Witam osoby, które tutaj zaglądają.......
Witam......bardzo ciepło witam......
Może oderwiemy się dzisiaj na chwilkę od ziemi............i zanurzymy w strumieniu marzeń.....
Fajnie będzie...., zobaczycie ,że fajnie.............
Marzenie
Tetmajer Przerwa Kazimierz
Zdaje mi się, żem gdzieś dawno,
przed tysiącem wieków może,
mieszkał w kraju jasnym, ciepłym,
otoczonym w krąg przez morze.
Lekkim wiatrem wolno, sennie
kołysane długie liście
z drzew zwisały tam wysokich,
w słońcu mieniąc się srebrzyście.
Kędy spojrzeć, morze kwiatów
nieprzejrzane, nieskończone,
morze woni i kolorów
w którakolwiek spojrzeć stronę...
Tyle woni, że obłoki
odurzone od niej płyną
ponad ziemią wolno, sennie,
jasnych, ciepłych sfer głębiną.
Tyle daleko widać góry,
błękitnieją w sinej dali,
to się cofa wolno, sennie.
zda się, że woń w siebie wdycha.
Gdzieś daleko widać góry,
błękitnieją w sinej dali,
swe zielonozłote stopy
w ciemnomodrej kąpiąc fali.
W szafirowym, lśniącym niebie
słońce świeci się promiennie
i po morzu ciemnomodrym
blask rozlewa wolno, sennie.
Cicho w okrąg - - cichy spokój
śle pogodny uśmiech ziemi,
morzu, niebu... My oboje
w owej ciszy leżym niemi.
Najpiękniejszej z wszystkich kobiet
do mej piersi tuląc łono,
wolno, sennie płynę wzrokiem
w przestrzeń morza nieskończoną............
Chcę wznieść się ponad las.....
Przybrać skrzydła, takie jak ma ptak....
Wędrować przez życie jak wiatr....
Bo marzenia są jak nad łąką motyle....
Szybują radośnie, całują co chwilę....
Chcę popłynąć łódką do nowego świata....w chwilach zwątpienia....
Marzenia...... to struny zapomnienia....
Spokojnego.......miłego .......pełnego kosza spełnionych marzeń życzę...............
Witam......bardzo ciepło witam......

Może oderwiemy się dzisiaj na chwilkę od ziemi............i zanurzymy w strumieniu marzeń.....
Fajnie będzie...., zobaczycie ,że fajnie.............

Marzenie
Tetmajer Przerwa Kazimierz
Zdaje mi się, żem gdzieś dawno,
przed tysiącem wieków może,
mieszkał w kraju jasnym, ciepłym,
otoczonym w krąg przez morze.
Lekkim wiatrem wolno, sennie
kołysane długie liście
z drzew zwisały tam wysokich,
w słońcu mieniąc się srebrzyście.
Kędy spojrzeć, morze kwiatów
nieprzejrzane, nieskończone,
morze woni i kolorów
w którakolwiek spojrzeć stronę...
Tyle woni, że obłoki
odurzone od niej płyną
ponad ziemią wolno, sennie,
jasnych, ciepłych sfer głębiną.
Tyle daleko widać góry,
błękitnieją w sinej dali,
to się cofa wolno, sennie.
zda się, że woń w siebie wdycha.
Gdzieś daleko widać góry,
błękitnieją w sinej dali,
swe zielonozłote stopy
w ciemnomodrej kąpiąc fali.
W szafirowym, lśniącym niebie
słońce świeci się promiennie
i po morzu ciemnomodrym
blask rozlewa wolno, sennie.
Cicho w okrąg - - cichy spokój
śle pogodny uśmiech ziemi,
morzu, niebu... My oboje
w owej ciszy leżym niemi.
Najpiękniejszej z wszystkich kobiet
do mej piersi tuląc łono,
wolno, sennie płynę wzrokiem
w przestrzeń morza nieskończoną............
Chcę wznieść się ponad las.....
Przybrać skrzydła, takie jak ma ptak....
Wędrować przez życie jak wiatr....
Bo marzenia są jak nad łąką motyle....
Szybują radośnie, całują co chwilę....
Chcę popłynąć łódką do nowego świata....w chwilach zwątpienia....
Marzenia...... to struny zapomnienia....
Spokojnego.......miłego .......pełnego kosza spełnionych marzeń życzę...............
