Mazury napisał:Nie wiem czy to ktoś potwierdzi, ale pobicia konkurencji zdażyły się wsród polskich firm w branży transfery lotniskowe, nie dalej jak w Oslo
k.
Kiedyś gdy odbierałem żonę z lotniska Torp, to widziałem jak "panowie" obrzucali się polskimi inwektywami walcząc zajadle o pierwszeństwo w kolejce do potencjalnego pasażera i to prawie na pół godziny przed przylotem z Gdańska. Jednak całe zamieszanie odbywało się na parkingu, z dala od terminalu.
Natomiast w Moss takich incydentów nie widziałem, ponieważ tu jest całkiem inny układ parkingowy.

k.
Kiedyś gdy odbierałem żonę z lotniska Torp, to widziałem jak "panowie" obrzucali się polskimi inwektywami walcząc zajadle o pierwszeństwo w kolejce do potencjalnego pasażera i to prawie na pół godziny przed przylotem z Gdańska. Jednak całe zamieszanie odbywało się na parkingu, z dala od terminalu.
Natomiast w Moss takich incydentów nie widziałem, ponieważ tu jest całkiem inny układ parkingowy.