wszystko mamy płacic !!!!!! Niech jeszcze szklane sciany zrobią zeby syf spalany poza ich granicami a ich gazu ,ropy nie wracał do nich i nie truł powietrza . Zasada . Płać i płacz .

Na marginesie dyskusji....Norwegia to nie jest kraj który, (jak ktoś wspomniał) eksportuje najwięcej gazu i ropy.
Daleko im do potentatów światowych.

O rany Martin19.
Nie przejmuj się że majątek znajomego po 15 latach jest wart jedynie 1.1 miliona PLN. Jeśli to jest największe zmartwienie to obydwaj jesteście szczęściarzami

Wiesz, po 15 latach pracy w jednym z najbogatszych krajow swiata i zgromadzic "majatek" za ktory mozna kupic 50m2 klitke gdzies w centrum Gdanska czy innego Krakowa szalu nie robi bym powiedzial.

Z jednej strony chwala sie zyskami,a z drugiej podwyzkami dla swoich obywateli,czyli wrzucajac te sukcesy do jednego worka z wydatkami ludzi w Norwegii,to mozna zaczac sie mocno bac,ze kasy im i tak bardzo brak

Jakby $ był po 8 NOK to zyski byłyby duuuużo niskie. Ropa po np 80 $ to wiadomo jak sie przeliczy 80x 8NOk = 640 NOK a jak kurs zawyżony po 11 NOK za 1$ to zysk880NOK za baryłke. Norges Bank i rząd chyba celowo utrzymuja taka słabą koronę aby chwalic się zyskami. Sama prezes banku powiedziała: " My wiemy że wy macie za co jeździc na wczasy i dobrze żyjecie". A że obcokrajowcom jest do d.... z powodu kursu? A cóż ich to obchodzi.