my jak jedziemy samochodem do pl to bierzemy gorącą wodę w termos no i w butelce zimną przegotowaną oczywiście , wlewam troszkę gorącej wody z termosu dolewam trochę tej zimnej i mam odpowiednią temperaturkę najpierw sprawdzałam w domu ile mililitrów wlewać ciepłej ile zimnej, a na promie też bez problemu można sobie nalać wody do termosu. Mam też podgrzewacz samochodowy ale u nas się nie sprawdził bo bardzo długo podgrzewa wodę a synek się niecierpliwił. A jak się jedzie w nocy to nie zawsze można trafić na stację , która jest otwarta 24 h.