czesc dziewczyny
Marzenie - a nie zjadłaś może czegoś wczoraj lub nie wypiłaś, co mogło wzmóc kolki?
U nas pierwsza noc w poduszce Frejki - poszło w miare jako tako, ciezko tylko bylo zasnac i uspić Ide, ale jak w koncu spłakana biedula usneła to spała twardo do 6.30. Nawet w nocy jadła na śpiocha.
Biedula gorąco jej tylko w tym "kombinezonie", jak ją rano przebierałam, to tam gdzie jest ta poducha cała mokra była .. Całe szczeście, że teraz jest zima, bo jakby było lato to wole nie myslec..
U nas tez zimnica, ale piękne słońce jest, więc mały spacerek pewnie będzie....
A jutro dzien matki - lokalny, no, ale skoro tutaj mieszkamy to przecież można chyba 2 razy świetować, nie? hihihihih