Frp chce powstrzymać eksport świadczeń socjalnych - Norwegia - s2

oppland napisał:
no i własnie....nie znam sie na polityce,ale zastanawiam sie tak czemu oni sie tak Nas czepiaja za co ? pewnie se myslą poupierdzielamy wszystko a i tak np polaczek bedzie robił,bo co w kraju bedzie tyrał za marne grosze?nieeeetutaj bedzie tyrał na socjale dla ciapatych i innych...oj norwedzy też maja tego dosć...oj maja

Niestety nie mam zielonego pojęcia. To prawda, Norwedzy nie o wszystkim wiedza, a jak już się dowiedzą raczej nie są z tego powodu zadowoleni. Wydaje mi się, ze to wszystko wynika z ich obojętności, a często w urzędach pracują emigranci. Swoją drogą maja ciekawy system wzajemnej pomocy między sobą...

Nie rozumie, po co tak "jojczyc". Przeciez nikt wam nie broni wziasc obywatelstwo norweskie, dzialac w jakies partii i przedstawiac swoje postulaty.
Panstwo zarzadza podatkami tak jak uwaza, ale to samo dzieje sie we wszystkich panstwach. Jezeli w Polsce pracuja legalnie np. ukraincy, placa podatki to nie maja zadnego wplywu na co te podatki ida, czy na mniejszosci czy na opieke spoleczna, czy na cokolwiek innego.
Zwykly obywatel jedynie co moze robic, to glosowac na partie, ktore zglaszaja takie postulaty.
I to samo jest tutaj.

marcemil napisał:
I bardzo dobrze - jak będę mieć dzieci to tutaj i wole by te pieniądze szły na moje dziecko, na lepsze szkoły, bezpieczeństwo i opiekę medyczną tutaj a nie gdzie indziej.
Skończy się wysyłanie zasiłków do Polski, bo przy najniższej norweskiej pensji stać każdego na utrzymanie dziecka w Polsce, nie potrzebuje się "zasilać"

To znaczy dobrze dla Ciebie, to znaczy jesteś psem ogrodnika ? myślisz ze dostaniesz więcej na przedszkole bezpieczeństwo itp w ten sposób ? Mylisz się i to grubo

Pamiętaj żeby "dostać " 100 NOK od państwo, to te państwo wpierw musi ci zabrać około 120-130 koron, na wszelkiej maści urzędy i urzędników. Nie myśl nawet o tym , że dzięki temu dostaniesz coś więcej , dzięki temu np zamiast na zasiłki na Polskie dzieci w Polsce, zwiększą świadczenia dla uchodźców - na poprawę integracji i asymilacji - całkiem realny scenariusz

Myśl trochę, dzieci Polskich rodziców przebywające w Polsce wcale nie mają tak łatwo, żadne pieniądzę nie są w stanie zastąpić rozłąki ,Szanuj państwo swoje i nie pluj na nie , bo widzę, że Norwegia ci dupą za bardzo wychodzi

W interesie nas Polaków jest to, żeby to nie przeszło , bo w dużej mierze dzięki nam te państwo sie dobrze rozwija , i to my tu płacimy zajebiste podatki !!!

marcemil napisał:
I bardzo dobrze - jak będę mieć dzieci to tutaj i wole by te pieniądze szły na moje dziecko, na lepsze szkoły, bezpieczeństwo i opiekę medyczną tutaj a nie gdzie indziej.
Skończy się wysyłanie zasiłków do Polski, bo przy najniższej norweskiej pensji stać każdego na utrzymanie dziecka w Polsce, nie potrzebuje się "zasilać"


marcemil jesteś śmieciem w Norwegi i im szybciej to zrozumiesz tym lepiej dla Ciebie adekwatnie do tego twoje dzieci też będą śmieciami ,przykre ale prawdziwe więc jeśli Ci to poprawi humor to wsadź sobie te noki w tyłek i spaceruj dumna jak paw nie zapominając oczywiście kim jesteś
Norwegia zarabia na Polakach ogromne pieniądze,nie będę wyliczać bo mi się nie chce .
I MIŁO BY BYŁO ,GDYBY MOŻNA BYŁO TO TRAKTOWAĆ NA ZASADZIE RÓWNOUPRAWNIEŃ
ale cóż nasi kochani Polacy,muszą dodatkowo dup....swemu panu lizać w końcu jak w kraju trzeba było to robić pracodawcy to i w Norwegii trzeba .
Tylko nie zapominajcie rodacy ,że nie wszyscy za chlebem do Norwegii przyjechali .

sasanka napisał:
[quote]marcemil napisał:
[quote
Tylko nie zapominajcie rodacy ,że nie wszyscy za chlebem do Norwegii przyjechali .[/quote]

Jestem tu krotko, ale nie znam nikogo kto nie przyjechal tu "za chlebem"
Mozesz napisac, "za czym" przyjechali ci pozostali? Sam nie znajduje dostatecznego powodu.
Dziekuje.

Może źle to ujęłam bo definicja chleba u każdego wygląda inaczej ale tylko Polak jest w stanie płaszczyć się dla kromala i nie staraj mi się wmówić ,że jest inaczej bo znam Niemców pracujących w Norwegii ,którym jak coś nie pasuje to od razu o tym mówią .
Polacy w tym kraju sprzedają swoją pracę ,płacą podatki zbierają na emeryturę ,korzystają w pełni ze świadczeń tak samo jak inni ,może następnym razem jeśli Polak zachoruje to niech się leczy w Polsce bo to jest dla nich dużym kosztem .
Ludzie dojeżdżający do pracy do Norwegii również ponoszą koszty i nikomu do tego czy buty kupuje w Polsce czy w Norwegii ,czy jest problem wtedy gdy ktoś kupuje buty w stanach ,jakim prawem ktoś decyduje gdzie się ma wydawać kasę ,czy tym samym dopłacą mi więcej bo ja jeżdżę po buty do Włoch

Różne poziomy cen i wydatków
– Zasiłki rodzinny i opiekuńczy to świadczenia, których wysokość została ustalona w oparciu o poziom wydatków w Norwegii, zatem rzeczą naturalną i zrozumiałą powinno być bliższe przyjrzenie się temu, jak świadczenia te są wykorzystywane i co pokrywają w krajach, gdzie poziom cen jest wyraźnie niższy – argumentuje Eriksson.

Polityk nawiązuje również do wypowiedzi byłego adwokata rządu, Thomasa Nordby, który stwierdził, że dostosowanie wysokości eksportowanych świadczeń socjalnych do poziomu cen w krajach, do których świadczenia trafiają nie stwarza problemów prawnych w odniesieniu do umowy EOG.



Od każdego według możliwości, każdemu według potrzeb



niekiedy mam wrażenie ,że ludzie zajmujący się tam polityką są niedorozwinięci

Dlatego wszystkiego o czym piszemy w komentarzach tego artykułu powinniśmy wiedzieć która partia jakie ma poglądy na nasz status w Norwegii. Jeśli chcemy tu dalej być i mieć poczucie własnej wartości i godności to zadbajmy o nasze prawa i pomysł na tę godną przyszłość. Nie nawołuję do czynnego działania w partiach, ale do zaznajomienia się z ich poglądami chociażby po to aby dobrze wybrać w przyszłości, takie prawo w końcu mamy!

sasanka napisał:
Różne poziomy cen i wydatków
– Zasiłki rodzinny i opiekuńczy to świadczenia, których wysokość została ustalona w oparciu o poziom wydatków w Norwegii, zatem rzeczą naturalną i zrozumiałą powinno być bliższe przyjrzenie się temu, jak świadczenia te są wykorzystywane i co pokrywają w krajach, gdzie poziom cen jest wyraźnie niższy – argumentuje Eriksson.

Polityk nawiązuje również do wypowiedzi byłego adwokata rządu, Thomasa Nordby, który stwierdził, że dostosowanie wysokości eksportowanych świadczeń socjalnych do poziomu cen w krajach, do których świadczenia trafiają nie stwarza problemów prawnych w odniesieniu do umowy EOG.



Od każdego według możliwości, każdemu według potrzeb



niekiedy mam wrażenie ,że ludzie zajmujący się tam polityką są niedorozwinięci

no to akurat to powinno byc jasne...przelicz cene danego towaru z koron na złotowki i masz porównanie... chodzi o zrobienie bilansu wydatkow na dziecko w Norge i Polsce...i nadwyżka zostanie,,ucieta,,

z jednej strony rozumiem, bo niby dla czego Norweg ma dostać na buty dla dziecka, a Polak na całe ubranko, albo i dwa?
z drugiej to jednak kompletnie bez sęsu, przecież niezależnie od tego gdzie przebywa dziecko, każdy może kupować co i gdzie chce.
np. Norweg mieszkający przy szwedzkiej granicy może wydawać pieniądze w tańszej Szwecji i nikt mu dodatku nie zredukuje, a Polak może kupić ubranka dla dziecka w Norwegii, ale mu zredukują dodatek bo kupił dla dzieciaka który jest w polsce... do dupy z takimi pomysłami