Poród w Bergen - Norwegia - s34

My papiery do wypelnienia dostalismy po 2 tygodniach od porodu i tam juz byl numer personalny napisany ale trzeba bylo to odeslac z danymi dziecka i wtedy akt urodzenia przychodzi po okolo 3 tyg

Co do glowki to wcale nie jest smieszne, bo Nasz akurat tez tak robil, i ma splaszczona glowke mimo ze reakcja nasza byla po 3 tyg od urodzenia. Chodzimy ciagle do fizjoterapeuty od tamtego czasu, bo stwierdzili, ze maly ma nie wyrobione miesnie lewej strony dlatego nie chce przekrecac. Chodzilismy na cwiczenia i wizyty u fizjoterapeuty od miesni i ona jakis czas temu zazyczyla sobie wizyty u fizjoterapeuty od kregow i okazalo sie, ze Max ma lekko przestawione kregi szyjne. Na wizycie mu nastawila troche ale czeka nas jeszcze jedna wizyta.

Radze sprawdzic od razu to u jedego fizjoterapeuty jak i u drugiego, bo ta od kregow zdziwila sie, ze nie przyslali nas wczesniej na samym poczatku. Wiec dziewczyny sprawdzajcie, bo to nic nie kosztuje a dziecko bedzie lepiej sie rozwijac

Ja tez dostalam nr persolnalny dosc szybko tylko, ze nie wiedzialam ze to trzeba odeslac i po ok tygodniu lub 2 dopiero odeslalam.

Ja mojego szkraba od urodzenia ukladam na boczku, raz na jeden raz na drugi a w dzien klade go na plecki i brzuszek gdy mam nad nim kontrole poniewaz czesto mu sie ulewa i boje sie by sie nie zachlysnal. A i jak klade na boczek zawsze za pleckami ma zwinieta poduszeczke by na plecki sie nie przewrocil ale gdy tak po 2-3 godzinach (czasem wiecej) gdy zaczyna sie wybudzac i sie kreci to sam na plecki sie przewraca.

Najwazniejsze, ze masz nad tym kontrole. My tez tak robilismy ale niestety mi nie pomoglo, bo maluszek ma znieksztalcona glowke troche i doszly jednak te kregi. Ale fizjo tez stwierdzil ze to dlatego mozliwe iz maly w brzuchu lezal mi ciagle na prawej stronie i niestety tak wyszlo, na kazdym USG jak obejrzelismy z mezem po fakcie

Jesli akt ci jeszcze nie przyszedl a potrzebujesz szybko idz do Skattu i oni ci od reki wydrukuja w jezyku angielskim i norweskim

Dzięki dziewczyny własnie przyszły dokumenty

Dziewczyny wiem, ze ten temat gdzis byl poruszany ale nie mam za bardzo czasu przy moim placzku odszukac tematu. Jak tu jest z tabletkami antykoncepcyjnymi???? bo jutro ide do lekarza i chciala bym by przepisal mi tabletki. Czy musze chodzic co miesiac po recepte i wogole ile to kosztuje



Natanowi smaruje buzie kremem z apteki co dostalam w wyprawce AKREM med A-vitamin i krostki zaczynaja mu schodzic, Bambino nam nie pomagalo ani inne kremy a tym smaruje od paru dni i jak narazie widze poprawe.
Dziewczyny czy Wasze maluchy byly (do tych dziewczyn co maja juz troszke odchowane pociechy) i sa (te niedawno urodzone) sa placzki czy raczej male spioszki???
Bo moj terrorysta bardzo malo spi. Jedynie w nocy (by nie przechwalic) buzi sie na jedzenie i idzie dalej spac a w dzien daje bardzo mi popalic. Kolek nie ma.

Roxanka u mnie jest to samo dzień to poprostu koszmar!Tylko by dupcie nosił,płacze,krzyczy sam nie wie co chce,nawet do łazienki nie moge iść bo co go położe na leżaczku albo w łóżeczku to się drze w niebogłosy!!!A już nie mówie,żeby cokolwiek zrobić w domu bo uśpienie go chocby na godzine to cud!!!Jak się już uda to zapylam jak wyścigówka żeby zrobić jak najwiecej!
Ale za to w nocy daje pospaćO 21 kąpiel,później butelka mężuś go uspia i mały śpi albo do 3 albo do 4 później butelka i śpi do 8

Oj to u mnie identycznie!!! czy nosze czy nie to i tak jest krzyk!!! nic nie pasuje!!! zje i tez krzyczy a najlepsze ze jak chce mu sie spac to nie zasnie tylko drze sie w nieboglosy!!!
ja tez jak go uspie chocby na godzine to sprzatam, gotuje zamiast odpoczac.
Jak wrocilam ze szpitala to byla moja mam to moglam odpoczac, mama i ugotowala i posprzatala a teraz mam tesciowa to jeszcze nad nia musze chodzic jedynie co to bierze malego na noc do siebie ale jak on i tak przewaznie spi, eweentualnie budzi sie co 3 godziny. A meza to w prawie nie ma wogole, wraca wieczorami to go nie obarczam malym bo raz ze jest zmeczony a dwa daje by sie wyspal bo caly dzien za kolkiem to tez musi wypoczac. Juz nie moge sie doczekac wyjazdu do polski!!! na 12 listopada bilet kupiony a 6.11 natan ma szczepienia.
Pielegniarka mowila, ze jakby go cos bolalo czy cos takiego to i by w nocy plakal a jesli w dzien to poprostu taki jego urok... pocieszenie super heheh

Co do antykoncepcji to ja miesiąc po porodzie mialam wizyte u lekarza rodzinnego i mowilam, ze chce antykoncepcje ale ja biore plastry Evra, te same co mialam w Polsce. I tutaj wypisuje Ci recepte elektroniczna na rok czasu ona jest wazna. Po roku trzeba odnowic ja u lekarza rodzinnego. Plastry jak i tabletki kupujesz od razu na 3 miesiace. Jedno opakowanie zawiera 9 plastrow, badz w przypadku tabletek 3 listki. Koszt jest w granicach 200-300 koron na te 3 miesiace. Ja akurat place za plastry 270koron.

Co do dzieci i ich placzu to Nasz to jest bardziej smieszek od samego poczatku a teraz jak sie go rozbawi lub sie bawi czyms to ciagle sie usmiecha badz smieje w nieboglosy. Od poczatku rzadko kiedy mial dni , ze dawal mi popalic. Ale takie byly. Potrafil plakac bez powodu caly dzien. My mielismy kolki ale kropelki pomagaly od reki. wiec to nie byl placz na bol. Kazde dziecko jest inne, jedne wiecej spi, jedne nie, inne ciagle placze a inne nie z tym to jest roznie i nie ma co się porównywać do kogoś

mój mały jest jeszcze lepszy wcale nie płacze,przez 2,5 tygodnia jego życia słyszałam go może z 3 razy teraz tylko wyda z siebie jeden okrzyk kiedy faktycznie przegapię, że jest głodny. W wiekszości przypadków mogę go położyć do łóżeczka i spokojnie sobie lezy albo zasypia. a śpi jak mu się podoba. z reguły po 3 h w ciągu dnia a w nocy? z 4 razy zdarzyło się, że spał 3-4 h, a normalnie to jest głodny co 2, nawet mniej. Rośnie jak na drożdżach i je coraz więcej, ale karmię go piersią wiec to też pewnie ma wpływ. Jak sobie pomyślę, że byłabym teraz w 39 tygodniu ... Nie wiem co gorsze nieprzespane nocki czy niemożliwość zrobienia czegokolwiek. Bo prawda jest taka, że jak już maluch śpi w ciągu dnia to nie jesteś się wstanie zmusić do drzemki, bo jest tyle do zrobienia...

A mojemu krzykaczowi zaczelo sie podobac kompanie... jeszcze tydzien temu krzyczal w wodzie, expresem byl ubierany i butla juz musiala czekac!!! A teraz spokojnie moge go umyc a z ubieraniem to tak roznie hehehe
A tak wogoleto moj krzykacz upodobal sobie wozek do spania. Jak go klade do lozeczka to w nocy sie strasznie kreci i pomimo tego, ze mam lozeczkokolyske to i tak nie pomaga, a jak wloze go do wozka sekunda i spi-tzn chodzi mi w nocy bo w dzien to rzadko kiedy moge go uspic