młode mamy w norwegii - Norwegia - s553

lady_dosia,to mozemy jechac razem. Bo do mnie masz o wiele blizej i to jest po drodze do daris No i do mnie jest bardzo prosto dojechac I nie martw sie tym szpitalem Na pewno wszystko jest ok
Co do mycia lapek,to nabylam tu zwyczaj uzywania zelu antybakteryjnego. Takiego bez uzycia wody. W sumie to zawsze mam taki w torebce Jakos lepiej sie wtedy czuje Oczywiscie tez szoruje lapki woda z mydlem,he,he
NANA76,to Gabrys to fajny chlopak jest Daje mamusi pospac

Ja tez wlasnie mialam to proponowac zeby lady_dosia do Ciebie Aga31 dojechala i przyjechalybyscie razem
Zelik tez nauczylam sie tu uzywac taki Rene Hender sie nazywa i jest z aloesem-cudnie pachnie hih Ale uzywam go tylko wtedy kiedy naprawde nie mam dostepu do wody bo ja naprawde mam fisia na punkcie mycia rak i to odkad bylam malusia to jak sie bawilam na podworku to co chwila do domu wlatywalam zeby rece myc ale bynajmniej nie z powodu bakterii tylko taka jakas bylam dziwna oj ta moja mamulka bidna hihi

daris wcale sie nie chce wymigać chetnie sie spotkam z wami co prawda w akerhus byłam 6 miesiecy temu i nie sama ale wszystko do opanowania jest z tym mycię rąk to tez mam bzika po przeczytaniu artykułu podobnego do tego co NANA udostępniła tylko tam było jeszcze o rączkach wóżków w super marketach i na gazetach w poczekalniach np u doktora fryzjera kosmetyczki po prostu roi sie od bakterii na tych gazetach

Czyli halas dopisuje Cie do listy tak...? Nana76 a z toba jak?? Przeciez ty to juz wogole masz bliziutko

Daris chetnie sie z Wami spotkam a z tego co czytam to nie mam az tak daleko tylko nie wiem czy sama dojade do Was bo ja do tej pory tylko samochodem dojezdzalam w okolice szpitala Akerhus.Ja obyta jestem kobita raczej w dojezdzie do Oslo niz w przeciwnym kierunku Chyba,ze w weekendzik bysmy sie kiedys spotkaly wszystkie to wtedy moja polowa by mnie podwiozla
a jak Ty Nas kochana wszystkie pomiescisz?

ech ja mam kawałeczek do daris 46 km i może kiedys sie odważe sama przyjechac i bardzo chetnie bym sie wybrała na to spotkanko;P hmmm pomysle NANA ale Ci zazdroszcze że tak Gabis spi no i wazy prawie tyle samo co mój skarb ja dzis zauważyłam w nocy że Oli ma częstsze te napady kolki pręzy sie co godzine i ja juz musze wstać;( bidulek tak sie meczy lady dosia na pewno z malutka wszystko bedzie dobrze

Marzenko ja ogolnie jestem nocnym markiem i taki sobie sposob wynalazlam,ze zanim pojde spac po 24 to wybudzam Gabika,zmieniam mu pieluszke,daje mu cyca,BOBOTIC,odgazowuje go,nawilzam mu nosek i spowrotem klade go spac To juz staly rytual Potem budzi sie sam zazwyczaj miedzy 3.00-4.00 am i wtedy zmieniam mu pieluszke,odgazowuje,daje cyca i spi mi do 7.00-8.00 am. Dzieki temu tylko raz wstaje do synka i spie z ta jedna przerwa do 7 lub 8 rano
Sprobuj Marzenko przyjechac na to spotkanko bo z checia znow bym Cie zobaczyla

Kochane w gre wchodzi dzien powszedni poki co padla przyszla sroda
Nana76 do mnie jadac od ciebie to kierunek Oslo,czyli ten co obeznana jestes wogole to ja od szpitala mieszkam 5 km dalej w strone Oslo wlasnie I napewno sie wszystkie pomiescimy-zwlaszcza jesli sie wszystkie beda zastanawiac zamiast decydowac hihi

Dziękuję nana na pewno sobie poczytam
więc propo spotkania to ja jak narazie jestem chętna tylko o której godzinie to by miało być? i czy nie było by problemu jakby moja szwagierka chciała też jechać ona ma córeczkę 4 latkę napewno spodobały by się jej dzieci tak ogólnie to jeszcze zależy to od tego jak się będę czuła bo z chodzeniem to u mnie kicha a samochód musi stać dopuki nie dostane decyzji czy mi przedłużą
Mój mąż fajnie zareagował jak mu powiedziałam "ale przecież ty nie masz dziecka..." heh.

Spuznieni bierz je wszystkie pod pache-hmm... w sumie to one ciebie niech wezma i jak najbardziej zapraszamy-juz was dopisalam do listy