gabriel napisał:
...Jedna z ważnych metod , logicznej obrony przed BV ,
jest uświadamianie dzieci od małego o zagrożeniu ,
jakie za sobą niesie rozmawianie z Obcymi ...
Racja, racja i jeszcze RAZ RACJA!!!
Moim zdaniem nastepny "ruch" to PRZYGOTOWANIE ADWOKATA
przed NIESZCZESCIEM, zanim cokolwiek zacznie sie dziac.
Jak to ma wygladac?
Po prostu
przeprowadzamy wizyte w kancelarii adwokackiej,
wtedy gdy WSZYSTKO JEST OK!!!
Podpowiem, ze wcale to nie musi byc w Norwegii,
bowiem jest kilku adwokatow w Polsce,
ktorzy doskonale sobie z tym PORADZA.
BARDZO WAZNE!!!
Kazdy kontakt z ta instytucja musi sie
odbywac najlepiej w asyscie prawnika
oraz z rejestracja audio-wideo.
Od pierwszego kontaktu nalezy sie liczyc ze zlozeniem
POZWU do SADU przeciwko tej instytucji,
pod haslem "ZAKLOCANIEM MIRU DOMOWEGO"
i PRZESTEPSTWA URZEDNICZEGO!!!
Przy "twardej postawie" norweski "biedronkowiec pospolity"
z pewnoscia odpusci widzac, ze trafila "KOSA na KAMIEN"!!!
W takiej instytucji "teroru rodzinnego" nie pracuja
wybitnie zdolne i madre jednostki, ale z pewnoscia "spady i popluczyny",
ktore nie byly w stanie studiowac Prawa, Medycyny, Inzynierskich kierunkow itp.