Relacja z podróży PKS Oslo - relacja TORP - OSLO - Norwegia - s3

MALO KOGO STAC NA CHATE NA HOLLMENKOLEN ZRESZTA KTO W NORWEGI NIE OSZUKUJE NIECH SIE PRZEJDZIE NAGO PO KARL JOYHAN GATE......JA ZGLASZAM SIE JAKO PIERWSZY ....TEN KRAJ JEST 1000000 PROC LEPSZY NIZ POLSKA

My byliśmy zadowoleni z obsługi PKS (a chyba o to chodziło w tym artykule, by ich ocenić, jak to funkcjonuje). Zmieniłam dzień wcześniej miejsce dojazdu do Oslo i odjazdu, a z konkretnego adresu na Busterminalen (by było taniej!) i nie było żadnego problemu. "Paragonu" nie dali - bez komentarza. Ogólnie wszystko ok. Na czas, z zapasem 1 h. Bus średnio komfortowy, trochę zdezelowany, okno z przodu pęknięte (że jeszcze mandatu nie było!?!). Stabilny transport za małe pieniądze. Nie narzekam

Witam, nie bede tworzyc kolejnych watkow i napisze w tym....
Czy ktos pracowal w tych polskich firmach przewozowych(nie bede wypisywac nazw ) z lotnisk pod wskazany adres? Prosilbym o kontakt na prv. Dzieki

Prywatnie pewnie nie mialbym zastrzezen. Osoby podrozujace sluzbowo niech uwazaja - o paragon trzeba sie wyraznie upomniec, a pozniejsze uzyskanie faktury okazalo sie niemozliwe mimo zapewnien kierowcy ze nie bedzie z tym problemu.

tak to prswda gdyz pisal to zaprzyjazniony kolega slawka tj szefa pks oslo ktory nadal placi 50kr od przewiezionej osoby

tak ja pracowalem moj nr 96863669

Nie sciemniaj że aż tak miło było auta pożal się Boże jechałem raz auto bez nawiewu zima szyba parowala i nie jest tak jak piszesz busy jeżdżą dużo dłużej niż godzinę panowie wkurwieni bo zarobki 50kr od przewiezoaonej osoby więc co tu gadać jaka płacą taka praca