młode mamy w norwegii - Norwegia - s933

No to widze dziewczyny,ze nie tylko ja mam zeba na raty-jak kredyt hehe Tylko,ze Wy duzo mlodsze odemnie a ja w tym wieku mam zabkowanie jeszcze-jeju Mam nadzieje,ze w moim wieku nie bedziecie juz zabkowaly hehe Musze w koncu zrobic z nia porzadek bo do emerytury mi nie wyjdzie
Aguss jakbys potrzebowala zelu na zabkowanie to polecam sie
Tuptusia ja od samego poczatku spie z Gabrysiem i mam nadzieje,ze kiedys sie tego oduczy bez wiekszego problemu bo narazie i mnie i jemu jest wygodnie,ze odrazu ma pod reka cycusia bez wstawania i czekania-mowisz synus i masz hehe

z kwiatkami od cioci

O raju jaki sliczny usmiech Te Nasze forumowe dzieciaczki to same smieszki Madzia sliczna fotka-A jaki piekny bukiecik corcia dostala w prezencie od swojej cioci!

Wlasnie sie dowiedzialem, ze do mojej ulotki wkradl sie maly blad! Wiec jak mozecie nie zwracajcie na niego uwagi... A jak tylko sie ogarne z kompem zaraz go poprawie.

To teraz takie jedno na szybko w trakcie sesji Maluszek umeczony poszed sie zdrzemnac... my z tatusiem skoczymy na basen, a dla was drogie panie fotka:

I przystojniak w roli glownej... Podrywacz jak tralala

Emma jaki pulpecik na buzi
Mi kilka razy wychodzily osemki i sie chowaly. na dodatek zamiast rosnac w gore to poziomo byly :/ W koncu poszlam tutaj do dentysty i je wyrwalam (najpierw 2, po tygodniu nastepne 2) i mam z glowy

Madzia Elin usmiechnela sie na medal! slodko trzyma nozka tego bucika

Klaudia ja tez mam jedna osemke w poziomie stomatolog zlitowal sie nad nia gdyz obok nie mam siedemki i szostki

Magda,Elin sliczna I jaki usmiech Kwiatki w buciku extra,he,he Chyba sie Elin spodobaly,hi,hi

Tuptusiowata,moja Julka spala na poczatku w gondoli od wozka. Potem kupilam kolyske i tez tam spala. Ale trzeba byc konsekwentnym i za kazdym razem dzidzie odkladac. Bo jak juz wezmie sie do swojego lozka,to koniec,hi,hi Dziecie wyczuwa,ze mamunia blisko Ale na przykladzie Zuzi,bywa tez tak,ze chce spac samo Ale chyba czesciej jest tak,ze chce byc blisko mamy Albo babci,he,he

Dziewczyny - Emma i Elin sliczne bobaski, tylko calowac i przytulac kochane malenstwa

Heh - z tym spaniem z maluszkami to ciezka sprawa.....
Id ana poczateczku samym spała w swoim lozeczku w nocy, a w dzień w kołysce w salonie. Jak skończyła miesiąc to się zaczeła jakas maniana nie chciala zasypiac, komarowała placzac do poznej nocy i zasypiala po wielu bojach jedynie z nami w lozku.. Ja pamietam, że jak nadchodził wieczór to mi się skóra na plecach jeżyła
Przez kilka tygodni spałą tylko z nami w nocy, nie było innej opcji. POtem po karmieniu wieczornym maz ja zaczał usypiac na rekach i calkiem dobrze mu to szlo i potem odkladalismy ja do lozka.. Raz sie udalo raz nie, ale w koncu zaczela zasypiac w swoim lozeczku. I kiedys po karmieniu jak byla pol sennna to mężon mowi, żeby ja zanieść do lóżka puścic kolysanki, a może sie uda.. I sie udalo Teraz spi sama, sama zasypia sluchajac kolysanek i patrzac na cienie na scianie A jak nad ranem sie budzi na karmienie to zostaje juz z nami w lozku i rano mnie budzi swoim gadaniem i posapywaniem Mysia moja kochana
Aga ma racje - konsekwencja najwazniejsza, a z drugiej strony o nią najtrudniej

Już zaraz weekend juppi