ogrod - Norwegia

hej
czy sa tu osoby ktore intresuja sie ogrodnictwem i maja ochote na wymiane doswiadczen ...ja wlasnie przeprowadzilam sie w nowe miejsce gdzie mam duzy ogrod ..

Nie wiem jak inni ale moim zdaniem w Norwegii nic nie rosnie tak jak by sie chcialo ze wzgledu na zmozone i mala ilosc slonca. Ja tez mam duzy ogrod i co roku w szklarnii mecze sie z ogorkami grutowymi, pomidorami i tutaj najlepiej rosna chwasty

Hei,To mozemy pogadac
Ja sie interesuje,rosnie wszystko co chce,ale dosc wczesno trzeba sie przygotowac z wysiewem.Mieszkam okolo 45km od Oslo w strone Szwecji wiec w zimniejszej czesci,przyznaje ze mogloby byc lepiej z uprawa warzyw.
Nie uznaje opryskow,dla mnie zdrowie jest wazne,korzystam co natura daje

niewiem jak ty chcesz sie interesowac ale bez szklarni to tu kiepsko ze wszystkim gdyz zwyczajnie jest zbyt malo dni slonecznych w norwegii, sadze juz ktorys rok z rzedu i np pomidory rosna mi do ok 2 m z sadzonek co kupuje od takiego zaufanego goscia w oslo , staram sie brac wczesne tylko to musze je pozniej lezakowac we wrzesniu na stole bo duzo zielonych jest, jakies rzeczy typu dynia czy arbuz to tez niebardzo bo za zimno. W norwegii rosna jedynie dobrze ziemniaki i chwasty

Tez mam pomidory ze szklarni ktore sam wysiewam i lezakuja sobie jak juz zimne dni przychodza,a reszta warzyw rosnie pod golym niebem razem z chwastami,a co tam... to tez rosliny)