Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
reklama | kup tutaj »

wyjazd - Norwegia

Czytali temat:
Adam G. (1601 niezalogowanych)
10 Postów
MONIKA HAŁAS
(MONIKA7)
Wiking
Witam
Po raz pierwszy zalogowałam się na tym portalu. Od miesiąca rozważam wyjazd z Polski do Norwegi na stałe. Mam 35 lat i 14 letniego syna. Planuje że teraz wyjechałabym sama a od wakacji przyjechałby do mnie syn. Może podpowiecie mi w jaką część Norwegi wyjechać , gdzie na początek najłatwiej z pracą,ale jednocześnie myślę czy jakieś małe miasteczka są odpowiednie jesli chodzi o szkołę dla 15 latka? proszę napiszcie mi coś. Ja znam tylko komunikatywny angielski.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
27 Postów
Lukas ..
(luknck)
Wiking
O rany dziewczyno, zanim cie tu zlinczuja, a zlinczuja, to napisz cos o sobie o wyksztalceniu, doswiadczeniu zawodowym itd.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
Tu nie potrzeba zadnego linczu, a odrobine trzezewgo myslenia.
Kobieta sie interesuje tlumaczem dla nastolatka w szkole, a to chyba nie od tej strony powinna zaczac. Jak ona prace zamierza znalzec, to chyba najwazniejsze ? Komuniukatywny angielski..i co w zwiazku z tym ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
22 Posty
Ana Anna
(ana0704)
Wiking
Hej. Ja mieszkam w Bergen. Jezeli chodzi o prace tutaj to jest różnie, ja mialam prace zalatwiona bedac jeszcze w Polsce wiec warto zorientowac sie i podzwonic popytac, moj angielski w dniu wyjazdu byl komunikatywny i nie mialam najmniejszego problemu z porozumieniem sie z pracodawca
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
10 Postów
MONIKA HAŁAS
(MONIKA7)
Wiking
Nie rozumiem czemu piszesz o jakimś zlinczowaniu? Nie znam Cię moźesz mi wyjaśnić co masz na myśli? Zastanawiam się jakie znaczenie ma wykształacenie,skoro Polki i tak zazwyczaj sprzatają lub pracują w kuchni ,do tego potrzebny jest zapała i chęci a nie jakieś specjalistyczne wykształcenie. Ja rozumiem ze język,owszem chciałabym pracować w swoim zawodzie i robić to co lubię w czym sie dobrze sprawdzam, dlatego zakładam że zawsze od czegos trzeba zacząc. Mam nadzieję ze będę mogła uczyć sie norweskiego i za jakieś 2 lata może będe szukała innej pracy. Pytałam również o szkolnictwo dla syna ,ponieważ ja dopiero rozważam wyjazd ,wiec pytam o wszystko.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
27 Postów
Lukas ..
(luknck)
Wiking
Zycze ci zebys nie musiala sie przekonac co mialem na mysli..

Podoba mi sie twoje podejscie, na przedszkolach sie nie znam, ale jakbys potrzebowala info nt spraw urzedowych i mieszkaniowych to pytaj.

i powodzenia po czerwonej stronie mocy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
Wiec teraz tak :
-szkola i jezyk norweski dla Twojego nastolatka, to najmniejszy problem-tysiace polskich dzieciakow w Norwegii chodzi do szkoly.
- czy masz jakies zaczepienie w Norwegii ? Bo jesli myslisz, ze przyjedziesz ot tak i zaczniesz szukac pracy, to zapomnij. Gdzie bedziesz mieszkac - wydatek min.4 tys. koron na miesiac.
Za co bedziesz zyc ?
- jesli nie masz zaczepienia, to mozesz probowac odpowiadac na oferty pracy, ktore znajdziesz na internecie. Z komunikatywnym angielskim - szanse bliskie zeru.

Wiec, albo teraz w Polsce inwestuj w intensywna nauke norweskiego, a w miedzyczasie szukaj pracy przez internet, albo znajdz kogos, kto Ci pomoze wystartowac. Przyjmie pod swoj dach i uzyje swoich kontaktow, znajomosci, poleci Cie komus itp.

Tak to wyglada.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
604 Posty
Nicole po ojcu
(oppland)
Wyjadacz
Lindemans napisał:
Wiec teraz tak :
-szkola i jezyk norweski dla Twojego nastolatka, to najmniejszy problem-tysiace polskich dzieciakow w Norwegii chodzi do szkoly.
- czy masz jakies zaczepienie w Norwegii ? Bo jesli myslisz, ze przyjedziesz ot tak i zaczniesz szukac pracy, to zapomnij. Gdzie bedziesz mieszkac - wydatek min.4 tys. koron na miesiac.
Za co bedziesz zyc ?
- jesli nie masz zaczepienia, to mozesz probowac odpowiadac na oferty pracy, ktore znajdziesz na internecie. Z komunikatywnym angielskim - szanse bliskie zeru.

Wiec, albo teraz w Polsce inwestuj w intensywna nauke norweskiego, a w miedzyczasie szukaj pracy przez internet, albo znajdz kogos, kto Ci pomoze wystartowac. Przyjmie pod swoj dach i uzyje swoich kontaktow, znajomosci, poleci Cie komus itp.

Tak to wyglada.


4000 tys to skromnie trzeba chyba wyjasnić,ze za pokoik lub łózko czasami,jest jeszcze opcja ze moze sobie odkupic domki do sprzatania

ja nie wiem czy ludzie to mysla ze tu praca to sama puka do drzwi?tyle już człowiek pisze w tym temacie....a jeszcze jedno w małych miasteczkach to w ogóle pracy nie znajdziesz bo...albo jej nie ma albo zajęte stanowiska przez rodziny i znajomych....większosc norwegów sama zaczynała w większych miastach,zdobywała doswiadczenie zawodowe aby móc wrócic do siebie i pracowac...no ale albo posłuchasz albo przyjedziesz z dzieckiem na wariackich papierach...jak cie stac na to to czemu
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
604 Posty
Nicole po ojcu
(oppland)
Wyjadacz
MONIKA7 napisał:
Nie rozumiem czemu piszesz o jakimś zlinczowaniu? Nie znam Cię moźesz mi wyjaśnić co masz na myśli? Zastanawiam się jakie znaczenie ma wykształacenie,skoro Polki i tak zazwyczaj sprzatają lub pracują w kuchni ,do tego potrzebny jest zapała i chęci a nie jakieś specjalistyczne wykształcenie. Ja rozumiem ze język,owszem chciałabym pracować w swoim zawodzie i robić to co lubię w czym sie dobrze sprawdzam, dlatego zakładam że zawsze od czegos trzeba zacząc. Mam nadzieję ze będę mogła uczyć sie norweskiego i za jakieś 2 lata może będe szukała innej pracy. Pytałam również o szkolnictwo dla syna ,ponieważ ja dopiero rozważam wyjazd ,wiec pytam o wszystko.
no wyobraz sobie ze język tez w tych zawodach jest wazny a jak chcesz sprzątac gdzies np szpital,szkoła to potrzebujesz na to atest sprzataczki wyjasniam ci po polsku chyba ze chcesz walic na czarno to owego nie trzeba,ale nie zawsze mozesz otrzymac wynagrodzenie za taka prace...pomysl masz dziecko,nie przyjeżdzsz tu sama...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
MONIKA7 napisał: ...Zastanawiam się jakie znaczenie ma wykształacenie,
...skoro Polki i tak zazwyczaj sprzatają lub pracują w kuchni ,do tego potrzebny jest zapała i chęci a nie jakieś specjalistyczne wykształcenie...

Tylko TŁUMOKI , pracują na szmacie i w garach ... / Pomijam Osoby które akurat nie mają wyjścia i trafia Im się akurat praca dorywcza ...!!! .
---
Znam Parę Pań , Które po przyjeździe do Norge , ani dnia nie pracowały jako sprzątaczki , czy też gar-kuchty , tylko odrazu pracowały w Swoich ZAWODACH ...!!!
Nawet z Marnym Angielskim .
---
Proszę nie mylić Mojej wypowiedzi z zawodami , Sprzątaczki i Kucharza .
---
Dlatego dobrym zwyczajem jest , napisanie , jakie ma się wykształcenie , pomijając oczywiście ... PODSTAWÓWKĘ ...
---
Nie znając Zawodu i wykształcenia , większość z Nas , traktuje danego delikwenta , jak TOTALNEGO Aaliensa życiowego .
---
Co Można doradzić komuś w sprawie pracy , jak nie wiadomo z kim , ma się do czynienia ...
---
Pomyśl trochę trzeźwiej , na sprawy zawodowe ...
---
Czyżby twój zawód i wykształcenie , były objęte tajemnicą tak Państwową jak i Towarzyską ?
---
A może wstydzisz się własnej pracy i wykształcenia !?
---
ACH I OCH ... Świąteczny nastaje czas
.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok