młode mamy w norwegii - Norwegia - s640

Zadnych fajnie prezentujących się zdjęć mojego rozrabiaki samego nie mam, lubi pozować z kimś więc wstawiam takie zdjątko Dostałam go od męża w październiku

Halas, dokladnie - my poowiedzielismy, ze w rodzinie najblizszej byla dysplazja - moja tesciowa ma dysplazje, a ponadto powazne problemy z kregoslupem, wiec nas od razu wzieli pod lupe - i cale szczescie.

Nana - a Twoja siostra miala jakies powazne problemy z biodrami? Upomnij sie lepiej, jak to cos powaznego. Ale jak sie dowiedzialam - dziewczynki maja 6 razy czesciej problemy z bioderkami i u nich wystepuje znacznie czesciej dysplazja. Ja mnie zreszta poinformowala moja mama wczoraj ja tez jak bylam mala mialam cos nie tak z biodrami, ale wtedy nie bylo usg jeszcze stosowalo sie metode zapobiegawcza zwana szerokim pieluchowaniem. A dzis wszystko jest ok ze mna, wiec musi byc i dobrze z naszym Crazy Froggiem tez

O kureczka-ale zajefajny!!!!Czemu wczesniej Nam go nie pokazalas mamuska co? Wyglada jak maly lew salonowy

No wlasnie moja mama opowiadala jak mojej siostrze musiala wyscielac grubo pieluchy tetrowe miedzy nogami i stawiam na to,ze to pewnie byla dysplazja stawu biodrowego Oprocz tego ta siostra zawsze miala od malego platfusa stawiajac jedna noge do srodka i czesto przez to sie wywracala szczegolnie jak biegala.Lekarz zalecil jej wtedy gimnastyke korekcyjna i z czasem bylo o niebo lepiej W czerwcu urodzila corcie ale na szczescie narazie jest z Nia wszystko ok

A jak rozrabia ten lew salonowy na początku zeby go czegos nauczyc i oswoic to byla masakra. Cyrki takie, że nie pytaj ale każdego dnia jest coraz lepiej choć czasem jeszcze coś mu głupiego strzeli do głowy i musi być koniecznie w centrum uwagi jak jest po za klatką mężuś raz się nim nie zainteresował to mu maluch pogryzł cały kabel od laptopa ale tak umiejętnie, że go prad nie potaśtał ani nie przegryzł całego kabla tylko po całej długości wyskubał plastik

Ale fajny ten krolik
My wlasnie wrocilysmy z Julka z Oslo. Pierwsza wyprawa pociagiem z wozkiem. Troche nawalilam niestety. Zle nas ubralam i wzielam za duzo rzeczy. Ehh,mam nadzieje,ze nastepny raz bedzie lepiej,hi,hi
lady_dosia,ja tez mialam jakis problem z bioderkiem. Tyle,ze cos sie stalo w czasie porodu. Nosilam jakies dziwne cos. Ale najwazniejsze,ze pomoglo Super,ze Ida tak sobie dobrze radzi. Dzielna dziewczynka
Monika,mnie tez na nic nie skierowali. Pewnie jakbym powiedziala,ze byly jakies problemy w rodzinie to by skierowali 16 mamy spotkanie w helse z lekarzem. Mieliscie juz czy dopiero bedziecie mieli?
No i skoro mowa tu byla o bardzo fajnej fryzjerce, to serdecznie z Jula pozdrawiamy Karoline i Hanie Szkoda,ze tak sie daleko wyprowadzily...

Aga znasz moja Karolinke?Hehehe Wlasnie o Niej pisalam i to ona mnie dzis odwiedzila To wspaniala przyjaciolka i wiele sobie nawzajem pomoglysmy Na szczescie odemnie mieszka niedaleko i samochodem mam cos z 15 minutek do Niej A jej nowe mieszkanko jest wiele wieksze i fajniejsze No prosze jaki ten swiat maly a znajomi wspolniZawsze mozemy zorganizowac wspolne spotkanko
Tuptusiowata i tak jest z Niego slodziaczek-mimo,ze maly rozrabiaczek

Aga31 ja juz mialam spotkanie z lekarka,ktora zbadala Gabika oczka,zwazyla go,zmierzyla obwod jego glowki,zbadala mu jaderka,postawila go pionowo na kozetce sprawdzajac odruchy itp...14 lutego mamy kolejna wizyte
Mnie tez kiedys czeka pierwsza samotna podroz pociagiem z Gabikiem i tez nie wiem jak to bedzie Placilas dodatkowo za wozek?Jak tak to ile?

pewnie dziewczyny macie racje z tym skierowanie bo juz myślałam ze coś przeoczyłamtuptusiowa króliczek fajny ale ma bujny włos hehehe

NANA MY TEZ MAMY WIZYTĘ 14