Frp chce powstrzymać eksport świadczeń socjalnych - Norwegia - s9

NORBI7 napisał:
Napisałam ,ze 17 lat podejmujemy dobre decyzje, i miałam na myśli, że tyle lat jesteśmy małżeństwem, a wcześniej napisałam, że w Norwegii jest od MAJA TEGO ROKU, jak chcecie być złośliwi, to chociaż czytajcie ze zrozumieniem.Nie przejmuj się,dużo Polaków tutaj są jak prawdziwi komuniści,wszyscy MUSZĄ być jak oni,te same myślenie te same idee te same mundurki ten sam sztandar,jak nie to jesteś głupim Polaczkiem,po pobycie w Norwegi (w niezrozumiały sposób większość staje się mądrzejsza ),rodacy nabierają prawa do pouczania,stoją na straży moralności.

marcemil napisał:
Oj właśnie będę - do tego jest forum - trzeba było nie pisać, napisałaś, to każdy ma prawo się wypowiedzieć pod twoim wpisem.

Od maja to raczej już bardzo znane...no ale cóż, widać masz powody by przedłożyć rodzinę nad pieniądze.
Może Ci zaświadczenie przedłożyć?
Oczywiście, że każdy ma prawo, ale wtedy jak ma coś do powiedzenia

wyspiarz napisał:
NORBI7 napisał:
Napisałam ,ze 17 lat podejmujemy dobre decyzje, i miałam na myśli, że tyle lat jesteśmy małżeństwem, a wcześniej napisałam, że w Norwegii jest od MAJA TEGO ROKU, jak chcecie być złośliwi, to chociaż czytajcie ze zrozumieniem.Nie przejmuj się,dużo Polaków tutaj są jak prawdziwi komuniści,wszyscy MUSZĄ być jak oni,te same myślenie te same idee te same mundurki ten sam sztandar,jak nie to jesteś głupim Polaczkiem,po pobycie w Norwegi (w niezrozumiały sposób większość staje się mądrzejsza ),rodacy nabierają prawa do pouczania,stoją na straży moralności.

Dziękuję, a swoją drogą ciekawe jak długo ta Pani mieszka w Norwegii, że taka mądra i doświadczona.

dlugo enough

czytam,czytam,czytam i wyłania sie obraz odpowiedzialnych,troskliwych i zapobiegliwych tatusiów i mamuś ktorzy dla dobra rodziny,dzieci poświecaja swoje zycie rodzinne w imie zapewnienia im dobrobytu....ale czy we wszystkich przypadkach jest to wyznacznikiem????z obserwacji zycia samotnych wyłania mi sie troszke inny obraz...czy nie jest przypadkiem tak,ze jest to niektórym osobnikom poprostu na reke ...nie ma gderajacej zony,hałasliwych dzieci,patrzenia na rece co sie robi i gdzie chodzi...pewna czesc kasiorki wysle sie do domu,sumienie zagłuszone bo przecież wywiazałem sie z obowiązkow i rodzina zyje ponad stan a ja mam swiety spokoj...i hasaj dusza piekła nie ma...co tydzien wyskoki z towarzystwem do lokalu,podrywanie coraz to nowych,chetnych pan lub panów...nawet stworzenie sobie jakiegos stałego zwiazku na boku,za sponsoring...i po co rodzina na głowie,ciągnąć drzewo do lasu...bezsens....a jak raczymy zjechac na urlop do kraju,wszyscy traktuja jak cara i władce bo przeciez pracujemy ciezko i w pocie czoła
prosze nie brac tego do siebie bo nie mam nikogo konkretnego na mysli...poprostu jestem tu juz ponad 5 lat i duzo zaobserwowałam co do zycia tzw.pendlerów...i nikt mnie nie przekona,ze zycie osobno sprzyja zaciesnianiu więzi rodzinnych ze bardziej za soba tesknimy i bardziej sie pożądamy...

B.K. napisał:

prosze nie brac tego do siebie bo nie mam nikogo konkretnego na mysli...poprostu jestem tu juz ponad 5 lat i duzo zaobserwowałam co do zycia tzw.pendlerów...i nikt mnie nie przekona,ze zycie osobno sprzyja zaciesnianiu więzi rodzinnych ze bardziej za soba tesknimy i bardziej sie pożądamy...
zaobserwowałaś na własnej skórze
tudzież poczułaś na własnej skórze

Maniak - skoro zaobserwował to zaobserwował - do obserwacji służą oczy a nie d**a

jasta102 napisał:
B.K. napisał:

prosze nie brac tego do siebie bo nie mam nikogo konkretnego na mysli...poprostu jestem tu juz ponad 5 lat i duzo zaobserwowałam co do zycia tzw.pendlerów...i nikt mnie nie przekona,ze zycie osobno sprzyja zaciesnianiu więzi rodzinnych ze bardziej za soba tesknimy i bardziej sie pożądamy...
zaobserwowałaś na własnej skórze
tudzież poczułaś na własnej skórze

po pierwsze ty niedorobiony ćmoku jakbym pragnęła takiego zycia to nie ciagnełabym za moim mezem tylko siedziała w kraju i wydawała te koronki...a po drugie moj nie nalegalby tak na nasz przyjazd gdyby chciał hulac...ale co moze wiedziec o tym taki niedobitek zyciowy dla ktorego wyznacznikiem jest przesiadywanie na forum i pieprzenie głodnych,durnych kawałków..podejrzewam,ze nawet nie stac cie na dziewuche bo kiedy nie zajrze to wiecznie siedzisz na posterunku MN...gdyby krowy gacie nosiły albo nie było filmów porno to bys pewnie cipy na oczy nie widział...

B.K. napisał:
gdyby krowy gacie nosiły albo nie było filmów porno to bys pewnie cipy na oczy nie widział...
i co potrafi zrobić 5 lat pobytu w Norge z porządnej matki Polki

ja mam nadzieje że koleżanka takim typem nie jest, bo typ matki jest najgorszą odmianą matki jaki znam...