Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

co i gdzie musze załatwic na start w norwegii?? - Norwegia

Czytali temat:
Anna Cyran (1128 niezalogowanych)
6 Postów

(nowypiotr)
Wiking
Witam jestem w norwegii od ponad miesiąca mam 22lata przyjechalem do ojca który pracuje w Bergen ! Jest to dla mnie niezbyt komfortowa sytuacja poniewaz mówiąc potocznie jestem na jego garnuszku! dowiedzialem sie ze moge sie tu zarejestrowac jesli udokumentuje pokrewienstwo i udokumentuje ze jestem przez niego utrzymywany?? wiec pytanie jak moge i gdzie sie zarejestrowac i jak to udokumentowac ze jestem na jego utrzymaniu i nie otrzymuje zadnych srodkow finansowych????? a drugie pytanie to czy moge sie zarejestrowac w navie jako osoba bezrobotna ??? jesli tak to co musze zrobic i jakie warunki spełnic??
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Jestes dorosly i jezeli masz mame w Polsce to nic z tego. Na polaczenie rodzin mozesz sie zarejstrowac jezeli cala woja rodzina mieszka w Norwegii.

Jezeli bedziesz w Norwegii na polaczenie rodzin, to rejstracja w NAV nic ci nie da. NAV pracy ci nie zalatwi, ani nie da zadnych pieniedzy. Zreszta obojetnie na jakiej zasadzie bedziesz w Norwegii, to NAV ci nic nie da.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
nowypiotr napisał:
Witam jestem w norwegii od ponad miesiąca mam 22lata przyjechalem do ojca który pracuje w Bergen ! Jest to dla mnie niezbyt komfortowa sytuacja poniewaz mówiąc potocznie jestem na jego garnuszku!
LUDZIE ... PATRZCIE ... CZYTAJCIE ... i myślcie ... czasem troszeczkę ...kapeczkę .!!!.

OTO DOROSŁY GOŚĆ , PRZYJECHAŁ DO RODZINY .../Ojca/ ... I tenże , nie może znaleźć MU PRACĘ ...
SZOK...!!!

A tu na forum zdarzają się nieraz ... tacy co z MARSZU żądają by Im załatwić pracę w Norge ...
Bo RODAK RODAKOWI MUSI POMÓC !!!...inaczej ...to ŚWINA i pospolity CHAM ...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
czesio.:* napisał:
tee...dziadek,a w którym wierszu gość zapytał o pracę?przestań chlać ten bimber bo już ślepniesz powoli....Sam jesteś naćpany , skoro nie potrafisz interpretować zapodanych obu tekstów ...
Nie napisałem , że ON szuka ...tylko skomentowałem Jego tekst i tyle .
Idź spać , bo masz zaćmę tekstową ...!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
32 Posty
Ewelina F.
(eweluusiaa)
Nowicjusz
dajcie ze spokoj. proste i logiczne chlopak sie pyta gdzie i co musi zalatwic a wy musicie sie czepiac o dawne slowa. ah, i warto zapamietac, ze zadna interpretacja nie musi byc w 100% zgodna z prawda ))
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
75 Postów
Roksana Muszyńska
(roxanka)
Początkujący
gabriel napisał:


A tu na forum zdarzają się nieraz ... tacy co z MARSZU żądają by Im załatwić pracę w Norge ...
Bo RODAK RODAKOWI MUSI POMÓC !!!...inaczej ...to ŚWINA i pospolity CHAM ...[/color][/quote]




Ludzie czepiacie sie byle czego!!! Prawde mowiac to wlasnie my polacy jestesmy chyba najgorszym narodem, ktory nie pomaga sobie na wzajem!!!!!!! Wszyscy tylko mysla jakby tu dobic drugiego, podlozyc noge, okrasc itd ZAZDROSC jest najgorsza wada u nas!!!
Ja mieszkalam kilka lat w innym kraju i obserwowalam jak np. rosjanie, litwincy, albanczycy itp pomagaja sobie. Sa jako jednosc! a my byle zaszkodzic drugiemu.
Dlaczego zaraz trzeba krytykowac taka osobe, ktora pyta o prace?! przeciez to nie jest nic zlego!!!
Ja sama jestem w norwegii od niedawna i tez jest mi ciezko gdziekolwiek sie ruszyc, nie znam nikogo, nie wiem gdzie co zaltwic, jak sie dogadac i jestem zdana tylko na siebie bo przeciez nikt mi z polakow nie pomoze!!! i nie chodzi mi o prace tylko o jakies wskazowki, doswiadczenia innych osob....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
roxanka napisał:gabriel napisał:A tu na forum zdarzają się nieraz ...Ludzie czepiacie sie byle czego!!! ...
Ponieważ zapodałaś Mój cytat to Odpowiem .
---
Też dałaś przykład ...Albanii...Rosji...i Litwy ... parę lat temu Oni Nie mieli prawa legalnego wyjazdu... a jeżeli już ...TO CAŁA WIEŚ DAWAŁA PIENIĄDZE NA WYJAZD JAKO..." kredyt honorowy" ...! ./a w Polsce mało kto wie , co ten zwrot w ogóle znaczy.../ .
---
Osobiście na powyższym przykładzie dałem jedynie wyraz Mojej Dezaprobaty na panujące trendy ....
I Tyle .

Moje Dane nie są Tajemnicą i Jeżeli ... Na "Moja Klasa"... dostaję Pocztę z prośbą o natychmiastową ... bezwarunkową ...pomoc w znalezieniu pracy ...
..."BO TY TAM JUŻ JESTEŚ I MASZ OBOWIĄZEK ...POMÓC RODAKOWI JAKO ZAPŁATA , ŻE KTOŚ POMÓGŁ TOBIE "...

A na odpowiedz , że Mnie nikt nie pomógł , bo wyjechałem z legalnej pracy... w legalną delegację .
Dostaję stek wyzwisk , które szkoda tutaj cytować ...NIEMNIEJ NICZYM NIE ODBIEGAJĄ One OD INWEKTYW JAKIE SERWUJE ..."Ibanez"...

Ja nie umniejszam postu autora z prośbą o pomoc w Urzędach .
A jedynie punktuję fakt , że są Ludzie , którzy wiedzą już ...iż rodzina Tutaj , ma małe pole do działania w znalezieniu pracy ... /brak formy łapówki/... i trzeba samemu jej szukać , na WŁASNY NIEZALEŻNY RACHUNEK .
I tyle ...
A może jeszcze coś...?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
roxanka napisał:
Ja sama jestem w norwegii od niedawna i tez jest mi ciezko gdziekolwiek sie ruszyc, nie znam nikogo, nie wiem gdzie co zaltwic, jak sie dogadac i jestem zdana tylko na siebie bo przeciez nikt mi z polakow nie pomoze!!! ....
Niestety nie moge zaliczyc pomocy innym Polakom do najprzyjemniejszych wspomnien z Norwegii. A z tego co czytam, to nie tylko ja sama mam takie doswiadczenia.
Najpierw to żądanie bezwarunkowej pomocy *bo ty mieszkasz tu dluzej*. A jak pomozesz i juz twojej pomocy nie potrzebuja, to cie nagle nie znaja i udaja, ze cie np. na ulicy nie widza.
Tyle razy ludziom pomagalam, i to z checia, i nigdy nic za to nie chcialam, tyle godzin co ja sie nachodzilam i poswiecilam i co - nawet dziekuje nie uslyszala, bo przeciez *rodakom trzeba pomoc*.

Teraz wiec wypowiadam sie tylko na forum, ale tak gdzies chodzic i zalatwiac, to juz nigdy wiecej. Chce ktos pomoc w wypelnianiu drukow,wypelnianu zeznan podatkowych, w spotkaniach z NAV, w szkole - niech zalatwi sobie tlumacza lub zaplaci firmie, to moze doceni.

Niestety tak to wyglada, ze jak komus sie pomaga za friko to nikt tego nie docenia, a jak dajmy na to pan Marek odplatnie zalatwi to samo, to sie to szanuje.

Wiec moze sami jestesmy sobie winni.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
Elise napisał:.... A jak pomozesz i juz twojej pomocy nie potrzebuja, to cie nagle nie znaja i udaja, ze cie np. na ulicy nie widza...
Ano przykre to jest niestety ...
Z Mojego podwórka ...Dwa lata temu uprzykrzał się taki Jeden ..."Kaziu"... .tłumaczyłem cierpliwie i humorystycznie jak tylko potrafiłem...
Nic to nie dało...
Gość wziął i przyjechał ... dobrze , że żony i szkraba nie zabrał .../dopiero była by tragedia/
..."Bo ja w USA , osiem lat tyrałem jako cieśla , to i Tutaj z palcem w nosie dam radę ..."
Załatwiłem pokój , zamiast kaucji , dałem Osobistą gwarancję ... bo Rodak i takie tam inne bzdety ...
W Firmie , która ma się do dzisiaj dobrze i bez Kazia ... zaczął popisywać się swoimi Amerykańskimi ..."umiejętnościami" ... i dostał umowę tylko na miesiąc .A po miesiącu podziękowano mu /nie przedłużono dalej umowy / bo Tu Jest Norge a nie Hameryka ...!.
I nagle wszyscy są źli ... zazdrośni ... itd ... .
Na dwie godziny przed wyjazdem oznajmił przez przypadek , że właśnie SOBIE WRACA do Domu i za cały dalszy miesiąc nie będzie płacił ani też solidarnie za prąd Bo Ja tu przecież dalej zostaję ... I mam Obowiązek Mu Dalej Pomóc...
NIC TAM było minęło ...
Nadal mam chęci pomagać ... jednak teraz trzy razy dmucham na zimne zanim podam pomocną dłoń ...
Człowiek ponoć uczy się najlepiej na własnych błędach zwłaszcza jak cierpi z tego powodu własna finansowa Kieszeń .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
gabriel napisał:
Gość... na dwie godziny przed wyjazdem oznajmił przez przypadek , że właśnie SOBIE WRACA do Domu i za cały dalszy miesiąc nie będzie płacił ani też solidarnie za prąd Bo Ja tu przecież dalej zostaję ... I mam Obowiązek Mu Dalej Pomóc....
To tylko potwierdza moja teorie - jak za darmo, to nikt nie doceni. On/ona pomaga mi za darmo bo ..jej sie nudzi.. ma obowiazek.. bo mieszka tu dluzej.. bo ma takie widzi-mi-sie... bo nie ma nic lepszego/innego do roboty... .
Duzo osob uwaza, ze to dziala na tej samej zasadzie co... dal za darmo, bo juz tego nie chcial


gabriel napisał:
Nadal mam chęci pomagać ... .
To jestes lepszy ode mnie. Mi, po xx podobnych przypadkach, sie odechcialo.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok