Zabek57 napisał:
Chodzilo mi o swiat mafi, gangsterow, majcych niby swe zasady, nie jeden z nich i tak ma dozywocie i wedlug zasad wieziennych, takie g... jak ten pedofil i wielu mu podobnych, nie powinni przezyc 25 lat kryminau. Na wolnosci sprawa wyglada inaczej, pewno dorwia go rodzice pomordowanych dzieci. Inni ludzie w tym ja nic nie zrobia. Z jakiej racji mialbym za takie g... siedziec? To wszystko co pisze i zabiciu takich jednostek to odwieczne prawo spoleczenstwa, zwyklych ludzi do bezpiecznego zycia, bez strachu, ze mu taki dziecko zgwalci i zabije. System w Polsce powinien to zrobic, jak nie to kryminalisci weglug zasad, rodzice zabitych dzieci. To g... nie ma prawa zyc.
Ach no tak

Zwyczajnie nie zrozumialam, ze jak inni go nie zabija, to beda w Twoim mniemaniu niczym, a jak Ty go nie zabijesz, to...to juz zupelnie inny punkt widzenia

Czlowieku, zastanow sie co wypisujesz. Inni maja wziac na swoje sumienie, zeby Twoje bylo czyste i nieskalane ?
Co do rodzicow, to podejrzewam, ze po 25 latach wiedza, ze nic nie zwroci zycia ich dzieciom ... Uwazasz przy tym, ze zycie innych, zabitych dzieci jest mniej warte ? Np. w sylwestra, mala dziewczynka ogladala z matka fajerwerki, jechali debile, bezmozgowcy i zabawiali sie w krecenie samochodem baczkow. Przygnietli ja do ogrodzenia na chodniku i prawie zmiazdzyli. Czy jej zycie bylo mniej warte, ze nie domagales sie zabicia drani ? To tylko przyklad, bo ciagle gina dzieci, przez pijane bydlo, przez bydlo(rodziow), ktore katuje na smierc swoje dzieci....Rozumiem, ze Twoj sprawiedliwy swiat powinien zabijac zabojcow dzieci ( doroslych nie ?

) i wtedy bylby to prawdziwe sprawiedliwy swiat. Jest pewne "ale", ze to inni maja zabijac, ty tylko bedziesz ich wspieral duchem
Pochyl sie do przodu, wez rozped, a sciana sama sie znajdzie..
Normalnym, ludzkim odruchem jest myslenie, ze ktos taki, jakTrynkiewicz, powinien dostac to samo, co zrobil tym malym chlopcom .Tylko zawsze sie zastanawiam, czy po wykonaniu kary smierci ktos jest ustysfakcjonowany...? Czy to na prawde komukolwiek przynosi satysfakcje? Czy maja pozniej pewnosc, ze tak wlasnie wyglada sprawiedliwosc ?