Historycznie słaby kurs korony. To zła wiadomość dla Polaków - Norwegia - s3

Rafał co ty tu wypisujesz, jeszcze ktoś się ciebie posłucha i sprowadzi tu rodznę? Statystyki mówią ze polska jest 4 razy tańsza, jeśli ktoś dostanie na reke chociaż 3000zl to jest to 7000nok x 4 = 28000nok plus na przykład 500plus x 4 = 4800nok. Co tu gonić? Z liczb wynika ze to już Norwegia powinna gonić Polskę z poziomem życia. Norwegia to oczywiście bardzo bogaty kraj, ale dziś kasa idzie do bogaczy a reszta ma tyle by z głodu nie zdechła. Ja byłem zmuszony firmę tu otworzyć by jakoś funkcjonować, wypłaty nawet te wyższe są śmieszne biorąc pod uwagę wydatki.

Xx1 napisał:
Rafał co ty tu wypisujesz, jeszcze ktoś się ciebie posłucha i sprowadzi tu rodznę? Statystyki mówią ze polska jest 4 razy tańsza, jeśli ktoś dostanie na reke chociaż 3000zl to jest to 7000nok x 4 = 28000nok plus na przykład 500plus x 4 = 4800nok. Co tu gonić? Z liczb wynika ze to już Norwegia powinna gonić Polskę z poziomem życia. Norwegia to oczywiście bardzo bogaty kraj, ale dziś kasa idzie do bogaczy a reszta ma tyle by z głodu nie zdechła. Ja byłem zmuszony firmę tu otworzyć by jakoś funkcjonować, wypłaty nawet te wyższe są śmieszne biorąc pod uwagę wydatki.

---
---pleciesz bzdury!
...firemke musiałes otworzyć ,żeby być podwykonawcą,podwykonawcy...
...dużo biegania ,rano niby nie musisz wstawac ,ale robić musisz do zmierzchu
...Ps.,, ynteliktualistom,, proponuje przeliczyć ceny proporcjonalnie do roboczogodziny netto...tu jest taniej,a może nie wiele drożej...dyzel tani!...micha tania!..alko tanie!...kino tanie ...basen tani....siłownia tania...czynsze za mieszkania tak samo drogie jak w Warszawie na peryferiach...itd...
...ogólnie w każdym kraju EU i Skandynawii ceny są adekwatne do zarobków...ale jak się chce utrzymywać 2 gospodarstwa domowe...to nie dziwota ,że niewiele zostaje

Prawda jest taka że poziomy między Polską a Norwegią zaczeły się wyrównywać. Ciągle w Norwegii jest łatwiej ale jak rozmawiam z ludźmi którzy nigdy nie wyjechali tylko włożyli troche wysiłku w poprawę bytu w Polsce to żyje się im tam zwyczajnie lepiej niż ludziom w Norwegii którzy muszą się starać cały czas ponieważ nie są u siebie. W Polsce kiepsko żyje się tylko tym co nic kompletnie się nie starają i nic sobą nie reprezentują - zero dokształcania i zero inicjatywy przedsiębiorczej.

Nie chce już tu pisać o ludziach z rodziny i znajomych, którzy w Warszawie zarabiają po kilkadziesiąt tysięcy zł w miesiącu, mam na myśli około 50-60 000zl/mc, 3000zl to takie bardziej realistyczne. Fakt ze w wawie wynajem mieszkania to około 3000zl.

Boju a co ty możesz o mnie wiedzieć? Akurat mam klientów z pierwszej ręki i ciężko na to zapracowałem. Działam w kilku branżach, ale budowlana przynosi oczywiście najpewniejsze pieniądze, tak to już w Norwegi jest.

Byk Miks co ty gadasza kto wymyje pieniądze w euronet ja przelewam kasę z DnB do Polski Już w złotówkach to zwykle mam lepszy kurs niż PKO . Co wy za głupoty tu wypisujecie a inni w to wierzą ....

RafalC75 masz racje mieszkam tu 15 lat wraz z żona i dziećmi stać nas na wszystko Mamy dom samochody jeździmy na wakacje i raczej niemartwie się o pieniądze w pl wynajmowałem kawalerkę i było ciężko to prawda w pl się poprawiło są wyższe pensje 500+ 1500+ i milion plus i wszystko tak drogie ze czasem kupuje rodzinie ubrania w Norwegii .a w Polsce ciężko będzie mi zaraobic 15tys nawet po kiepskim kursie 10 tys no chyba ze będę robić po 12 h dziennie albo hak zostanę dentysta a jestem tylko kierowca ciężarówki i pracuje 35 h tygodniowo.Pozdrawiam hejterow nie lubicie Norwegii to wracajcie do domu nikt tu na sile nikogo nie nie trzyma.

Xx1 napisał:
Nie chce już tu pisać o ludziach z rodziny i znajomych, którzy w Warszawie zarabiają po kilkadziesiąt tysięcy zł w miesiącu, mam na myśli około 50-60 000zl/mc, 3000zl to takie bardziej realistyczne. Fakt ze w wawie wynajem mieszkania to około 3000zl.

Ja mam sasiada, ktory zarabia 5 mill koron w rok. Czy on reprezentacyjny w stosunku do zarobkow w Norwegii?
Jak sie tak patrze na moich sasiadow i nie tylko, to doprawdy nie widze ani zacofania, ani biedy na norweskiej wsi (nie zabitej deskami).
Czego i polskim rodzinom zycze.

Ja miałem na myśli zwykłych ludzi, którzy niemal od niczego do tego doszli. Jedli chodzi o polskie rodziny multimilionerów i miliarderów to ciężko znaleźć kogoś kto w latach 90 uczciwie do tych pieniędzy doszedł, wiec o nich nie wspominam. Kluska kiedyś próbował uczciwie z Optimusem, ale szybko sprowadzili go na ziemię. Norweska wieś nie jest zacofana i nikt tu nic takiego nie pisał. W Polsce można znaleźć jeszcze wioski bardzo zacofane.

Na następny rok jest przewidziany dalszy spadek kursu korony - według tego co piszą można wywnioskować że min. 10%.
www.nettavisen.no/okonomi/det-kan-bli-va...2020/3423865050.html